Ta mascara nie jest zła. Prawdopodobnie nie będzie odpowiednia dla osób z krótkimi rzęsami. Jeśli masz długie rzęsy i lubisz efekt objętości, powinna Ci się spodobać. Kolor jest intensywnie czarny. Musisz ją szybko nakładać, ponieważ łatwo skleja rzęsy. W gorącą pogodę może zostawić ślady na skórze. Największym minusem jest to, że mascara się kruszy.
Ten produkt jest naprawdę dobry. Wracam do niego znów i znów, kiedy tylko pozwala mi na to budżet. Jest najlepszy spośród wszystkich produktów Lancome. Wydłuża, nadaje objętości i nakłada się płynnie. Uwielbiam te duże szczoteczki. Ogólnie rzecz biorąc, ta mascara jest doskonała i nie sprawia żadnych problemów. Dałbym jej perfekcyjną ocenę 10 na 10.
Jestem bardzo niezadowolony/a z tej maskary. Zazwyczaj nie czytam recenzji, zwłaszcza kosmetyków, ponieważ doświadczenia każdego są różne. Na szczoteczce jest zbyt dużo produktu, jest płynny, rozmazuje się i się kruszy. Od dawna nie kupowałem/a kosmetyków budżetowych, ale gdyby nie marka na opakowaniu, pomyślałbym/a, że to jakaś tania maskara. Tak, kolor jest bardzo ciemny i intensywny, ale wszystko inne jest okropne. Spróbowałem/a nakładać maskarę przy użyciu szczoteczki z Idole, którą wcześniej użyłem/a dwa razy. Minimalnie poprawiło to wygląd, ale muszę myć szczoteczkę za każdym razem, ponieważ się zapycha. Nie pamiętam gorszego zakupu, będę musiał/a kupić inną. Ostatnio byłem/a zadowolony/a z Lancome, ale może muszę zmienić markę. A najgorsze jest to, że moje rzęsy wyglądają niechlujnie, a potem wszystko się rozmazuje. Nie będę komentować złej pogody, takiej jak deszcz i śnieg, ponieważ jeszcze tego nie doświadczyłem/a.
Tusz do rzęs nie jest zły, ale nie przeszedł testu na wytrzymałość pod wpływem ciepła - rozmazuje się i przenosi na powieki. Kolejnym minusem jest duża ilość produktu na szczoteczce, więc trzeba ją czyścić. Bourjois Healthy, który jest trzy razy tańszy, jest lepszy - ładnie rozdziela i wydłuża rzęsy, a co najważniejsze, nie rozmazuje się nawet z tłustym kremem SPF na twarzy.
Tusz do rzęs jest doskonały, świetnie radzi sobie w upalne lato na Południu, nie rozmazuje się, nie kruszy i szybko się schnie. Nie zgadzam się z fanami Maybelline, jakość Lancome jest zauważalna. Zamierzam kontynuować zakupy w przyszłości.
Ta mascara jest zwyczajna. Kiedyś kupowałam ją kilka razy, gdy głównie używałam luksusowych marek, ale teraz wypróbowałam wiele różnych marek o niższych cenach. Otrzymałam bon podarunkowy i postanowiłam kupić tę mascarę, aby porównać ją z tańszymi. Nie warto wydawać pieniędzy na drogie mascary. Koloruje tak samo jak każda tania mascara. Łuszczy się i rozmazuje. To nie jest krytyczne, ale mimo wszystko. Przystosowałam się, aplikując ją najpierw, a następnie używając Sky High od Maybelline na górnych rzęsach i na dolnych. W ten sposób trwa normalnie do wieczora. Po prostu, Sky High działa jak uszczelka i zapobiega łuszczeniu się mascary. Nadaje dobry objętość i nie łuszczy się.
Ta maskara jest przeciętna. Jeśli masz długie i gęste rzęsy, będziesz zaskoczony wynikami. Jednak jeśli Twoje rzęsy są krótkie, nie oczekuj żadnych cudów. Skłonność do rozmazywania i tworzenia bałaganu pod oczami.
Kupiłem ten tusz do rzęs po raz pierwszy. Muszę przyznać, że nie jestem pod wrażeniem. Lubię rzęsy o dużym wolumenie, a każdy tusz daje mi długość. Aby zwiększyć objętość, nakładam 3-4 warstwy tuszu, ale rezultatem z tym tuszem jest sklejenie rzęs. Nie rozdziela ich, ale sprawia, że się sklejają. Tak, rzęsy są długie, ale po każdej warstwie sklejają się. Wcześniej używałem tuszu Yves Saint Laurent, więc Lancome jest dla mnie zdecydowanie gorszy. Prawdopodobnie wrócę do Yves Saint Laurent, mimo wysokiej ceny dzisiaj.
Co do pozytywnych cech tego tuszu: nie kruszy się, długo utrzymuje się na rzęsach, ma intensywny czarny kolor, nie rozmazuje się i łatwo go usunąć. Jest odpowiedni dla tych, którzy preferują naturalny wygląd rzęs. Jednakże, ten tusz jest reklamowany jako nadający objętość, ale tylko częściowo spełnia tę funkcję. Osobiście lubię, gdy moje rzęsy są zdefiniowane, duże i pełne objętości. Dlatego ten tusz nie spełnia moich wymagań pod względem doskonałego rozdzielenia i objętości.
Jeden z najgorszych tuszy do rzęs jakie miałam. Fatalna szczoteczka, osypuje sie, pozostawia naokoło oka smugi. Na rzęsach nie daje jakiegokolwiek efektu. A jeśli już to zły. Marka świetna, produkt do niczego.
Moja ulubiona maskara! Dodaje objętości moim rzęsom, nie rozmazuje się przez cały dzień i łatwo się zmywa podczas mycia twarzy. Zdecydowanie kupię ją ponownie.
Bardzo mi się podobała ta maskara; sprawia, że moje rzęsy wyglądają wyraziste i wystarczająco puszyste! Wcześniej używałam maskary Guerlain Cils d'Enfer Maxi Lash.
Tusz okay, natomiast nie wiem czym spowodowany jest zachwyt internetu tym produktem. Taki sam efekt można uzyskać wieloma tuszami, który kosztują jedna czwarta. Na pewno w żaden sposób nie jest wart swojej ceny.
Tusz do rzęs jest przeciętny. Z jednej strony sprawia, że rzęsy stają się puszyste i długie, ale z drugiej strony, ten efekt jest osiągany częściowo dzięki małym grudkom na każdej rzęsie i na końcach. Dodatkowo, przez cały dzień występuje niewielkie kruszenie się tuszu. Zapach jest dla mnie nieprzyjemny. Nie będę go ponownie kupować.
Otrzymałem zupełnie wyschnięty tusz do rzęs. Sprawdziłem rok produkcji i jest to 2018 (kod na opakowaniu to 40R302). Czy to może być powód? Czytałem opinie wspominające o grudkach i słabym kryciu. Ledwo mogłem go nałożyć na rzęsy. Był zupełnie wyschnięty. Jestem rozczarowany.
Ta maskara jest najlepsza, przewyższając zarówno Chanel, jak i Dior pod względem objętości. Jedyną wadą jest to, że jest trochę trudniejsza do usunięcia w porównaniu do innych tuszów do rzęs, a czasami pozostawia ślady na dolnej powiece. Jednak zarówno pędzelek, jak i objętość, którą zapewnia, są doskonałe!
Byłam bardzo rozczarowana tą maskarą. Myślałam, że świetnie pokoloruje moje rzęsy, ponieważ szczoteczka wydawała się dobra. Jednakże, efekt końcowy to tylko grudki na moich rzęsach, które powodują, że one się skręcają i zwisają w dół. Nie wydłuża ani nie rozdziela ich również, po prostu miałam z nią trudności.
Wypróbowałem to u mojego przyjaciela i bardzo mi się spodobało. Nie skleja się przez cały dzień, dodaje objętości i wydłuża rzęsy. Krótko mówiąc, zdecydowanie powinieneś to mieć.
To jest najgorsza maskara spośród wszystkich, które wypróbowałam od Lancome. Nie dostarcza zbyt wiele koloru, ani nie wydłuża rzęs, a przy aplikacji tworzy grudki. Dodatkowo, również się kruszy. To koszmar. Pieniądze na niej zmarnowałam. Kupiłam ją w sklepie wolnocłowym. Nie polecam jej.
Najważniejszą rzeczą dla mnie w tuszu do rzęs jest szybkie przywrócenie ich odpowiedniego stanu. Ocena, jaką mu przyznaję, to 5. Ten tusz ma lekko oleistą fakturę i dobrze dopasowaną szczoteczkę. Ząbki są nieco chaotycznie rozmieszczone, ale aplikacja jest szybka, a kolor jest intensywny. Zapewnia również objętość i długość, chociaż jeśli nałoży się go zbyt wiele, rzęsy mogą się skleić, ale po co to robić? Łatwo go zmyć, nie tworzy efektu pajęczych nóg. Jestem zadowolona.
Tusz do rzęs nie jest zły, zwłaszcza w porównaniu z Lancome Hypnose Volume. Zapewnia dobry efekt objętości już od pierwszego użycia i unosi rzęsy (efekt utrzymuje się przez cały dzień), chociaż nie zauważyłam znaczącego wydłużenia. Tusz nie jest niezwykle czarny jak 001 noir hypnotic w Hypnose. Konsystencja świeżego tuszu nie jest zbyt rzadka, jest właśnie dobrze. Odejmuję gwiazdkę z powodu szczoteczki, włoski wystają w różnych kierunkach i nakładają produkt na rzęsy w chaotyczny sposób. Nie mogłam uzyskać precyzyjnego nałożenia na każdą rzęsę. Z moją starą szczoteczką z tuszem Lancome jest wszystko w porządku.
W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie nasza strona wykorzystuje pliki cookies. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień w swojej przeglądarce. Więcej szczegółów znajdziesz w zakładce Polityka prywatności.
Ta mascara nie jest zła. Prawdopodobnie nie będzie odpowiednia dla osób z krótkimi rzęsami. Jeśli masz długie rzęsy i lubisz efekt objętości, powinna Ci się spodobać. Kolor jest intensywnie czarny. Musisz ją szybko nakładać, ponieważ łatwo skleja rzęsy. W gorącą pogodę może zostawić ślady na skórze. Największym minusem jest to, że mascara się kruszy.
Ten produkt jest naprawdę dobry. Wracam do niego znów i znów, kiedy tylko pozwala mi na to budżet. Jest najlepszy spośród wszystkich produktów Lancome. Wydłuża, nadaje objętości i nakłada się płynnie. Uwielbiam te duże szczoteczki. Ogólnie rzecz biorąc, ta mascara jest doskonała i nie sprawia żadnych problemów. Dałbym jej perfekcyjną ocenę 10 na 10.
Jestem bardzo niezadowolony/a z tej maskary. Zazwyczaj nie czytam recenzji, zwłaszcza kosmetyków, ponieważ doświadczenia każdego są różne. Na szczoteczce jest zbyt dużo produktu, jest płynny, rozmazuje się i się kruszy. Od dawna nie kupowałem/a kosmetyków budżetowych, ale gdyby nie marka na opakowaniu, pomyślałbym/a, że to jakaś tania maskara. Tak, kolor jest bardzo ciemny i intensywny, ale wszystko inne jest okropne. Spróbowałem/a nakładać maskarę przy użyciu szczoteczki z Idole, którą wcześniej użyłem/a dwa razy. Minimalnie poprawiło to wygląd, ale muszę myć szczoteczkę za każdym razem, ponieważ się zapycha. Nie pamiętam gorszego zakupu, będę musiał/a kupić inną. Ostatnio byłem/a zadowolony/a z Lancome, ale może muszę zmienić markę. A najgorsze jest to, że moje rzęsy wyglądają niechlujnie, a potem wszystko się rozmazuje. Nie będę komentować złej pogody, takiej jak deszcz i śnieg, ponieważ jeszcze tego nie doświadczyłem/a.
Tusz do rzęs nie jest zły, ale nie przeszedł testu na wytrzymałość pod wpływem ciepła - rozmazuje się i przenosi na powieki. Kolejnym minusem jest duża ilość produktu na szczoteczce, więc trzeba ją czyścić. Bourjois Healthy, który jest trzy razy tańszy, jest lepszy - ładnie rozdziela i wydłuża rzęsy, a co najważniejsze, nie rozmazuje się nawet z tłustym kremem SPF na twarzy.
Tusz do rzęs jest doskonały, świetnie radzi sobie w upalne lato na Południu, nie rozmazuje się, nie kruszy i szybko się schnie. Nie zgadzam się z fanami Maybelline, jakość Lancome jest zauważalna. Zamierzam kontynuować zakupy w przyszłości.
Ta mascara jest zwyczajna. Kiedyś kupowałam ją kilka razy, gdy głównie używałam luksusowych marek, ale teraz wypróbowałam wiele różnych marek o niższych cenach. Otrzymałam bon podarunkowy i postanowiłam kupić tę mascarę, aby porównać ją z tańszymi. Nie warto wydawać pieniędzy na drogie mascary. Koloruje tak samo jak każda tania mascara. Łuszczy się i rozmazuje. To nie jest krytyczne, ale mimo wszystko. Przystosowałam się, aplikując ją najpierw, a następnie używając Sky High od Maybelline na górnych rzęsach i na dolnych. W ten sposób trwa normalnie do wieczora. Po prostu, Sky High działa jak uszczelka i zapobiega łuszczeniu się mascary. Nadaje dobry objętość i nie łuszczy się.
Nie podobał mi się tusz do rzęs. Skleja się i sprawia, że moje rzęsy wyglądają tanio.
Ta maskara jest przeciętna. Jeśli masz długie i gęste rzęsy, będziesz zaskoczony wynikami. Jednak jeśli Twoje rzęsy są krótkie, nie oczekuj żadnych cudów. Skłonność do rozmazywania i tworzenia bałaganu pod oczami.
Kupiłem ten tusz do rzęs po raz pierwszy. Muszę przyznać, że nie jestem pod wrażeniem. Lubię rzęsy o dużym wolumenie, a każdy tusz daje mi długość. Aby zwiększyć objętość, nakładam 3-4 warstwy tuszu, ale rezultatem z tym tuszem jest sklejenie rzęs. Nie rozdziela ich, ale sprawia, że się sklejają. Tak, rzęsy są długie, ale po każdej warstwie sklejają się. Wcześniej używałem tuszu Yves Saint Laurent, więc Lancome jest dla mnie zdecydowanie gorszy. Prawdopodobnie wrócę do Yves Saint Laurent, mimo wysokiej ceny dzisiaj.
Co do pozytywnych cech tego tuszu: nie kruszy się, długo utrzymuje się na rzęsach, ma intensywny czarny kolor, nie rozmazuje się i łatwo go usunąć. Jest odpowiedni dla tych, którzy preferują naturalny wygląd rzęs. Jednakże, ten tusz jest reklamowany jako nadający objętość, ale tylko częściowo spełnia tę funkcję. Osobiście lubię, gdy moje rzęsy są zdefiniowane, duże i pełne objętości. Dlatego ten tusz nie spełnia moich wymagań pod względem doskonałego rozdzielenia i objętości.
Jeden z najgorszych tuszy do rzęs jakie miałam. Fatalna szczoteczka, osypuje sie, pozostawia naokoło oka smugi. Na rzęsach nie daje jakiegokolwiek efektu. A jeśli już to zły. Marka świetna, produkt do niczego.
Chciałam, aby ta maskara nadawała objętości i wygląda na to, że ta spełnia swoje zadanie. Pędzelek można zobaczyć na zdjęciu.
Moja ulubiona maskara! Dodaje objętości moim rzęsom, nie rozmazuje się przez cały dzień i łatwo się zmywa podczas mycia twarzy. Zdecydowanie kupię ją ponownie.
Bardzo mi się podobała ta maskara; sprawia, że moje rzęsy wyglądają wyraziste i wystarczająco puszyste! Wcześniej używałam maskary Guerlain Cils d'Enfer Maxi Lash.
Tusz okay, natomiast nie wiem czym spowodowany jest zachwyt internetu tym produktem. Taki sam efekt można uzyskać wieloma tuszami, który kosztują jedna czwarta. Na pewno w żaden sposób nie jest wart swojej ceny.
Uwielbiam tę maskarę.
Tusz do rzęs jest przeciętny. Z jednej strony sprawia, że rzęsy stają się puszyste i długie, ale z drugiej strony, ten efekt jest osiągany częściowo dzięki małym grudkom na każdej rzęsie i na końcach. Dodatkowo, przez cały dzień występuje niewielkie kruszenie się tuszu. Zapach jest dla mnie nieprzyjemny. Nie będę go ponownie kupować.
Otrzymałem zupełnie wyschnięty tusz do rzęs. Sprawdziłem rok produkcji i jest to 2018 (kod na opakowaniu to 40R302). Czy to może być powód? Czytałem opinie wspominające o grudkach i słabym kryciu. Ledwo mogłem go nałożyć na rzęsy. Był zupełnie wyschnięty. Jestem rozczarowany.
Ta maskara jest najlepsza, przewyższając zarówno Chanel, jak i Dior pod względem objętości. Jedyną wadą jest to, że jest trochę trudniejsza do usunięcia w porównaniu do innych tuszów do rzęs, a czasami pozostawia ślady na dolnej powiece. Jednak zarówno pędzelek, jak i objętość, którą zapewnia, są doskonałe!
Spośród czterech różnych tuszy do rzęs, które wypróbowałam, ten jest najgorszy - łuszczy się i praktycznie suchy. Pozostałe były w porządku.
Byłam bardzo rozczarowana tą maskarą. Myślałam, że świetnie pokoloruje moje rzęsy, ponieważ szczoteczka wydawała się dobra. Jednakże, efekt końcowy to tylko grudki na moich rzęsach, które powodują, że one się skręcają i zwisają w dół. Nie wydłuża ani nie rozdziela ich również, po prostu miałam z nią trudności.
Wypróbowałem to u mojego przyjaciela i bardzo mi się spodobało. Nie skleja się przez cały dzień, dodaje objętości i wydłuża rzęsy. Krótko mówiąc, zdecydowanie powinieneś to mieć.
To jest najgorsza maskara spośród wszystkich, które wypróbowałam od Lancome. Nie dostarcza zbyt wiele koloru, ani nie wydłuża rzęs, a przy aplikacji tworzy grudki. Dodatkowo, również się kruszy. To koszmar. Pieniądze na niej zmarnowałam. Kupiłam ją w sklepie wolnocłowym. Nie polecam jej.
Najważniejszą rzeczą dla mnie w tuszu do rzęs jest szybkie przywrócenie ich odpowiedniego stanu. Ocena, jaką mu przyznaję, to 5. Ten tusz ma lekko oleistą fakturę i dobrze dopasowaną szczoteczkę. Ząbki są nieco chaotycznie rozmieszczone, ale aplikacja jest szybka, a kolor jest intensywny. Zapewnia również objętość i długość, chociaż jeśli nałoży się go zbyt wiele, rzęsy mogą się skleić, ale po co to robić? Łatwo go zmyć, nie tworzy efektu pajęczych nóg. Jestem zadowolona.
Tusz do rzęs nie jest zły, zwłaszcza w porównaniu z Lancome Hypnose Volume. Zapewnia dobry efekt objętości już od pierwszego użycia i unosi rzęsy (efekt utrzymuje się przez cały dzień), chociaż nie zauważyłam znaczącego wydłużenia. Tusz nie jest niezwykle czarny jak 001 noir hypnotic w Hypnose. Konsystencja świeżego tuszu nie jest zbyt rzadka, jest właśnie dobrze. Odejmuję gwiazdkę z powodu szczoteczki, włoski wystają w różnych kierunkach i nakładają produkt na rzęsy w chaotyczny sposób. Nie mogłam uzyskać precyzyjnego nałożenia na każdą rzęsę. Z moją starą szczoteczką z tuszem Lancome jest wszystko w porządku.