Giorgio Beverly Hills Giorgio Woda toaletowa
- Charakterystyka
- Opis
-
Data premiery:
1981
Marka: giorgio beverly hills
Linia: giorgio
Rodzaj produktu: wody toaletowe
Kategoria produktu: luksusowy
Pojemność: 90 ml
Pochodzenie marki: USA
Formuła: silikonowa
Wyprodukowano w: Hiszpania
Płeć: kobieta
Rodzaj zapachu: kwiatowy
Nuty głowy: Bergamotka, Brzoskwinia, Kwiat pomarańczy, Morela
Nuty serca: Gardenia, Jaśmin, Orchidea, Róża, Tuberoza, Ylang-ylang
Nuty podstawy: Ambra, Biały cedr, Drzewo sandałowe, Mech dębowy, Paczula, Piżmo, Rumianek, Wanilia
Woda toaletowa Giorgio Beverly Hills by Giorgio Beverly Hills For Women przywodzi na myśl bezsprzecznie jedno – lato. Opakowanie i flakonik kojarzą się z wakacyjnym wypoczynkiem, a kolorystyka nawiązuje do parasoli, pod którymi możesz schować się przed słońcem albo kupić lody chłodzące nawet w największe upały. Dzięki temu pachnidłu poczujesz się jak na błogim urlopie – niezależnie od pory roku i miejsca, w którym będziesz przebywać.
Sama góra piramidy aromatów to w dużej mierze soczyste cytrusy. Bergamotka, brzoskwinia, kwiat pomarańczy i morela oprócz słodkich napojów i lodów potrafią się złożyć również w rozkoszną kompozycję zapachową. Nuta serca to już drobna zmiana kierunku w stronę kwiatów otaczających nadmorski deptak. Zachwycisz się tam delikatnymi akordami gardenii, jaśminu, orchidei, róży, tuberozy oraz ylang-ylang. W tło wtrącać się będą także subtelne wonie utrwalaczy – ambry, białego cedru, drzewa sandałowego, mchu dębowego, paczuli, piżma rumianku i wanilii.
Woda toaletowa Giorgio Beverly Hills by Giorgio Beverly Hills For Women ma jeden prosty cel – odstresować Twoje ciało i umysł, pozwalając im odpocząć na piaszczystej plaży. Przekonaj się, jak idealnie kompozycja spełnia swoje zadanie.
Kiedyś ktoś podarował mi ten zapach na Dzień Kobiet i powiedziałam, że to dzień dla kobiet, a ja tylko dziewczyna... ale przyjęłam prezent mimo wszystko. Ma delikatne i przyjemne kwiaty oraz nutę piżma. Jest zarówno prosty, jak i niezapomniany, i chciałabym go powtórzyć, by przywołać przeszłość, choćby na chwilę.
Bardzo piękna stokrotka, o pięknym piżmowym zapachu i innych kolorach, wiele osób słyszy różę, gdy jestem w pobliżu. Zapach jest dziwny i jednocześnie dobry.
To wydaje się, że wlało się do butelki coś zupełnie innego niż miało być... Czuję się oszukany, to nieprzyjemne uczucie. Jestem rozczarowany...
Zapach jest bardzo retro, bardzo ostry. I brzmi zupełnie inaczej niż w latach 90. Kupiłem to w Ameryce 8 lat temu.
Lubię białe kompozycje kwiatowe, a zwłaszcza uwielbiam tuberozę, więc zakochałam się w tej perfumie od pierwszego psiku.
Klasyczna tuberoza i gardenia są tu podkreślone goryczą mchu i rumianku.
Trwałość jest doskonała, a promieniowanie zapachu jest zabójcze.
P.S. Perfumy oddają ducha lat 80.