Givenchy Prisme Libre Skin-Caring Glow Foundation Podkład do twarzy

Najlepszy podkład, jaki kiedykolwiek używałam w życiu! Nie jest ciężki, ale aplikuje się go łatwo i równomiernie, wyrównując mój koloryt skóry, jednocześnie dodając blasku, którego inne podkłady z efektem rozświetlenia nie dostarczały. Z innymi podkładami wydawało mi się, że mam tłustą skórę, czego nie potrzebuję, ponieważ moja skóra jest już tłusta. Ale ten podkład daje dokładnie odpowiednią ilość blasku.

Moja skóra jest tłusta i mam trądzik różowaty (doskonale ukrywa skutki trądziku różowatego). Pozostaje na swoim miejscu przez cały dzień i pewnie utrzymuje się przez 12 godzin z pudrem. Aplikuje się go bardzo gładko, a zapach jest również przyjemny. Dozownik działa dobrze.

Przy okazji, mam bardzo jasną karnację, ale odcień 02-N120 idealnie mi pasuje. Kupiłam go, bo miałam próbkę. W butelce wydaje się ciemny, ale na skórze jest idealny i nie żółty (ponieważ ma neutralne odcień podtonu). Jeśli masz jasną karnację, wybierz ten odcień i nie będziesz żałować.

Najlepszą częścią jest to, że jest to podkład "pielęgnacyjny", więc jeśli masz trądzik, to zdecydowanie dla Ciebie.

To jest podkład z nowej generacji! Idealnie stapia się z skórą, trudno to wyjaśnić) Nakładasz go i wydaje się, że rozpuszcza się w niej) Bez wagi, lekko kryjący efekt, który wygląda bardzo naturalnie, bez połysku, brokatu czy migających cząsteczek, a jednocześnie daje efekt rozświetlenia! Skóra staje się równa, pory mniej widoczne. Nie ukrywa niczego, ale skóra wygląda naprawdę pięknie z nim!

Kupiłam ten podkład gdzie indziej, ale to najlepszy jaki kiedykolwiek miałam! Pokrycie jest dokładnie to, czego szukałam - bardzo, bardzo lekkie, jak płyn, nie zakrywa niczego jeśli są jakieś niedoskonałości (ja mam tylko kilka tłustych wątków na nosie) i nawet je ledwo zakrywa, ale dodaję korektor i nie ma problemu. Pięknie wyrównuje koloryt, nie sprawia, że moja skóra jest tłusta czy błyszcząca, chociaż trochę się martwiłam, że będzie zbyt promienista. Mam skórę mieszana z tendencją do suchości. Wybrałam kolor w100, moja twarz ma lekkie różowe odcienie, ale ciało jest bardziej żółte, bardzo jasna skóra, i ten odcień eliminuje wszelkie zaczerwienienia i różnice między twarzą a ciałem - ich nie ma. Dlatego radzę najpierw wybrać swój kolor w sklepie stacjonarnym.

Odcień 02-N120 idealnie dopasował się do mojego karnacji. Zapach jest bardzo przyjemny i można go wyczuć na twarzy jeszcze kilka minut po aplikacji.

Podkład idealnie się wtapia, zarówno z podkładem jak i bez. Nie tworzy maski na twarzy i ma przyjemny zapach. Mam skórę mieszaną i utrzymuje się przez cały dzień. Dodatkowo, utrwalam go przezroczystym pudrem tej samej marki. Odcień 2 W110, z delikatnym oliwkowym podtonem, doskonale pasuje do mojej skóry.

Dla mnie ta podkład jest idealny. Moimi ulubionymi były Chanel les beiges eau de teint (Medium) i Sensai performance cream foundation (CF23). Ma lekką, nieważką konsystencję, która doskonale stapia się z cerą. Widać delikatne efekty rozświetlenia od wewnątrz, a na skórze jest zupełnie niewidoczny. Nie podkreśla porów ani drobnych zmarszczek, wręcz wydaje się zmniejszać ich obecność. Odcień (3-n270) doskonale pasuje do mojej lekko opalonej skóry.

To jest najlepszy podkład! Wybrałam odcień 2C180, nie jest to Śnieżka, ale bardzo jasny z różowym odcieniem. Mam tłustą skórę i bardzo powiększone pory, często doświadczam łuszczenia się skóry oraz mam drobne i głębokie zmarszczki - mówiąc krótko, pełen pakiet. Ten podkład doskonale dopasowuje się do mojego odcienia skóry i nie osadza się w zmarszczkach ani porach. Ogólnie rzecz biorąc, nadaje efekt odświeżenia dzięki cząstkom odbijającym światło, sprawiając, że moja skóra wygląda znacznie młodziej w porównaniu do matowych podkładów. Oczywiście, po 2-3 godzinach moja twarz zaczyna się świecić, ale mam tłustą skórę, więc zawsze się świeci. Jestem bardziej niż zadowolona z tego zakupu i teraz będę kupować tylko ten podkład!

Posiadam odcień N120, mam bardzo jasną karnację i jest trochę ciemniejszy. Dodaje jasniejszy korektor pod oczami i ladnie sie łaczy. Cera mieszana. Po kilku h trochę się świeci w strefie T, jednak wygląda bardzo dobrze. Lekki, krycie średnie, skóra wygląda świeżo.

Moje ulubione odcienie

Zakupiłam podkład 1W-105 i jestem zawiedziona. Nie ma tu właściwie żadnego krycia. Moja skóra wygląda brudno, jakbym nie umyła twarzy od kilku dni. (Mam skórę mieszana). Ja osobiście nie lubię matowego wykończenia, a raczej subtelnej poświaty z moim podkładem, czego oczekiwałam od Givenchy. Niestety, kolor i sam podkład okazały się rozczarowujące jak na tę cenę, którą zapłaciłam.