Aloesowy dermożel do ciała Equilibra Aloe Dermo-Gel

Trzymam ten produkt w lodówce, jako pierwszą pomoc przy otarciach i skaleczeniach. Niweluje ból po ugryzieniu przez owady. Super radzi sobie z workami pod oczami i spuchniętymi nogami w kostkach.

Polecam. Sprawdza się po goleniu nóg, na podrażnienia. Przyjemnie łagodzi.

Świetny żel z krótkim składem. Sprawdza się po goleniu nóg.

Zapach zdecydowanie nie dla każdego! Pachnie absolutnie okropnie, przypominając zapach octu((( Jednakże, doskonale sprawdza się pod względem swoich funkcji. Używam go po plaży i zapewnia doskonałe nawilżenie. Pojawiała się lekka zaczerwienienie (a raczej różowe zabarwienie) - nałożyłam go dwukrotnie i całkowicie zniknęło. Więc mimo okropnego zapachu, nadal polecam go do zakupu.

najlepszy żel aloesowy!

To jest świetny żel z doskonałymi składnikami. Jednak jedyną uwagą jest, że zapach może nie przypaść każdemu do gustu.

Podsumowanie: żel o bezpiecznym, naturalnym składzie; skutecznie naprawia uszkodzenia skóry, dobrze wysusza i nawilża.

Więcej szczegółów:
1) W przeciwieństwie do wielu konkurentów w tej samej cenie, które bardzo mnie zadowoliły, skład tego żelu składa się z zaledwie 5-6 składników i jest naprawdę naturalny.
2) Tak, żel wysycha i tworzy film na twarzy, napinając skórę. Jednak przy PRAWIDŁOWYM użyciu nie będzie żadnej suchości ani napinania. Pozwól żelowi wyschnąć na twarzy, a następnie spłucz ciepłą wodą. Nie ma potrzeby wcierania żelu "aż do niebieskosci". To pozwoli osiągnąć maksymalny korzystny efekt. Nie trzeba spłukiwać na innych obszarach.
3) Oparzenia słoneczne goją się bez łuszczenia się ani innych nieprzyjemnych skutków, jeśli natychmiast nałożysz żel. Efekt jest podobny do pantenolu.

Zakupiłem ten żel ze względu na jego doskonały skład. Żel delikatnie uspokaja i tonizuje skórę, ale niestety nie zapewnia wystarczającej wilgoci, nawet mojej tłustej skórze.

Ten żel wywołał u mnie albo reakcję alergiczną, albo oparzenie. Po jego nałożeniu moja twarz stała się bardzo czerwona po około 10 minutach. Natychmiast go zmyłem i zaczerwienienie zniknęło po około godzinie. Może po prostu nie zadziałał u mnie osobiście, ale to i tak bardzo dziwne, biorąc pod uwagę, że powinien być kojący i hipoalergiczny.

Myślałam, że pomoże na moje podrażnienia po goleniu na nogach ale wciąz sa i wciąż czerwone, tylko mniej piecze. Rozczarowałam sie efektem, będe szukać kolejnych sposobów.