- Charakterystyka
- Opis
- Sposób użycia
-
Wiek:
18+
Marka: TheBalm
Linia: oczy
Rodzaj produktu: palety do makijażu
Płeć: kobieta
Zestaw zawiera: cienie do powiek
Efekt: matowy, nude
Forma: w kompakcie
Cechy szczególne: nietestowane na zwierzętach
Certyfikaty: cruelty free
Formuła: odporna
Kategoria produktu: drogeryjny
Pochodzenie marki: USA
Wyprodukowano w: USA
Dopracowany makijaż oczu to jest to! Dobrze dobrane kosmetyki dodadzą spojrzeniu magnetyzującej wyrazistości i sprawią, że Twoja stylizacja będzie wyjątkowo udana. Aby rzeczywiście tak było, koniecznie sięgnij po wyjątkową paletę cieni do powiek theBalm Meet Matt(e) Nude Eyeshadow Palette.
W jej skład wchodzi aż dziewięć różnych kolorów o satynowym wykończeniu. Sprawdzą się przy kreowaniu make-upu na każdą okazję. Wśród nich znajdziesz wyrafinowane odcienie brązu, beżu oraz delikatne szarości. Wisienką na torcie jest świetlista biel, która optycznie powiększa oko i nadaje mu wypoczęty wygląd. Poszczególne kolory świetnie się ze sobą blendują, pozwalając uzyskać naturalnie prezentujący się efekt. Cienie odznaczają się wysokim stopniem pigmentacji i doskonale przylegają do skóry, dzięki czemu możesz cieszyć się wielogodzinną trwałością efektownego makijażu.
Odkryj receptę na spektakularny makijaż z paletą matowych cieni do powiek theBalm Meet Matt(e) Nude Eyeshadow Palette.
-
Nałóż najjaśniejszy odcień na całą powiekę i delikatnie rozetrzyj. Najciemniejszym kolorem podkreśl dolną linię rzęs i również rozetrzyj. Ciemnym odcieniem narysuj linię wzdłuż górnych rzęs oraz w kącikach oczu. Lekko rozetrzyj. Na ruchomą powiekę nałóż ciemniejszy kolor, starannie rozcierając przejście między odcieniami.
Opinie o Paleta matowych cieni do powiek - theBalm Meet Matt(e) Nude Eyeshadow Palette
- Przetłumaczona opinia★★★★★
Oto spójne tłumaczenie recenzji produktu na język polski:
"Połączenie kolorów jest interesujące, paleta prezentuje się ładnie, jakość jest całkiem dobra, a dostawa była szybka.
Często zamawiam z Makeup, nie porównując nawet cen z innymi sklepami. Dzisiaj otrzymałam zamówienie, ale zauważyłam, że cena na stronie spadła o 250 UAH, co jest rozczarowujące."OdpowiedzCzy ta recenzja była pomocna? - Potwierdzony zakupPrzetłumaczona opinia★★★★★
Jeszcze tego nie wypróbowałam, bo właśnie dziś to otrzymałam, ale wizualnie jest niesamowite! Kolory są piękne i świetnie skomponowane. Uwielbiam tę markę! Miałam już ich rozświetlacz, dwie maskary, róż i bazę, i wszystko było fantastyczne. Dziękuję!
OdpowiedzCzy ta recenzja była pomocna? - Potwierdzony zakupPrzetłumaczona opinia★★★★★
Jeśli szukasz palety cieni do powiek na co dzień, ta będzie świetnym wyborem. Już mam więcej cieni na różne okazje, niż potrzebuję, ale chciałam coś prostego do codziennego użytku, bez żadnych "efektów specjalnych". Kupiłam Tartelette in Bloom (bezpośrednio ze strony producenta, więc jest na pewno oryginalna) i stwierdziłam, że brakuje mi w niej "średnich" odcieni. Paleta miała albo bardzo jasne, albo bardzo ciemne odcienie, prawie czarne, które były też trochę nierówne, co utrudniało blendowanie ciemnych z jasnymi bez dużego wysiłku.
Zanim zdecydowałam się na Tartelette, miałam na oku paletę Meet Matt(e) Nude, ale z recenzji wynikało, że ma głównie ciemne odcienie i potrzebuje czegoś do uzupełnienia. Dlatego ostatecznie zdecydowałam się na tę jako dodatek do Tartelette. Kiedy zobaczyłam ją na żywo, byłam zachwycona. Była dokładnie tym, czego chciałam, z ciepłymi i chłodnymi różowymi odcieniami na powiekę, chłodnym odcieniem do blendowania (Matt Abdul), ciemnym szaro-brązowo-liliowym (Matt Hung), ciemnym chłodnym brązem (Matt Wood, którego użyłam na brwi na zdjęciu), a także ciepłymi i chłodnymi brązami. Biały jest bardzo napigmentowany, choć to "ciepły" biały, prawie kremowy. Szary odcień (Matt Johnson, którego użyłam na dolną powiekę) wydaje się bardziej szaro-niebieski na mnie, a nie czysto szary. Łatwo się blendują i dobrze się nakładają warstwami. Nie mogę jeszcze powiedzieć o trwałości, ponieważ nie przetestowałam ich dokładnie, ale na razie jestem więcej niż zadowolona.
Ogromnym plusem dla mnie jest to, że paleta otwiera się na 180 stopni, a nawet można ją złożyć na pół, a dodatkowo ma duże lusterko. To ważne dla mnie, ponieważ jestem bardzo krótkowzroczna i muszę trzymać lustro BARDZO blisko twarzy. Jeśli paleta nie otwiera się na płasko, staje się to dość niewygodne, i muszę żonglować osobnym lusterkiem i cieniami.
P.S. Sprawdziłam paletę za pomocą kodu kreskowego, kodu partii, kodu QR i wizualnej inspekcji—jest oryginalna. Ogromne podziękowania dla Make Up!!OdpowiedzCzy ta recenzja była pomocna? - Przetłumaczona opinia