Kiedyś używałam podkładu Artdeco i byłam całkowicie zadowolona, ale uwielbiam eksperymentować i na podstawie recenzji wybrałam ten nowy. Jednak... Po pierwszym użyciu byłam w szoku! Nałożyłam go zgodnie z instrukcją - niewielką ilość wielkości grochu i równomiernie rozprowadziłam (miło się go aplikowało, miał neutralny zapach), a potem nałożyłam cienie. Dosłownie po 3 godzinach nie było już śladu po cieniach - podwinęły się. Następnego dnia postanowiłam spróbować innego podejścia - nałożyłam podkład i lekko go przypudrowałam, a potem nałożyłam cienie. Jednak nie miało to żadnego wpływu na trwałość mojego makijażu. Więc jeśli zastanawiasz się, który podkład wybrać, postaw na Artdeco, czy to będzie próbka czy oryginał - i tak zrobi najlepszą robotę!
Kupiłem ten podkład w Czechach. Szczerze mówiąc, jest to mój pierwszy podkład i nie mam pojęcia, jak się ma do polecanej przez wszystkich podkładu Artdeco. Ale dla mnie ten podkład sprawdził się dobrze. Nałożyłem małą kropkę i nie spływał, ale równomiernie rozprowadzał się na mojej powiece. Cienie, których użyłem z palety cieni Freedom Makeup London Pro 12 Eyeshadow, też nie należą do najdroższych. Dlatego, przy moim grafiku pracy do 10 godzin, mój makijaż dobrze się trzyma, nie wymaga żadnych poprawek. Mam suchą skórę. Przed nałożeniem cieni, tylko nałożyłem podkład bez żadnych kremów, poczekałem kilka minut, a następnie kontynuowałem...
W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie nasza strona wykorzystuje pliki cookies. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień w swojej przeglądarce. Więcej szczegółów znajdziesz w zakładce Polityka prywatności.
Kiedyś używałam podkładu Artdeco i byłam całkowicie zadowolona, ale uwielbiam eksperymentować i na podstawie recenzji wybrałam ten nowy. Jednak... Po pierwszym użyciu byłam w szoku! Nałożyłam go zgodnie z instrukcją - niewielką ilość wielkości grochu i równomiernie rozprowadziłam (miło się go aplikowało, miał neutralny zapach), a potem nałożyłam cienie. Dosłownie po 3 godzinach nie było już śladu po cieniach - podwinęły się. Następnego dnia postanowiłam spróbować innego podejścia - nałożyłam podkład i lekko go przypudrowałam, a potem nałożyłam cienie. Jednak nie miało to żadnego wpływu na trwałość mojego makijażu. Więc jeśli zastanawiasz się, który podkład wybrać, postaw na Artdeco, czy to będzie próbka czy oryginał - i tak zrobi najlepszą robotę!
Kupiłem ten podkład w Czechach. Szczerze mówiąc, jest to mój pierwszy podkład i nie mam pojęcia, jak się ma do polecanej przez wszystkich podkładu Artdeco. Ale dla mnie ten podkład sprawdził się dobrze. Nałożyłem małą kropkę i nie spływał, ale równomiernie rozprowadzał się na mojej powiece. Cienie, których użyłem z palety cieni Freedom Makeup London Pro 12 Eyeshadow, też nie należą do najdroższych. Dlatego, przy moim grafiku pracy do 10 godzin, mój makijaż dobrze się trzyma, nie wymaga żadnych poprawek. Mam suchą skórę. Przed nałożeniem cieni, tylko nałożyłem podkład bez żadnych kremów, poczekałem kilka minut, a następnie kontynuowałem...