Lattafa Perfumes Bade'e Al Oud Amethyst Woda perfumowana
- Charakterystyka
- Opis
-
Data premiery:
2021
Marka: lattafa perfumes
Linia: bade'e al oud amethyst
Rodzaj produktu: wody perfumowane
Kategoria produktu: drogeryjny
Pojemność: 100 ml
Pochodzenie marki: Zjednoczone Emiraty Arabskie
Wyprodukowano w: Zjednoczone Emiraty Arabskie
Płeć: unisex
Rodzaj zapachu: gourmand, orientalny
Nuty głowy: Bergamotka, Różowy pieprz
Nuty serca: Jaśmin, Róża bułgarska, Róża turecka
Nuty podstawy: Ambra, Oud, Wanilia
Bade'e Al Oud Amethyst Eau de Parfum to luksusowa orientalna kompozycja zapachowa wprowadzona na rynek w 2021 roku przez arabską markę Lattafa Perfumes. Jej skład został zainspirowany przez Psychedelic Love Eau de Parfum, wydaną w 2017 roku przez francuską markę Initio. Stylowy flakon z matowego fioletowego szkła z złotą ozdobą podkreśla połączenie tradycji perfumeryjnych Europy i Orientu.
Piramida zapachowa Lattafa Perfumes Bade'e Al Oud Amethyst Eau de Parfum:
Nuty głowy zachwycają cytrusową świeżością bergamotki i delikatną pikantnością różowego pieprzu.
Nuty serca rozwijają się w kwiatowe fale bułgarskich i tureckich róż, wzmocnione przez delikatny jaśmin.
Nuty podstawy dopełniają kompozycję głębokimi, dymnymi odcieniami oud, oprawione słodką wanilią i żywicznym bursztynem.
Opinie o Lattafa Perfumes Bade'e Al Oud Amethyst
- «
- 1
- 2
- »
Pyszny, delikatny, bogaty zapach perfum. Podobało mi się. Trochę długo czekałem na moje zamówienie z europejskiego magazynu, ale było warto - cena była bardzo dobra z rabatem. Słodkie róże, nuta pieprzu, jaśmin i winyl. Niezbyt przytłaczający. Ślad zapachu jest przyjemny. Będę nosić go tego jesieni)))
Zapach może być interesujący dla osób, które lubią Maison Francis Kurkdjian Baccarat Rouge 540 lub Sensual Instinct Montale. Od samego początku jest to silny oud, gdzieś na granicy jodu lub spalonej gumy. Róża jest tam, w tle, bardzo cicho. Trochę później zapach spalonej gumy zanika, staje się bardziej kamforowym oudem, a róża nie jest wyraźnie wyczuwalna, raczej czuję nuty słodkich owoców. Przez cały zapach jest wyraźna tendencja do brzmienia ouda lub instynktu. Jeśli chodzi o podobieństwo do Initio Parfums Prives Atomic Rose, nie posiadam go, ale przetestowałem go u znajomego. Moim zdaniem istnieje pewne podobieństwo, ale Initio Parfums Prives Atomic Rose jest bardziej delikatny, róża jest bardziej wyraźna, a oud jest nieco w tle. Jako samodzielny zapach, jest całkiem godny dla entuzjastów. Jednak nie polecam go kupować tym, którzy go nie przetestowali, ponieważ może być rozczarowujący. Trwałość jest przyzwoita, a opakowanie również dobre.
The Atomic Rose od Inizio jest zupełnie inny, wcale niepodobny! Mówię to jako właściciel Atomic Rose. Jednak sam perfumy są samowystarczalne i warte uwagi, nieporównywalne z niczym innym, trwałe i atrakcyjne. Łączą w sobie zapach róż z owocami. Dzięki pikantnemu akcentowi, istnieje lekkie podobieństwo do pieprzu, o czym mogą sugerować ci, którzy porównują go do Inizio.
Za swoją cenę ten perfum jest doskonały. Bardzo przypomina Initio Prives Atomic Rose.
Perfumy na początku mnie przeraziły. Przetestowałem je od razu po otrzymaniu: uderzyły mnie nuty, które ludzie opisują jako mieszankę maści vishnevsky'ego, jodu i bandaża. Nieprzyjemne, ostre i chemiczne. Byłem już rozczarowany, że popełniłem błąd wybierając je. Dałem im tydzień, żeby się uspokoiły. Spróbowałem jeszcze raz. I wooow!!! Ta ostra nuta zniknęła na drugi plan, jej nieprzyjemne skoncentrowanie się zmniejszyło. Zapach chemiczny się rozpuścił. Perfumy są magiczne, mają niesamowitą trwałość. Są wyjątkowe, nie mogę ich porównać do niczego innego.
Odczuwam delikatną i lekką różę w tej perfumie, nie ciężką jak w innych zapachach. Jest w nim delikatna nuta kwasowości, która dodaje interesującego akcentu. Czuje pragnienie wciągnięcia powietrza głęboko, aby odkryć jego tajemnice. To nie jest monotoniczny zapach, lecz raczej dynamiczny. Trwa około 4-5 godzin na mojej skórze, z umiarkowanym zasięgiem. Kupiłam go głównie ze względu na piękne opakowanie, ale sam zapach mile mnie zaskoczył swoją zawartością.
Olgo, tutaj nie ma w ogóle żadnych wiśni. Ten zapach ma w sobie różę z nutą pieprzu w eleganckiej i jaśminowej kompozycji. Ma delikatną ostrość i dymność, co tworzy trwały zapach. Jest bardziej odpowiedni na chłodną jesień lub wiosnę. Myślę, że może być zbyt ostry na zimę, a latem może przytłoczyć swoją siłą. Cena była przyjemna, więc kupiłam ten perfum do mojej kolekcji. Naprawdę mi się podobał ten zapach.
Oczekiwałem róż i oud, ale otrzymałem jedynie mgliste wskazówki tego, co miało być różą i oudem. Było to nudne, bez wyrazu, słabe i ledwo wyczuwalne. Nie podobała mi się jego brak charakteru. Nie ulegam żadnym zachwytom i czynnikom "wow". Lattafa ma znacznie bardziej interesujące kompozycje.
Perfumy, proszę, przynieście ten zapach oraz Khamrah tej samej marki, naprawdę się na to nie mogę doczekać!
Pyszny, piękny i bogaty zapach. Nie mogę sobie wyobrazić tego zapachu na mężczyźnie. Zdecydowanie brzmi ekskluzywnie! Trwały! Nie wiem, jak pachnie Initio, ale na pewno można coś wyczuć z Baccarat, choć dla mnie brakuje mu opatrunków i jodu (które wyczuwam w Baccaracie).
Po obejrzeniu blogerów perfumowych i wysłuchaniu ich entuzjastycznych opinii, w końcu zdecydowałem się kupić ten perfum. Ciekawe jest zauważyć, jak różni ludzie postrzegają zapach. Podczas gdy inni mogą wyczuwać dwie róże, ja osobiście wyłapuję zapach opatrunków, maści Vishnevsky'ego, spalonej gumy czy męskiego cukru, a także nutkę kwasowości śliwki. Zapach nie przytłacza mnie, nie jest ciężki, ale pozostawia trwały ślad zapachowy, co dokładnie mi się podoba - mogę go wyczuwać na sobie. Zasady nie pozwalają mi porównywać go do Atomik Ros czy Bacarrá Rouge 540. Nie chcę myśleć, że jest klonem któregoś z nich. Kupiłem Ametyst w nadziei na zapach róży, ale w końcu w ogóle nie wyczuwam żadnych róż. Niemniej jednak, to interesujący zapach. Regularnie poszerzam moją kolekcję perfum, a ten mały flakon idealnie się do niej wpasowuje.
Dziękuję, Makeup, za ten wspaniały zapach. Jest on prawdziwie piękny i wysokiej jakości. Trwa długo na ciele, wyraźnie przynależąc do kategorii niszowej.
Perfumy te to prawdziwa poezja róż, z uroczym akcentem oud, tworzącym egzotyczny wschodni zapach, który jest naprawdę urzekający.