Krem do rąk Elizabeth Arden Eight Hour Cream Intensive Moisturizing Hand Treatment
- Charakterystyka
- Opis
- Skład produktu
-
Wiek:
18+
Marka: elizabeth arden
Linia: eight hour
Rodzaj produktu: kremy do rąk
Działanie: nawilżanie
Rodzaj cery: każdy rodzaj
Pojemność: 75 ml
Pora stosowania: uniwersalna
Płeć: kobieta
Kategoria produktu: luksusowy
Pochodzenie marki: USA
Wyprodukowano w: USA
Piękno kobiety często tkwi również w pięknie jej dłoni. Z tego powodu amerykańscy eksperci do spraw urody z Elizabeth Arden zadbali, aby Twoje dłonie były zawsze dobrze pielęgnowane i piękne, zadziwiając otoczenie ich miękkością i doskonałością. Krem do rąk Eight Hour Cream Intensive Moisturizing Hand Treatment intensywnie nawilża i odżywia skórę na dłoniach, a już 8 godzin po pierwszej aplikacji całkowicie przywraca strukturę skóry, czyniąc dłonie gładkimi i miękkimi.
Aktywne składniki kremu, takie jak beta-hydroksy, witamina E i wazelina, łagodzą skórę na dłoniach, wzbogacają ją o niezbędne witaminy i elementy, zmiękczają i sprawiają, że stają się one tak delikatne jak płatki róż. Twoje dłonie wyglądają na zdrowe i zadbane, a skóra staje się jędrna, gładka i jedwabista, godna prawdziwej damy.
-
Water/aqua/eau, Cetearyl Alcohol, Decyl Oleate, Dimethicone, Butylene Glycol, Propylene Glycol Stearate Se, Sodium Cetearyl Sulfate, Allantoin, Parfum/fragrance, Potassium Stearate, Sodium Chloride, Sodium Lauryl Sulfate, Sodium Sulfate, Bht, Citral, Citronellol, Geraniol, Limonene, Linalool, Ethylparaben, Methylparaben, Phenoxyethanol, Propylparaben
Ta krem to dla mnie doskonała dziesiątka na dziesięć! Natychmiast zapewnia uczucie nawilżenia, ma lekką konsystencję, delikatny zapach charakterystyczny i jest hipoalergiczny. Nawet rozwiązuje problemy z bardzo suchą skórą zimą. Kiedyś kupowałem wersję 30 ml w zestawie z balsamem do ust (który uwielbiam i uważam za zbawienie), ale teraz zakupiłem wersję 75 ml. Jestem niezwykle zadowolony!
Krem dobrze się wchłania i skutecznie nawilża skórę. Jednak nie byłem w stanie wyczuć zapachu sosny. Zamiast tego przypominał mi coś odległego z mojego dzieciństwa, jak zapach lekarstwa. Moim zdaniem trzeba się przyzwyczaić do tego zapachu.
Arden to Arden: dobry i delikatny krem do rąk, który pozostawia lekką warstwę. Osobiście nie jestem jego fanką, ale nie podrażnia mojej skóry. Zapach jest nieco jak sosna, ci, którzy znają Arden, zrozumieją.