- Charakterystyka
- Opis
-
Data premiery:
2011
Marka: dior
Linia: homme
Rodzaj produktu: wody toaletowe
Kategoria produktu: luksusowy
Pochodzenie marki: Francja
Wyprodukowano w: Francja
Płeć: mężczyzna
Rodzaj zapachu: drzewny, kwiatowy
Nuty głowy: Bergamotka, Lawenda, Szałwia
Nuty serca: Ambra, Irys, Kakao, Pudrowy akord
Nuty podstawy: Paczula, Skóra
Uwielbiasz brylować na przyjęciach. Jesteś zawsze elegancko ubrany, szarmancki i czarujący. Kobiety olśniewasz swoim niesamowitym charakterem i klasą. Zapach wody toaletowej Dior Homme od prestiżowej francuskiej marki Christian Dior dopasuje się do Ciebie niczym luksusowy i drogi garnitur. Podkreśli Twoje atuty i ukryje nieliczne wady – w końcu ideały nie istnieją.
Aromat wykreował prawdziwy ekspert w dziedzinie perfum – Olivier Polge. Wstęp tworzą owocowo-ziołowe akordy. To stanowcza lawenda w towarzystwie zalotnej szałwii poucza figlarną bergamotkę. Ta jednak nie daje za wygraną i wyrywa się z sideł prowansalskiej królowej. Obdarza Cię ogromna energią i zachęca do działania. W rogu sali tanecznej samotnie stoi elegancka kobieta ubrana w zmysłową suknię ozdobioną klejnotami. Ryzykujesz. Podchodzisz do niej i zaczynasz konwersację. Ta, oczarowana nutami serca – ambrą, ziarnami kakao, włoskim irysem i pudrowym akordem – daje się zaprosić do tańca. Wtula się w Ciebie i momentalnie wyczuwa podstawę zapachu wody toaletowej Christian Dior Dior Homme. Zmysłowy zapach Twojej skóry na długo łączy się z wetywerią z Haiti i indonezyjską paczulą, podobnie jak Ty z wybraną przez Ciebie kobietą.
Noc dopiero się rozpoczyna.
Opinie o Dior Homme
- «
- 1
- 2
- 3
- »
Ten zapach jest unikalny! Chciałbym go ponownie kupić! Ale rozumiem, że już go nie produkują ((((
Bardzo fajna woda toaletowa. Zamówiłam ją na urodziny mojego męża. Szkoda, że nie ma rozmiaru 100 ml...
Polecam, oryginalne perfumy. Szybki czas realizacji
Wszystko ok polecam
Super zapach, ulubiony męża
Wspaniały zapach, dobra trwałość, polecam go.
Zapach otworzył się dopiero po 3 dniach! Doskonałe rozchodzenie i luksusowy zapach. Szkoda, że zaczęto używać składników syntetycznych - naturalne są lepsze! Szczególne podziękowania dla menedżerów, którzy zadzwonili. Uważam, że ich rada jest ważna dla każdego - gdy otrzymasz perfumy, początkowo rozpyl je 7 razy z dala od kasy, jak mówią, wstrząśnij butelką i pozostaw na dobę. Wtedy olejki eteryczne rozpuszczą się odpowiednio w alkoholu i będziesz mieć wyraźny i długotrwały zapach.
Musisz się przyzwyczaić do tego przedmiotu. Zaczynasz rozumieć ten zapach nie od pierwszego razu.
Zdecydowanie warto nosić go z garniturem i niczym innym. Pod garniturem dodaje czystości i wyrafinowania twojemu wizerunkowi, ale jeśli nosisz ten perfumy w innym stylu, będzie wydawać się kobiecy dla wszystkich wokół ciebie.
Moje zdanie: lepiej go stosować na ubrania niż na ciało.
Bardzo sprawna obsługa. Produkt jak najbardziej oryginalny. Polecam
Ta perfumy to arcydzieło! Komplementujące! Eleganckie, wyrafinowane, nieskazitelne i unikalne! François Demachy zasługuje na pomnik, nie tylko specjalnie dla tej perfumy, ale dla całej "muzyki" swojej duszy, którą odkrył i podarował światu! Ta perfumy jest klasyfikowana jako męska, ale ja uważam ją za "unisex", ponieważ jest tak wielowymiarowa i migocząca, że nadaje się dla każdego, kto lubi pudrowy zapach z nutą gorzkości... Ta perfumy to klasyka! Szlachetna, droga i urzekająca... ciepła, miękka, przytulna, otulająca i uspokajająca - ma wszystko! Ma trwały ślad, a jej trwałość jest fenomenalna! Tak długa żywotność rzadko występuje nawet w perfumach, a to tylko woda toaletowa! Moim zdaniem, ta perfumy najbardziej nadaje się na chłodne i chłodne pory roku. Choć nie udusi cię latem, intensywnie ujawni swoją gorzkość poprzez nuty szałwii, lawendy i bergamotki... Noszę tę perfumę od trzech lat z rzędu i nadal pozostaje dla mnie tak samo ukochana, pożądana i atrakcyjna.
Od około 10 lat nie produkują już tego produktu z metalowym prętem. Kiedyś był boski.
Zapach jest niesamowity! Kupiłam to jako prezent dla mojego męża, wybierając go na podstawie recenzji, i nie żałuję ani przez chwilę, że właśnie ten wybrałam. Nuta zapachowa jest czymś wyjątkowym! Już trzeci dzień zmagam się z chęcią wypróbowania tej uwodzicielskiej esencji na sobie)))
To jest boski męski zapach. Po raz pierwszy natknąłem się na niego około 10 lub trochę więcej lat temu - w jakimś magazynie była próbka (perfumowana chusteczka). Wciąż przenoszę tę chusteczkę z portfela do portfela, przez pierwsze 5 lat moje banknoty pachniały tym zapachem, teraz został tylko zapach na niej, ale ZAPACH POZOSTAJE!!! Kojarzy mi się z mężczyzną po 35 roku życia w klasycznym garniturze (nowoczesnym klasycznym). W zasadzie nie spotkałem żadnego innego stylu mężczyzn noszących ten zapach. Ma słodki, pudrowy aromat z kuszącym połączeniem lawendy/szałwii/skóry, ale nie jest przytłaczający. Ma długotrwały ślad i po prostu chcesz go wdychać raz za razem.
Doskonały aromat, drogi, wielowymiarowy, seksowny. Doskonale pasuje do garnituru i mężczyzny powyżej 35 lat. Usługa MakeUp jest nienaganna, jak zawsze ;)
Pierwszy raz poczułam ten zapach, gdy spotkałam pewnego młodego mężczyznę. Nie wiem, czy najpierw zakochałam się w zapachu czy w tej osobie? Wiem tylko, że gdy go nie było w domu, jego poduszka przepięknie pachniała tym zapachem. Ta woń jest czarująca!
Po raz pierwszy natknęłam się na ten zapach na stronach modnego magazynu dla kobiet wiele lat temu. Wtedy modne było dołączanie perfumowanej chusteczki nasączonej nowym zapachem do masowej reklamy. To było coś! Wtedy byłam studentką i nie wiedziałam prawie nic o mężczyznach. Jednak gdy wciągnęłam zapach Dior Homme, od razu wyobraziłam sobie idealnego mężczyznę dla siebie. Kiedy poznałam swojego męża, podarowałam mu ten perfum, i od wielu lat jest to nasz niezbędnik. Dlaczego "nasz"? Ponieważ kocham swojego męża jeszcze bardziej, gdy nosi Dior Homme.
Bardzo fajna woda!
Ulubiony zapach! Naprawdę lubię, gdy mężczyzna pachnie tak! Dziękuję!
Zapach jest niesamowity!
Trwałość jest nie do opisania!
Sillage powinien być taki dla wszystkich perfum (nie tylko 20cm, ale 2 metry)!
Zapach jest doskonały! Wybrałam go sama, bez udziału męża, i docenił moją decyzję. To już nasza druga butelka Dior Homme.