Jeden z najtańszych i jednocześnie najlepszych pomadek do ust marki Avon. Kupiłam ją już wiele razy. Jest miękka, przyjemna na ustach i ma dobrą trwałość. Na zdjęciach numer #1 to kolor kawowo-karmelowy, numer #2 to wiecznie różowy, a numer #3 to całkowicie gałązka. Numer #1 i #3 są najpopularniejsze w linii. Aparat nieco niedokładnie oddaje ich kolory. W rzeczywistości mają mniej różowo-czerwonego i więcej beżowo-brązowego. Numer #2 to bardzo delikatny odcień różu ze świetlistymi drobinkami, lepiej pasujący do blondynek.
To jest najlepsza szminka, jaką kiedykolwiek miałam, a cena również jest przyjemna. Nie kupiłam jej tutaj, ale przez katalog i jestem zadowolona. Wybrałam odcień cappuccino, wygląda dobrze na ustach i nakłada się równomiernie, bez grudek. Szminka sama w sobie jest kremowa i nie wysusza moich ust. Pamiętajcie, że odcień jest kilka tonów ciemniejszy, ale mi właśnie się podoba.
Kolor brzoskwiniowego różu w rzeczywistości różni się od zdjęcia. Jest jaśniejszy odcień różu. Nakłada się go słabo i robi grudki. Jednakże, jest inna szminka w kolorze cappuccino, która jest doskonała zarówno pod względem koloru, jak i aplikacji. Nie wysusza ust.
Sto lat temu korzystałam z pomadek Avon. Teraz postanowiłam przypomnieć sobie, jak to było. Wybrałam odcień Cappuccino. Ma przyjemny ton i jest idealnym kolorem nude. Jednak tekstura pomadki jest typowa dla Avonu. Po jej nałożeniu odczuwa się jakby rozmazywanie, ale ogólnie później jest w porządku. Jeśli chodzi o jej trwałość, nawet nie wspomnę o tym, ponieważ po prostu nie istnieje.
W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie nasza strona wykorzystuje pliki cookies. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień w swojej przeglądarce. Więcej szczegółów znajdziesz w zakładce Polityka prywatności.
Jeden z najtańszych i jednocześnie najlepszych pomadek do ust marki Avon. Kupiłam ją już wiele razy. Jest miękka, przyjemna na ustach i ma dobrą trwałość. Na zdjęciach numer #1 to kolor kawowo-karmelowy, numer #2 to wiecznie różowy, a numer #3 to całkowicie gałązka. Numer #1 i #3 są najpopularniejsze w linii. Aparat nieco niedokładnie oddaje ich kolory. W rzeczywistości mają mniej różowo-czerwonego i więcej beżowo-brązowego. Numer #2 to bardzo delikatny odcień różu ze świetlistymi drobinkami, lepiej pasujący do blondynek.
Zamówiłem produkt "Pink Forever" jako prezent, ale otrzymałem tylko przedmiot oznaczony jako "PINK".
Ten pomadka jest naprawdę świetna.
Przyjemny i piękny, choć niezbyt trwały. Ogólne wrażenie jest takie, że jakość odpowiada cenie.
Podobał mi się ten pomadka, a kolor również jest przyjemny.
To jest najlepsza szminka, jaką kiedykolwiek miałam, a cena również jest przyjemna. Nie kupiłam jej tutaj, ale przez katalog i jestem zadowolona. Wybrałam odcień cappuccino, wygląda dobrze na ustach i nakłada się równomiernie, bez grudek. Szminka sama w sobie jest kremowa i nie wysusza moich ust. Pamiętajcie, że odcień jest kilka tonów ciemniejszy, ale mi właśnie się podoba.
Kolor brzoskwiniowego różu w rzeczywistości różni się od zdjęcia. Jest jaśniejszy odcień różu. Nakłada się go słabo i robi grudki. Jednakże, jest inna szminka w kolorze cappuccino, która jest doskonała zarówno pod względem koloru, jak i aplikacji. Nie wysusza ust.
Kolor ekranu smartfona nie odzwierciedla dokładnie odcienia pomadki.
Zachód słońca okazał się bardzo intensywny.
Kolor nie pasuje do siebie.
Sto lat temu korzystałam z pomadek Avon. Teraz postanowiłam przypomnieć sobie, jak to było. Wybrałam odcień Cappuccino. Ma przyjemny ton i jest idealnym kolorem nude. Jednak tekstura pomadki jest typowa dla Avonu. Po jej nałożeniu odczuwa się jakby rozmazywanie, ale ogólnie później jest w porządku. Jeśli chodzi o jej trwałość, nawet nie wspomnę o tym, ponieważ po prostu nie istnieje.