Kosmetyki cruelty-free – wszystko, co musisz o nich wiedzieć

Na rynku pojawia się coraz więcej certyfikowanych kosmetyków. Jedne z poświadczeń odnoszą się do sposobu produkcji, inne do składników zawartych w danym produkcie. Co tak naprawdę oznacza logo z króliczkiem lub kłosem na Twoim kremie? Na które patenty, oprócz cruelty-free warto zwrócić uwagę?

Certyfikat PETA

People for the Ethical Treatment of Animals to międzynarodowa organizacja walcząca o prawa zwierząt. Certyfikat cruelty free, wydawany przez stowarzyszenie, otrzymują marki, które realizują swoje cele z poszanowaniem ich życia. Ta organizacja non-profit, założona w 1980 roku, przyznaje oznaczenie wszystkim, którzy nie zgadzają się na okrutne traktowanie żywych istot. Aktualną listę firm posiadających poświadczenie PETA możemy znaleźć na stronie stowarzyszenia. Cruelty free z dopiskiem Vegan zapewnia dodatkowo o braku składników pochodzenia zwierzęcego, w tym wosku, miodu, mleka czy karminu w Twoim produkcie. 

Kiedy firma kosmetyczna jest cruelty-free?

Zjawisko greenwashingu w wolnym tłumaczeniu możemy nazwać „ekościemą”. Niestety ten model prowadzenia kampanii reklamowych jest częstym zjawiskiem, nie tylko na rynku kosmetycznym. Polega na wywoływaniu w konsumencie wrażenia, że firma lub dany produkt powstał w zgodzie zasadami ekologii. Jak ustrzec się przed tego typu zabiegam PR-owymi? Przede wszystkim czytać skład i zwracać uwagę na certyfikaty, które powinien posiadać produkt „ekologiczny”. Jeśli chodzi o kosmetyki powstałe w duchu cruelty-free, wyróżniamy 4 główne zasady, dzięki którym możemy być pewni, jaki specyfik kupujemy:

  1. Firma nie testuje swoich artykułów na zwierzętach.
  2. Nie zleca powyższych testów firmom zewnętrznym.
  3. Przedsiębiorstwo sprawdza, czy poszczególne komponenty jej produktów nie były testowane na zwierzętach.
  4. Nie prowadzi sprzedaży na terenie Chin. Prawo Chińskiej Republiki Ludowej nakazuje sprawdzanie formuł kosmetyków na zwierzętach.

Kompleksowa pielęgnacja kosmetykami cruelty-free

Polski rynek kosmetyczny proponuje swoim klientkom szeroki wybór produktów z certyfikatem PETA. Wśród rodzimych marek możemy wyróżnić np.: Resibo i Miya Cosmetics, w których ofercie znajdziemy płyny micelarne, balsamy, kremy do twarzy i peelingi. Jeśli zależy Ci nie tylko na dobrym składzie produktu, warto również zwrócić uwagę na opakowanie. Większość marek nadal pakuje swoje artykuły w plastikowe tubki, ale w drogeriach znajdziesz wiele alternatyw do tego typu pojemniczków. Odżywczy krem z zieloną herbatą i aloesem albo detoksykująca maska z błotem to tylko jedne z kosmetyków, których słoiczki są szklane i w 100% nadają się do recyklingu

Kolorowe kosmetyki 

Każda kobieta ma w swojej kosmetyczne ulubione produkty do makijażu. Jednak, dzięki ciągle zwiększającej się świadomości ekologicznej, często zmieniamy swoje dotychczasowe przyzwyczajenia. W sklepach znajdziemy wiele kremów, peelingów i toników z dobrym składem. A jak jest w przypadku kolorowych kosmetyków? Ekologiczne produkty do makijażu to prężnie rozwijająca się nisza, w której prym wiedzie Annabelle Minerals. To polska marka, którą założyła prawniczka Anna Szczerba. W jej ofercie znajdziemy podkłady, pudry, róże do policzków oraz akcesoria do wykonywania makijażu. Skład produktów jest oczywiście naturalny i znajdziemy w nim rozświetlającą mikę, matujący tlenek cynku, zapewniający ochronę przed słońcem dwutlenek tytanu oraz odpowiedzialne za kolor tlenki żelaza. Na ustach możesz wypróbować pielęgnujące produkty szwajcarskiej marki Proclé np. balsam zwiększający objętość ust.

Eko pielęgnacja. Na jakie certyfikaty zwrócić uwagę?

Warto również zwrócić uwagę na inne certyfikaty wydawane przez światowe organizacje. Wśród nich możemy wyróżnić: 

Cosmo Natural – certyfikat wydawany przez belgijskie stowarzyszenie COSMO-Standards AISBL, przyznawany jest firmom, które używają wyłącznie składników pochodzenia naturalnego. 

GOTS – Global Organic Textile Standard, który odnosi się do włókien wykorzystywanych przy produkcji artykułów higienicznych jak waciki kosmetyczne i tampony.   

The Vegan Society – oznaczenie nadawane produktom kosmetycznym i spożywczym, które nie zawierają żadnych składników odzwierzęcych i nie były testowane na zwierzętach. Jedną z firm posiadających ten certyfikat jest Only Bio, w której ofercie znajdziemy balsamy i żele do kąpieli.

Viva! – produkty oznaczone tym certyfikatem są idealne dla wegetarian i wegan. Nie zawierają żadnych składników pochodzenia zwierzęcego oraz nie były na nich testowane. Mogą się nim pochwalić dwie serie kosmetyków od Bielendy: Bielenda Bio Vegan i Bielenda Vegan Friendly, firm AA z serią Vegan czy Farmona Professional z edycją produktów Vegan Nature.

Soil Association – to jeden z najbardziej restrykcyjnych certyfikatów. Przyznawany jest przez pozarządową brytyjską organizację, jedynie tym firmom, które w składzie swoich produktów mają 95% substancji organicznych. 

BDIH – certyfikuje wyłącznie naturalne kosmetyki, jednak nie ma procentowych wymogów co do obecności substancji ekologicznych w składzie produktów. Posiada go firma Organic Shop, znana ze swoich peelingów do ciała

Ekologiczne kosmetyki to też wspaniały pomysł na prezent dla Twoich bliskich. Wybierz gotowy zestaw Veoli Botanica z peelingiem, maseczką, olejkiem oraz szczotką do masażu lub set oczyszczających maseczek do twarzy w płachcie od Pibu Beauty. Ile z tych firm znasz, a które chciałabyś przetestować?

Logowanie

Ustaw nowe hasło

Oddzwonimy do Ciebie!