- Charakterystyka
- Opis
- Sposób użycia
- Skład produktu
-
Wiek:
18+
Marka: Bell
Linia: usta
Rodzaj produktu: szminki do ust
Działanie: nawilżanie
Płeć: kobieta
Pojemność: 4 g
Składnik: konopie, masło shea (karite), pestki moreli, rycyna, wosk ryżowy
Cechy szczególne: kosmetyki wegańskie, nietestowane na zwierzętach
Certyfikaty: cruelty free
Kategoria produktu: drogeryjny
Pochodzenie marki: Polska
Wyprodukowano w: Polska
Naturalna Pomadka Nawilżająca. Pozwól sobie na idealnie miękkie i odżywione usta dzięki Naturalnej Pomadce do Ust. Jest przyjazna dla wegan i zawiera 98% składników pochodzenia naturalnego. Jej delikatna formuła została wzbogacona mieszanką olejów: olej z nasion konopi, olej rycynowy, olej kokosowy, olej z nasion słonecznika, olej z pestek moreli i olej z nasion jojoby, dla jeszcze bardziej miękkiej i delikatnej skóry. Intensywnie nawilża usta. Pomadka pozostawia błyszczące wykończenie.
-
Nałóż na usta i rozprowadź równomiernie.
-
Ricinus Communis (Castor) Seed Oil, Candelilla Cera (Euphorbia Cerifera (Candelilla) Wax), Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Prunus Armeniaca (Apricot) Kernel Oil, Oryza Sativa Cera (Oryza Sativa (Rice Bran) Wax), Disteardimonium Hectorite, C10-18 Triglycerides, Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Cannabis Sativa Seed Oil, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Glyceryl Caprylate, Propylene Carbonate, Pentaerythrityl Tetra-di-t-butyl Hydroxyhydrocinnamate, Citric Acid, Parfum (Fragrance), [may contain +/- CI 15850 (Red 6 Lake, Red 7 Lake), CI 77491, CI 77492, CI 77499 (Iron Oxides), CI 77891 (Titanium Dioxide), Aluminum Hydroxide]
Opinie o Pomadka nawilżająca - Bell Natural Beauty Lipstick
- Potwierdzony zakupPrzetłumaczona opinia★★★★★
To nie jest zwykła szminka, to coś innego! Wydaje mi się, że producent nas wyśmiewał: chcesz naturalnej szminki? Proszę bardzo! Kiedyś lubiłam ich szminki. Potem przesiadłam się na ekologiczne/składane z organicznych składników. Przyzwyczaiłam się do ich dziwnego (często) zapachu. Ale ta szminka przerosła wszystkie oczekiwania swoim odorem. Chociaż to jeszcze nie najgorsze. Pierwszy raz próbowałam ją nałożyć na usta i było niemożliwe: czułam, jakbym przeciągała woskową świecę po ustach. A gdy w końcu udało mi się nałożyć choćby najmniejszą warstwę, tego żałowałam. Moje usta skleiły się razem, jakby nałożyć na nie taśmę dwustronną! To przerażające! I ten zapach... Kolor ma niewiele wspólnego z tym, co jest na sztyfcie: to taki różowo-beżowy kreda na ustach(( I nawet jeśli spróbujesz nałożyć ją na ciepłe usta, licząc na to, że się rozpuści i będzie łatwiej się aplikować, to nie pomaga, po prostu klei się do ust. Jest teraz ciepło i jest ciepło w pokoju, więc na pewno nie jest zamrożona! Nie wiem, co dostałam, ale nigdy wcześniej nie miałam tak okropnej szminki!
OdpowiedzCzy ta recenzja Ci pomogła?