Lancome La Vie est Belle L'Elixir Woda perfumowana

Zapach jest trwały i urzekający, 10/10. Nie jest przytłaczający, ale pełen głębi. Gorąco polecam.

Ten perfum przypomina mi zapach wiosennych fiołków. Wiecie, jak wtedy, gdy zbiera się mały bukiecik w ogrodzie i trzeba się naprawdę zbliżyć, żeby poczuć ich zapach. Malina i piżmo są obecne, ale pozostają w tle. Perfumy są bardzo trwałe i pozostawiają piękny ślad.

Podobały mi się. Są lekko słodkie i przyjemne w smaku.

Na pierwszy rzut oka, ten zapach przypomina typową malinową słodycz o intensywnym aromacie. Może wydawać się prosty, ale, jak cała seria Belle, ten perfum jest niezwykle pociągający. Ma słodki i wyrazisty zapach malinowego dżemu, bardziej przypominający cukierki malinowe niż naturalne owoce. Co ciekawe, posiada nutę podobną do zamszowej skóry, a nawet można wyczuć delikatny akcent czarnej skóry. Zapach jest bardzo trwały i ma mocny ślad. Uważam, że błędem byłoby traktowanie L'Elixir jako samodzielnego zapachu, odrębnego od innych perfum LVEB, ponieważ wyraźnie wpisuje się w ogólny charakter i nastrój serii, która celebruje ideę, że "Życie jest piękne!" W przeciwieństwie do innych czysto kobiecych flankerów, ten subtelnie wkracza na męski teren dzięki akordowi skórzanemu, jednak robi to w sposób wyłącznie kobiecy—miękki i zmysłowy, jak dotyk wysokiej jakości zamszu. Niemniej jednak, nie jest to zapach uniseks; nie potrafię sobie wyobrazić go na mężczyźnie. To interesujący i unikalny flanker, który polecam. Jednak warto go przetestować, ponieważ wymaga czasu, aby w pełni odkryć i zrozumieć jego istotę.

Zakochałam się w tym produkcie i wydaje się, że posłuży mi przez długi czas. Jego zapach dodaje mi energii rano i utrzymuje mnie w dobrym nastroju przez cały dzień, ponieważ jest bardzo trwały.

Boski!!!!

To jest naprawdę fajny nowy produkt. Zawsze kupowałam La Vie Est Belle Intense (są fajne), ale chciałam zmienić zapach. Ten jest naprawdę miły, nie jest tak słodki, ma nawet nutkę malinowej goryczki. Podoba mi się.