Opinie o produkcie Krem CC przeciwdziałający oznakom starzenia się skóry - Estée Lauder Revitalizing Supreme Global Anti-Aging CC Creme

Nie podobało mi się to w ogóle. Mam jasną karnację i nakłada się to jak jakiś krem z żółtym odcieniem. Nie zakrywa niczego. Korzystałam wcześniej z koreańskiego kremu CC, który kosztował 800 hrywien, i był o wiele lepszy.

To jest świetny krem, który doskonale łączy się z moim odcieniem skóry. Jest lekki i przyjemny w dotyku. Zdecydowanie zamówię więcej.

Lekki, przyjemny krem. Bardzo mi się podoba. Używam go nieustannie.

Dla jasnej skory nie pasuje ! Żółty

Krem rewelacyjny Wyrównuje koloryt skory wygladza jestem mega zadowolona .polecam serdecznie .

Uwielbiam tę krem! Jest bardzo lekki.

Zamówiłam tę kremową bazę CC po raz pierwszy i jestem bardzo zadowolona z niej. Teraz to moje ulubione kosmetyczne odkrycie. Idealnie stapia się z odcieniem mojej skóry i doskonale sprawdza się na mojej suchej cerze.

Okropny krem CC. Używam IT-Cosmetics od 2 lat, ale postanowiłem spróbować czegoś lżejszego. Cóż, ten produkt na pewno nie jest tym czego szukałem. Czuję się jakbym miała na twarzy maskę, oksyduje na skórze i nadaje jej odcień marchwiowy (mam opaloną karnację, ale wyglądam jakbym miała na sobie makijaż z lat 2000).

Moja skóra jest normalna, tylko tu i tam mam kilka czarnych plamek i od czasu do czasu pojawi się pryszcz. Ten krem w ogóle nic nie ukrywa. Wręcz uwypukla wszystkie nierówności i wady (nawet jedno czerwone miejsce).

A zapach! Po prostu nie do zniesienia. Jest tak sztuczny i utrzymuje się bardzo długo.

Definitywnie odradzam.

Przede wszystkim muszę powiedzieć, że jestem fanką kosmetyków dekoracyjnych Estee Lauder, ale ta CC krem okazał się dla mnie najgorszym odkryciem. Wiem, czym jest CC krem i jakie ma funkcje, więc nie oczekiwałam cudów, ale to jest najgorszy CC krem, jaki kiedykolwiek miałam. Nie wyrównuje mojego kolorytu skóry, daje efekt rozświetlania, ale wygląda jak tłusty połysk. Pod względem konsystencji jest podobny do kolorowanej blokady słonecznej Colorscience, ale Estee Lauder stoi tuż obok.

Jeśli szukasz czegoś lekkiego i beztroskiego, ale z efektem korekty koloru, polecam Erborian lub Colorscience. Są warte każdej wydanej złotówki.

Okropny zapach, czuję go przez cały dzień. Nadaje twarzy promienny odcień po opalaniu. Nieodpowiedni dla jasnej skóry, ponieważ ma czerwoną nutę. W zasadzie to tylko lekki krem z delikatnym odcieniem, który nie ukrywa żadnych niedoskonałości, zaczerwienień ani plam. Na skórze mieszanej nos zaczyna się świecić po około 6 godzinach. Nie będę go ponownie kupować, ponieważ uważam, że cena jest nieuzasadniona.