Odżywka L'anza Healing Strength Manuka Honey Conditioner
- Charakterystyka
- Opis
- Sposób użycia
-
Wiek:
18+
Marka: l'anza
Linia: healing strength
Rodzaj produktu: odżywki do włosów
Działanie: nadanie połysku, nawilżanie, ochrona koloru włosów, odbudowa, odżywianie, ukojenie, wzmacnianie
Składnik: keratyna
Pora stosowania: uniwersalna
Płeć: kobieta
Kategoria produktu: profesjonalny
Rodzaj włosów: farbowane, normalne, wszystkie rodzaje, zniszczone, łamliwe
Pochodzenie marki: USA
Wyprodukowano w: USA
Jeżeli szukasz magicznego eliksiru, który poprawi kondycję Twoich włosów, właśnie go znalazłaś! Odżywka wzmacniająca L’anza Healing Strength Manuka Honey Conditioner zadba o zdrowy wygląd pasm i odporność na niekorzystne działanie czynników zewnętrznych.
Formuła opiera się na kompleksie peptydowym, który gwarantuje intensywną odbudowę struktury komórkowej. Środek został wzbogacony w ekstrakty z miodu i różnorodnych ziół, a także kompleks soli i keratyny. Mikstura intensywnie nawilża i wygładza tkankę. Zmniejsza widoczność niedoskonałości i scala rozdwojone końcówki. Zabezpiecza przed puszeniem i elektryzowaniem, a także ułatwia rozczesywanie i układanie. Kosmyki staja się
miękkie i przyjemne w dotyku, a także lśniące i odporne na łamliwość i wypadanie.
Odżywka wzmacniająca L’anza Healing Strength Manuka Honey Conditioner jest znakomitym sposobem na regenerację loków po chemicznych i agresywnych zabiegach. Nie zapomnij o niej, jeżeli decydujesz się na koloryzację lub trwałą ondulację.
-
Nanieś odpowiednią ilość preparatu na zwilżone włosy. Wmasuj do uzyskania piany i spłucz wodą.
Nie działało dla mnie - moje włosy czuły się niewypłukane i stawały się szybciej przetłuszczone po użyciu tego produktu. Jednakże, ma on efekt regenerujący. Znalazłem inny sposób użytkowania dla siebie - nakładam go na włosy przed myciem, nawet jeśli tylko na godzinę (lub na całą noc), wtedy jest w porządku.
Wspaniale. Delikatne, kremowe, intensywnie odżywiające, zauważalnie poprawiające jakość włosów.
Podobało mi się. Włosy są gęste, sztywne, blond (uszkodzone przez wielokrotne farbowanie, końcówki bardzo suche). Po nałożeniu odżywki po maseczce koloryzującej (brązowej - swoją drogą, nie podobała mi się w ogóle) - spodobał mi się efekt. Włosy są miększe, bardziej nasycone, z delikatnym efektem obciążenia - ale dla "przesuszonych blond" jest świetne - nadmierna "puszystość" jest wygładzona. Zapach nie jest przytłaczający - po spłukaniu nie czuć go na włosach, konsystencja jest kremowa. Ogólnie rzecz biorąc, podoba mi się to dla zniszczonych włosów!
Nie podobało mi się to w ogóle. Szampon z tej serii jest doskonały, ale odżywka jest bardzo tłusta. Nawet jeśli użyjesz tylko odrobinę, włosy wyglądają tak, jakby nie były myte od tygodnia, a ja aplikowałam ją tylko na końcówki.
Ten odżywka jest świetna, nazwałabym ją raczej maską. Jest idealna dla włosów po rozjaśnianiu.