Lattafa Perfumes Sheikh Al Shuyukh Luxe Edition Woda perfumowana

Zakupiłam w oparciu o nuty zapachowe, a także pozytywne opinie. Spodziewałam się czegoś innego. Jedyne, co czuję w tych perfumach, to kadzidło. I to takie duszące, nachalne. Napewno są i ne od wszystkiego, co do tej pory wąchałam, ale na mnie ten zapach działa dusząco, męczy mnie. Plus za piękną butelkę i trwałość.

Właśnie doszła paczka. Perfum najpierw psiknelam na nadgarstek i nie wiedziałam do końca jakie mam odczucia. Natomiast po 10 minutach czuje róże i karmel i tak podoba mi się bardzo! Raczej używać skromnie bo zapach jest intensywny i mocny. To znaczy że starczą na długo.

Produkt jest doskonałej jakości i w pełni odpowiada zdjęciu i opisowi. Opakowanie jest fantastycznie piękne, szklana butelka pokryta złotem - wygląda drogo i luksusowo. Zapach jest typowy, wschodni i bardzo pikantny. Czytałem opinie, że zawiera różę i karmel, więc postanowiłem go wypróbować, ale niestety nie było po nich śladu. Pierwsze wrażenie było takie, jakby wejść do sklepu Feng Shui. Pachnie dokładnie jak wschodnie kadzidło, silne i długotrwałe (trwa na ubraniach przez dwa dni, choć staje się nieco delikatniejsze, ale nadal pikantne). Dla mnie to zapach domu, ale nie człowieka. To jest moje pierwsze wrażenie po rozpakowaniu, może zapach ustabilizuje się i zmieni, ale na razie nie jest dla mnie. Kupiłem go za 607 hrywien z UE i dotarł w ciągu 5 dni.

Właśnie przybyłem, ale już jestem całkowicie pochłonięty tym, bo jest tak piękny. "Piękny" to nie jest odpowiednie słowo, ono się ze mną łączy, staje się częścią mnie.

Pozwólcie, że opiszę cechy. Po pierwsze, to jest OpuLent Oud i RuthAlMask od Latafi. Jasny i przyjemny oud. Z czasem staje się bardziej gładki i tworzy harmonijną kombinację żywicy, miodu i propolisu. Przez około dwie godziny to jest wszystko, co mogę wyczuć i poczuć na sobie. Bardzo przypomina Honey Oud od Montale. Czasami odzywa się zapach róży. Znika i pojawia się ponownie. To jest właśnie taki rodzaj bajki.

Moim zdaniem ten produkt jest prosty i trwały, chociaż może nie być najbardziej zaawansowany. Jednakże, nie używam go, ponieważ jest zbyt duszny. Zamiast tego, umieściłam go jako odświeżacz powietrza w toalecie dla pań.

Bardzo słodki i głęboki, nieco jak zapach trocin wymieszanych z paczulą i różą - dopiero co dotarł. Ciężki - być może osiądzie i odpocznie, ujawniając inną stronę? Na razie irytuje i sprawia ból głowy - dam mu trochę czasu, aby w pełni ujawnił swoje piękno. Na razie 3 gwiazdki.

Ten zapach ma autentyczny i pikantny wschodni aromat, z nutą słodyczy, która przyciąga smakoszy. Nie wykryłem żadnych skojarzeń z zapachem piwa czy ale. Posiada delikatną dymność, żywiczne nuty i piękny aromat szafranu, z odrobiną róży i drzewnych przypraw. Przypomina mi zapach wielu wysokiej jakości drewnianych skrzynek wykonanych z drogich gatunków drewna i pokrytych delikatną lakierem. To luksusowy wschodni zapach.

Dla mnie ma słodki zapach miodowo-pikantno-drzewny, pięknie odurzający, gęsty i bogaty, jak oszałamiająca piękność Wschodu. Posiada długotrwałe, silne i głębokie tło zapachowe. Butelka jest piękna i świeci się błyskotliwie. Naprawdę mi się podobało. Dziękuję, MAKEUP!

Zapach jest wspaniały, fantastyczny. Polubiłem go od pierwszego psiknięcia. Jednak szkoda, że trwałość i sillage są nieistniejące. Nawet po upływie pół godziny, osoby wokół mnie go nie czują. Może w UE są również podróbki. To naprawdę niefortunne, ponieważ zapach jest naprawdę godny. Dostawa, jak zawsze, jest najwyższej jakości.

Perfumy o orientalnym charakterze. Trwałość i siła zapachu są doskonałe, utrzymują się "głośno" przez 5-6 godzin, po czym stopniowo zanikają. To zdecydowanie nie są lekkie i delikatne zapachy, są dość głośne i zauważalne. Mogę wyczuć nutę przypominającą paliwo diesla używane w pociągach, na początku jest bardzo wyraźna przez około 10 minut, a potem staje się ledwo wyczuwalna, ale zawsze jest obecna. To wcale ich nie psuje, wręcz przeciwnie, dodaje im uroku. Dodatkowo, jest lekka dymność w tle. Są wspaniałe na chłodną porę roku, ale myślę, że można je nosić również w małych dawkach w czasie lata. Za pierwszym razem spryskałam się 4 razy i okazało się, że to za dużo, było ich po prostu zbyt wiele i zaczęły dusić, dlatego 1-2 psiknięcia maksymalnie wystarczą. Te perfumy są świetne dla miłośników orientalnych zapachów, są warte każdej wydanej złotówki i brzmią o wiele drożej niż ich cena. Nawiasem mówiąc, mój mąż jest dość koneserem, a rzadko moje perfumy mu się podobają (jestem samozwańczą maniaczką perfum, zawsze mam co najmniej 7-10 różnych butelek), ale te mu się spodobały. Szczerze je polecam.