V Canto Mastin Woda perfumowana
100 ml
- Charakterystyka
- Opis
- Skład produktu
-
Data premiery:
2014
Marka: v canto
Linia: mastin
Rodzaj produktu: wody perfumowane
Kategoria produktu: niszowy
Pojemność: 100 ml
Pochodzenie marki: Włochy
Wyprodukowano w: Włochy
Płeć: unisex
Rodzaj zapachu: aromatyczne, drzewny, orientalny
Nuty głowy: Agar, Kardamon, Róża, Szafran
Nuty serca: Białe drewno, Cedr, Irys, Jaśmin, Kwiat pomarańczy, Róża
Nuty podstawy: Agar, Ambra, Czarna dalbergia, Piasek, Piżmo
Wymyślny, lekko tajemniczy flakon w intrygującym czarnym kolorze przyciąga wzrok zarówno mężczyzn, jak i kobiet. Drzewna, nieco orientalna kompilacja wody perfumowanej V Canto Mastin to wizytówka pewnych siebie, zdecydowanych i ceniących dobry smak osób. Stań się częścią tej elitarnej grupy. Wystarczy tylko uwolnić wonne krople.
Już pierwsze użycie atomizera przynosi ukojenie zmysłów i wprowadza całe ciało w stan lekkiego rozluźnienia. Ciepłe i miękkie odcienie agaru obficie obsypano kardamonem, płatkami róży oraz wiórkami szafranu. Ta niezwykła mieszanka rozwija się na skórze w wielowymiarowy, nieprzewidywalny wręcz sposób. Pąki kwiatów, które można znaleźć w sercu zestawienia (róża, irys, jaśmin) zostały ułożone na drzewnej podstawie, dzięki czemu ich tony jeszcze lepiej emanują z aromatycznej esencji i dłużej utrzymują się na ciele. Piżmowo-agarowe zakończenie z dodatkiem skrzącego się w słońcu piasku sprawia, że każda napotkana postać z zainteresowaniem wdycha wibrujące podmuchy i z lubością uśmiecha się do właściciela tej cudownej emulsji.
Skosztuj nietuzinkowej wody perfumowanej V Canto Mastin, a już nigdy nie zaznasz zapachowego zastoju.
-
\r\nalcohol Denat., Parfum, Hexyl Cinnamal, Limonene, Alpha-isomethyl Ionone, Citronellol, Geraniol
Niestety, nie słyszę absolutnie nic. To jakoś dziwnie. Kupiłem to na podstawie recenzji.
Otrzymałam tę kreację i noszę ją, słucham i zastanawiam się, co mi przypomina. I wtedy uderzyło mnie to, uli, gdy są właśnie otwarte i można usłyszeć nuty wosku w połączeniu z drewnem i pyłkiem, oraz delikatne nuty skórzanych lub zamszowych fartuchów. Wcale nie czuję róż, kardamon i szafran dominują na początku. Piżmo nie jest dzikie, dyskretnie się wycofuje i tylko wiatr niesie ledwo wyczuwalne nuty.
Terenzi stworzył ten zapach bardzo interesujący, jest sam w sobie unikalny, nie dla tych wokół ciebie, spryskujesz go rano dla siebie. Jest tak samowystarczalny, że nie musi imponować wszystkim wokół. Jeszcze nie do końca uchwyciłam ślad zapachu, ale dla mnie jest przytulny, rozgrzewający i bardzo samowystarczalny. Naprawdę czuję z nim nastrój. Kochający słodkie i owocowe zapachy, to nie dla was, nie każdy go zrozumie, ale jeśli jest dla ciebie, to idealne dopasowanie.
Dla dojrzałej kobiety (nie w sensie wieku), emocjonalnie dojrzałej i samowystarczalnej, nie wyobrażam sobie go na mężczyźnie.