Yardley English Lavender Contemporary Edition Woda toaletowa
- Charakterystyka
- Opis
-
Data premiery:
2015
Marka: yardley
Linia: english lavender contemporary edition
Rodzaj produktu: wody toaletowe
Kategoria produktu: luksusowy
Pojemność: 125 ml
Pochodzenie marki: Wielka Brytania
Wyprodukowano w: Wielka Brytania
Płeć: kobieta
Rodzaj zapachu: kwiatowy
Nuty głowy: Bergamotka, Szałwia muszkatołowa
Nuty serca: Eukaliptus, Fiołek, Gerania, Jaśmin, Rumianek
Nuty podstawy: Drewno, Paczula, Wanilia
Angielski szyk i elegancja są wyczuwalne w każdym tonie wody toaletowej Yardley English Lavender Contemporary Edition. Kuszący kobiecy zapach pobudza zmysły i opisuje damę, która śmiało idzie przez życie, szukając własnego szczęścia.
Woń powstała z okazji 250-lecia oryginalnej kompozycji. Jest niepowtarzalna, intrygująca i długotrwała. Otwiera się wytrawnym szelestem fioletowych płatków lawendy otulonych świeżością szałwii oraz oblanych elektryzującą egzotyką bergamotek. W sercu pojawia się symfonia barw. Drobny rumianek miesza się ze słodyczą fiołków i intensywnością jaśminów wzbogaconych geranią. W tle dominują drzewne akordy spowite dymną paczulą i pikantną wanilią.
Woda toaletowa Yardley English Lavender Contemporary Edition wzmacnia seksapil, jak również zwraca na Ciebie uwagę panów. Daje Ci większą pewność siebie i mobilizuje do działania. Jest znakomitym dopełnieniem dziennych, wieczorowych i biurowych kreacji.
Szukałem "takich samych" perfum lawendowych o umiarkowanej intensywności i zapachu czystego mydła. Niestety, to nie są te właśnie. Zapach wciąż przypomina mi perfumy babci lub nawet odświeżacz powietrza. Jednak Chloe Lavanda to zupełnie inna historia.
Perfumy mają ziołowy zapach, co powinno być wzięte pod uwagę przez miłośników lawendy. Tutaj główną nutą jest lawenda, ale towarzyszą jej delikatne nuty gorzkiego eukaliptusa, rumianku i szałwii, podczas gdy paczula i drewno nadają jej ziemiści akcent. Pierwsze wrażenie po aplikacji jest takie, że perfumy są lekko mydlane, ale po chwili mydlany zapach zanika, pozostawiając subtelny i wyrafinowany aromat lawendy i suszonych ziół. Przywołuje zapach jesieni i spokoju. Trwa kilka godzin. Nie ma silnego sillage, ale to dla mnie nie ma znaczenia, ponieważ używam ich wyłącznie dla siebie.
Zapach jest niesamowity! Słyszałem, że Caron ma jeden z najlepszych zapachów lawendy na świecie w swojej wodzie kolońskiej. Mam to. Ale moje preferencje zdecydowanie są po stronie Yardley! Jest bardzo intymny, wyrafinowany i przytulny. Pachnie czystością i ciepłem. Dla mnie to zapach jesieni na południu. Z serca stałem się oddanym fanem Yardley English Lavender! Dziękuję, stronie internetowej! Jak zawsze, nie zawiodłeś.
Woda lawendowa Yardley'a jest wyśmienita, zwłaszcza podczas ciepłych wrześniowych dni. Ta naturalna woda może nie pozostawiać długotrwałego śladu, ale jest stworzona jako intymny zapach, tylko dla Ciebie. Jej aromat jest świeży, pikantny, aromatyczny, otulający i pobudza spokojny i miłujący siebie nastrój. Zdecydowanie niezbędna dla miłośników lawendy, którzy chcą ją dodać do swojej kolekcji.
Z ogromnym rozczarowaniem stwierdzam, że w mojej butelce NIE ma zapachu lawendy ((( Zamiast tego, pachnie ona jak mocna woda kolońska (( Jestem bardzo, bardzo rozczarowany!
Zgadzam się z Anną. Wrażenia są takie same, zapach prawdziwej lawendy, tylko dla jej miłośników. Dla mnie to bardziej zapach o pojedynczym tonie, nie dostrzegam żadnych innych nut.
Ten zapach jest dla prawdziwych miłośników lawendy! Naprawdę mi się podobał. Rozwija się bardzo interesująco z nutami drzewnymi. Można poczuć, że zapach jest naturalny, nie chemiczny.
Bardzo podobał mi się ten zapach. Na początku (dosłownie 2 minuty) jest trochę mydlany, potem staje się ciepły, delikatny, ale nie waniliowo-muszkatołowy, bardziej lekki, czasem dający subtelną nutkę lawendy. Nie potrafię zidentyfikować innych nut, coś jakby kwiatowo-pola, ale nie słodkie (skóra jest zimna). Absolutnie nie ma gorzkiego ani drzewnego akordu, a nie mogłem również wyłapać podstawy :( Choć chciałem. Jako codzienna opcja do pracy - to jest to, czego potrzebuję. Jedyną wadą jest to, że trwa tylko około 3,5 godziny na mojej skórze (na materiale trwa dłużej, zdecydowanie do następnego dnia na szaliku). Nie zostawia na mnie żadnego śladu. Biorąc pod uwagę objętość i cenę, jestem całkiem zadowolony. Odbieram jedną gwiazdkę za brak trwałości (to prawdopodobnie normalne dla wody toaletowej, ale noszenie takiej butelki ze sobą jest całkowicie niedopuszczalne).
Makijaż, jak zawsze, jest najwyższej jakości. Obsługa zamówienia i dostawa są niesamowicie szybkie i zawsze mnie imponują. Jednakże, sam zapach okazał się rozczarowaniem. Zazwyczaj kupuję nowy zapach dopiero po osobistym przetestowaniu go. Ale tutaj zdecydowałam się na ryzyko, ponieważ podobał mi się opis nut zapachowych i kombinacja składników. Niestety, zapach okazał się dość ostry i nieprzyjemny dla mnie. Nie będę go w stanie używać. Jeśli są dziewczyny, które są zakochane w tym zapachu i nie przeszkadza im usunięta folia plastikowa na opakowaniu i kilka psiknięć na atomizerze, chętnie podaruję go jako prezent.