Odmładzająca maska glinkowa do twarzy Ogórek i różowa sól Freeman Feeling Beautiful Rejuvenating Cucumber + Pink Salt Clay Mask

To doskonała maseczka; kupuję ją już drugi raz. Jest ekonomiczna w użyciu, a granulki zapewniają przyjemny masaż twarzy. Świetnie sprawdza się przy cerze mieszanej.

Maska jest bardzo niewygodna na twarzy; nie da się jej nosić dłużej niż dwie minuty. Moja skóra zaczyna intensywnie swędzieć i piec. Jednak maska ma pewne pozytywne działanie—moja skóra jest gładsza i mniej zaczerwieniona. Mimo to, nie kupię jej ponownie.

Lubię testować różne glinki od Freeman, ale ta nie jest moją ulubioną. Jest bardziej odpowiednia dla osób, które preferują silniejsze działanie. Mimo że moja skóra jest tłusta i niewrażliwa, ta maska była dla mnie zbyt wysuszająca i wywołała dyskomfort. Myślę, że to przez sól, która jest dość wyczuwalna. Moimi ulubieńcami są maseczka z awokado (dobrze oczyszcza i jest dla mnie najdelikatniejsza), maseczka cytrynowa (wydaje się najbardziej oczyszczająca, choć mocniejsza niż awokado) i maseczka czekoladowa (bardziej odżywcza dzięki kakao, tylko trzeba uważać, żeby nie wyschła na skórze). Najgorsza dla mnie była maseczka z minerałami morskimi; oprócz koloru nie przyniosła mi żadnej radości.

Ta maseczka jest świetna; zauważyłem mniej zaskórników, a te, które są, wydają się jaśniejsze.

Użyłam tego produktu dopiero dwa razy (raz w tygodniu), ale już zauważyłam, że skutecznie pomaga w walce z zaskórnikami. Nakładam go wieczorem, a rano sięgam po peeling. Robię tak, aby nie podrażnić skóry od razu, a efekt wysuszający maski utrzymuje się, co ułatwia usunięcie łuszczącej się skóry i nadmiaru zanieczyszczeń rano. Mam skórę mieszaną i chociaż maska nieco ją wysusza, nie jest zbyt agresywna. Mimo to nie odważyłabym się stosować jej częściej niż raz w tygodniu.

Nałożyłam maseczkę na twarz, omijając okolice ust i oczu, i pozostawiłam ją na maksymalnie 10 minut. Na początku poczułam lekkie mrowienie i obawiałam się, że to może być reakcja alergiczna, ale tak nie było! To różowa sól w składnikach powoduje ten efekt. Przed spłukaniem skóra była dość napięta. Po zmyciu maseczki skóra stała się gładka. Osuszyłam twarz ręcznikiem i wiecie co? Moja skóra była miękka i aksamitna w dotyku! Ogólnie jestem bardzo zadowolona z tej maseczki.

Naprawdę lubię tę maseczkę! Próbowałam również maseczki 4-w-1 z "octem jabłkowym" i po ich użyciu moja skóra jest świeża, miękka i ma równomierny koloryt. Używam jej 2-3 razy w tygodniu.

Maska ma konsystencję pasty z drobinkami i delikatnym chemicznym zapachem ogórka, chociaż zapach jest ledwo wyczuwalny. Najpierw nałożyłam ją na całą twarz, ale ponieważ zawiera sól, moja skóra zaczęła intensywnie swędzieć w miarę wysychania, zwłaszcza na czole i policzkach. Następnym razem nałożyłam ją obficie tylko na strefę T. Maskę dobrze oczyszcza pory, a efekt jest przyzwoity (podobnie jak w przypadku innych masek Freeman), skóra wygląda świeżo. Jednak mimo braku alergii czy wrażliwej skóry, miałam ogromną ochotę podrapać twarz po użyciu tej maski. Mam mieszane uczucia i raczej nie kupię jej ponownie.

Po nałożeniu produktu poczułam silne pieczenie skóry. Ledwo wytrzymałam z nim 10 minut. Efekty również nie były imponujące. Skóra była gładka tylko przez jeden wieczór, a następnego dnia stała się tłusta, nawet w miejscach, które wcześniej były suche. Nie polecam tego produktu i nie zamierzam go ponownie kupować.

To moja druga maseczka od Freeman; mam również tę z diamentami. Ta maseczka gliniana jest nieco bardziej intensywna – kiedy wysycha, skóra na twarzy staje się napięta i mam ochotę szybko ją zmyć. Poczułam lekkie pieczenie. Jednak efekty wydają się dobre – po użyciu skóra jest miękka i czysta. Zobaczymy, jak będzie dalej. Na razie jednak maseczka z diamentami nadal pozostaje moją ulubioną.