- «
- 1
- 2
- »
Darmowa dostawa!*
100% oryginalne produkty!
Przyciemniacz kolorów podkładów Brown - Hean Darkening Shade
trochę pomarańczowy ale super
Super, oceniam odcień brown- powinien znajdować się w każdej kosmetyczce. Dzięki temu przyciemniaczowi do podkładów uzyskamy efekt taki jaki chcemy od jasno brązowego do bardzo ciemnego brązu. ładnie stapia się z podkładem , nie rozwarstwia się to ważne. Najpierw wystarczy dać trochę podkładu na grzbiet dłoni i poczekać, następnie dodać przyciemniacza i połączyć, nałożyć na twarz i dobrze umyć ręce. Ja go dodaję do podkładu Hean -kamuflującego-wtedy jest ładniejszy efekt niż gdy damy sam podkład i do Bell -rozświetlającego. Bardzo polecam, bo warto, nie trzeba mieć kilku kolorów danego podkładu a nasz portfel przy tym nie ucierpi:)
Bardzo przydatny produkt. Wystarczy dodać odrobinkę żeby przyciemnić zbyt jasny dla nas podkład.
Doskonały i przystępny cenowo przedmiot.
Fantastyczny , innowacyjny produkt, koniec z podkladami na lato i zimę, ciemnymi - jasniejszymi. Wystarczy odrobinkę przyciemniacza i problem rozwiązany!!! Polecam !
Ten, kto to wymyślił, jest genialny. Zawsze chciaam mieć taki produkt, ale jakoś nie mogłam znaleźć, jak znalazłam, to zawsze coś i zapominałam o nim w momencie jak go potrzebowałam użyć i musiałam przyciemniać twarz bronzerem, bo latem miałam za jasny podkład. Zawsze miałam problem z dobraniem podkładu, bo wszystkie są za jasne. SUPER PRODUKT
Ten produkt jest zdecydowanie użyteczny - zarówno jako bronzer, jak i jako dodatek do zbyt jasnego podkładu. Jednakże, jest jedna wada, ma strasznie płynną konsystencję - wiele już wyciekło z dyszy, mimo że użyłem tylko niewielkiej ilości.
Ten produkt jest bardzo interesujący i przydatny. Okazał się bardzo praktyczny i pomocny. Na pewno wypróbuję również rozjaśniającą bazę. To doskonałe narzędzie do tworzenia wyglądu.
Używam go, aby nieco przyciemnić moje podkłady, a kolor może być dostosowany poprzez kontrolowanie ilości. Tekstura jest delikatna i kremowa, aplikuje się gładko na skórze.
Używam go, gdy potrzebuję nadać strukturę mojej twarzy. Dodaję go do swojego podkładu. Nakładam go na policzki i boki nosa, a resztę twarzy przykrywam jak zwykle. Nadaje mojej twarzy ulgę, podobnie jak modelkom na błyszczących stronach magazynów. Wystarczy tylko upewnić się, że aplikujesz go na czystą skórę, a potem utrzymuje się przez co najmniej 10 godzin.