No cóż, jest świetny, to prawdopodobnie główny powód, dlaczego ludzie go kupują. Mam mini wersje Janeck i Tangle Teezer, i postanowiłem kupić ten do podróży. Pod względem miękkości i gęstości włosia, wygrywa Tangle Teezer, naprawdę pięknie rozplątuje włosy, podczas gdy Janeck grzebie mokre włosy i pomaga w stylizacji. Jednak Tangle Angel jest najpiękniejszy, kompaktowy z pokrywką i lustrem, ale ma najszorstniejsze włosie, więc gorzej rozplątuje włosy i bardziej je wyciąga. Każda opcja ma swoje zalety.
Piękny grzebień, wygląda bardzo fajnie. Posiada lusterko, które można również ustawić w pionowej pozycji, jeśli się chce. Zęby są dłuższe i sztywniejsze niż u Tangle Teezer, oraz nie są tak blisko siebie, więc musiałam się trochę do tego przyzwyczaić po używaniu Teezera. Odejmuję jedną gwiazdkę za małe ryski na zewnętrznej stronie pokrywy lusterka (prawdopodobnie zdarzyły się podczas transportu, gdy był przyciśnięty do plastikowego opakowania), oraz za lekkie zniekształcenie odbicia w lusterku (jeśli oddali się je od twarzy). Ale ogólnie rzecz biorąc, grzebień jest dobry, na pewno będziesz zadowolony/a z designu. Polecam go.
W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie nasza strona wykorzystuje pliki cookies. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień w swojej przeglądarce. Więcej szczegółów znajdziesz w zakładce Polityka prywatności.
No cóż, jest świetny, to prawdopodobnie główny powód, dlaczego ludzie go kupują. Mam mini wersje Janeck i Tangle Teezer, i postanowiłem kupić ten do podróży. Pod względem miękkości i gęstości włosia, wygrywa Tangle Teezer, naprawdę pięknie rozplątuje włosy, podczas gdy Janeck grzebie mokre włosy i pomaga w stylizacji. Jednak Tangle Angel jest najpiękniejszy, kompaktowy z pokrywką i lustrem, ale ma najszorstniejsze włosie, więc gorzej rozplątuje włosy i bardziej je wyciąga. Każda opcja ma swoje zalety.
Piękny grzebień, wygląda bardzo fajnie. Posiada lusterko, które można również ustawić w pionowej pozycji, jeśli się chce. Zęby są dłuższe i sztywniejsze niż u Tangle Teezer, oraz nie są tak blisko siebie, więc musiałam się trochę do tego przyzwyczaić po używaniu Teezera. Odejmuję jedną gwiazdkę za małe ryski na zewnętrznej stronie pokrywy lusterka (prawdopodobnie zdarzyły się podczas transportu, gdy był przyciśnięty do plastikowego opakowania), oraz za lekkie zniekształcenie odbicia w lusterku (jeśli oddali się je od twarzy). Ale ogólnie rzecz biorąc, grzebień jest dobry, na pewno będziesz zadowolony/a z designu. Polecam go.