Krem do skóry wokół oczu ze śluzem ślimaka Eyenlip Pure Snail Recovery Eye Cream

Krem jest bardzo intensywny w działaniu.

Nie podobał mi się ten produkt. Konsystencja jest gęsta, a przy nałożeniu odrobinę więcej, nie wchłania się dobrze. Pozostawia osad pod makijażem i bez niego. Dodatkowo brakuje mu właściwości nawilżających, ponieważ nie czuję żadnego komfortu ani efektów z jego używania.

Zapach jest bardzo intensywny i nie przypadł mi do gustu. Nie zmienia wyglądu skóry, ale dobrze sprawdza się jako podstawowy nawilżacz.

Krem jest bardzo lekki, ale brakuje mu nawilżenia.

To jest zwykły, lekki krem. Nie zapewnił efektu liftingu, jak obiecywano. Jednak dobrze nawilża.

Efekt liftingu nie zadziałał w moim przypadku. Produkt jest lekki i odpowiedni dla osób poniżej 30 roku życia.

Używam tego kremu od prawie 6 miesięcy. Co mogę powiedzieć? Nie wyeliminował zmarszczek, ale też ich nie pogorszył. Stosowałam go również w czasie ciąży. Dobrze nawilża i nie ściąga skóry. Dałabym mu solidną ocenę 4 na 5.

Konsystencja jest rzeczywiście trochę gęsta (co nie jest zbyt częste dla kremu pod oczy), ale przyjemna. Zapach przypomina mi konwalię :) Kiedyś używałam La Roche-Posay (miał bardziej nawilżające działanie, ale nie pomagał na zmarszczki). Myślę, że ten krem przy dłuższym stosowaniu będzie miał efekt kumulacyjny.

Nie nadaje się do stosowania na noc, ponieważ zauważyłam opuchliznę pod oczami rano. Używam go na całą twarz zamiast kremu na dzień i sprawdza się dobrze latem (mam skórę mieszaną).

Krem jest dobry! Ma nieco dziwną, ale szybko wchłaniającą się, nietłustą konsystencję. Zapach jest delikatny i nieinwazyjny, nie powoduje nieprzyjemnych wrażeń. Tylko dobry sen może zlikwidować cienie pod oczami, ale skóra pod oczami wygląda ładnie i nawilżona po użyciu kremu.