Serge Lutens La Religieuse Woda perfumowana

Jeśli mielibyśmy zestawić zapach z kolorem, byłby to fioletowo-szary. Kupiłem go jako zapach na zimę. Na mojej skórze nie ma zbyt wiele zwierzęcego aromatu - nie staje się przytłaczający. Chociaż jest nutka czegoś wełnianego. Raz przesadziłem i dostałem ból głowy. Więc należy go stosować umiarkowanie. Zapach jest dość kompaktowy, nie jest przytłaczający. Mało kogo może zirytować. Ale byłem zaskoczony, gdy nałożyłem go wieczorem podczas upałów letnich. Zapach całkowicie się zmienił, stając się bardziej transparentny. Pachniało jak guma do żucia lub pasta do zębów dla dzieci - pojawiła się nawet lekka zabawność, z umiarkowaną słodyczą i nutami jaśminu. To zdecydowanie nie jest codzienny perfum. Może szybko się znudzić. Ale jeśli szukasz czegoś nietypowego - unisexowego i nie-dziewczyńskiego - to jest idealne dla ciebie. Zapach jest nieco inny na męskiej skórze. Butelka trwa długo. Moja czeka na cieplejszą pogodę. Potrzebuje trochę czasu, aby się ustabilizować po podróży. Trwa przez 3-4 godziny. Daję mu solidne 4.

Nie kupiłem tego tutaj, ale chcę podzielić się swoim wrażeniem. Pierwsza myśl po aplikacji było taka, że to nie może być Serge Lutens, ponieważ większość twórczości tego mistrza jest skomplikowana, czasami nawet ciężka do odczuwania (ale właśnie dlatego je jeszcze bardziej kocham))). Jednak ten perfum otula cię lekką chmurą jaśminu, nie mogę wyczuć cywetu, może dlatego, że nie wiem, jak brzmi, potem nuta piżma, czystego, białego, a potem kadzidło... Na koniec wszystko razem brzmi bardzo harmonijnie, zapach jest idealny na codzienne noszenie i na każdą porę roku. Trwa przez solidne 4 godziny, będę cieszyć się jego używaniem!