Purito Centella Unscented Serum Serum do twarzy z wąkrotą azjatycką

Ten produkt ma lekką konsystencję, która szybko się wchłania w skórę, bez żadnego zapachu. Nie powoduje żadnych wyprysków. Jest odpowiedni dla mojej suchej i podrażnionej skóry. Dobrze nawilża i bardzo mi się podoba ten produkt.

To jest doskonały produkt, który świetnie dla mnie zadziałał.

Tekst recenzji produktu: Tekstura tego produktu o żelowym charakterze równomiernie rozprowadza się na skórze, zapewniając doskonałe nawilżenie.

Bardzo lubię używać tego serum, za każdym razem daje mi niesamowitą przyjemność. Zapewnia natychmiastowe nawilżenie i ma przyjemny zapach pomarańczowego kwasu askorbinowego, przynajmniej dla mnie. Z pewnością zamówię więcej.

Nie uszkodził mojej skóry z osłabioną barierą. Nałożyłam go na tonik bez alkoholu Cosrx i zabezpieczyłam kremem iUnik Beta-Glucan. Efekt jest taki, że zaczerwienienie stopniowo znika. W ramach kompleksowej pielęgnacji skóra jest odbudowywana.

Redukuje zaczerwienienia i wyrównuje koloryt skóry. Stosuję go przed nałożeniem makijażu. Szczerze polecam.

To serum jest fantastyczne, a gdy używane razem z kremem z tej samej linii, efekty są natychmiast zauważalne. Skóra jest uspokojona, napięta i nawilżona.

Ten produkt skutecznie redukuje podrażnienia i wyrównuje koloryt skóry.

To jest po prostu miłość!
Nie posiada zapachu, jest lekkie, a tekstura jest po prostu niesamowita.
Moja mieszana skóra mówi dziękuję za każdym razem.

Świetne serum na co dzień. Już zużyłem pięć butelek. Pięknie nawilża i kojąco działa.

Bardzo mi się podobało to serum! Szybko się wchłania i nie pozostawia żadnej lepkości!

Nie zamawiałam tutaj, ale może moja recenzja komuś pomoże. Postanowiłam przejść na koreańską pielęgnację skóry i po przeczytaniu recenzji zakupiłam wiele produktów marki Purito, w tym ich linii Centella. Podkład i oczyszczacz były po prostu w porządku i nie zaszkodziły mojej skórze, ale serum i krem spowodowały u mnie pojawienie się małych pryszczów. Niestety, moje pierwsze doświadczenie z tą marką przypadało na okres letni, kiedy już miałam problemy z stanem zapalnym skóry, więc obwiniałam to o porę roku. Gdybym wiedziała, wcześniej przestałabym ich używać, ponieważ moja twarz stała się okropna w trakcie lata, z czerwonymi plamami trądziku, ciągłymi cystami i swędzeniem. Przez próby i błędy odkryłam, że reakcja była spowodowana właśnie tymi produktami. Gdy przestałam ich używać, moja skóra zaczęła wracać do normy, a sięgnęłam po tańszy nawet krem La Roche-Posay. Ogólnie rzecz biorąc, nigdy nikomu nie poleciłabym tej marki, wręcz przeciwnie. Może to indywidualna nietolerancja, ale inna dziewczyna również wspomniała o podobnej reakcji.

Mam małe, czerwone pryszcze po nim (mieszana cera). Trochę łagodzi i nawilża. Nie jest warte swojej ceny, nie podzielam ogólnego entuzjazmu.

Serum ten skutecznie nawilża i redukuje zaczerwienienia.

Kupuję ten serum już po raz piąty i nie wyobrażam sobie mojej codziennej rutyny pielęgnacji skóry bez niego. Używam go trzy razy w tygodniu. Świetnie nawilża i łagodzi skórę po użyciu bardziej agresywnych składników i zabiegów. Dzięki temu serum moja skóra szybciej się goi, eliminuje suchość i napięcie. To doskonały produkt w stosunku do swojej ceny. Gorąco go polecam.

Jeżeli jesteście miłośnikami koreanskiej pielęgnacji to polecam skład tego serum jest bez peg czyli pochodna ropy naftowej która często jest dodawana do kosmetyków tu tego nie ma co daje nam efekty długoterminowe a nie okluzje która dają kosmetyki a po zmyciu cera wygląda tam samo wąkrotka azjatycka ma świetne zastosowanie w pielęgnacji

Bardzo mi się podoba to serum, ponieważ nawilża skórę i pomaga szybciej zagoić niedoskonałości. Nie tworzy maskopodobnego efektu, dlatego zazwyczaj stosuję je wieczorem, czasem również rano. Moja rutyna pielęgnacyjna obejmuje oczyszczanie, tonizowanie, aplikowanie serum, a następnie używanie kremu nawilżającego z filtrem SPF, jeśli jest to dzień.

Ten serum jest niesamowite. Pięknie nawilża i dobrze się wchłania. Mam wrażliwą skórę skłonną do wyprysków, ale nie doświadczyłam żadnych podrażnień.

Nie spełnia swoich opisanych działań. Mam mieszany typ skóry. Po wizycie u specjalisty od korekcji brwi i użyciu pasków z woskiem w okolicy brwi pojawiły się czerwone pryszcze. Serum miało eliminować takie dolegliwości, dzięki swojemu składowi i opisanym działaniom. Jednak nic się nie dzieje, poza tłustym połyskiem w tej okolicy. Serum COSRX jest o wiele bardziej skuteczne i lepsze (używam go od roku). Niedawno kupiłam to, ponieważ COSRX nie było dostępne na stronie internetowej i postanowiłam spróbować czegoś nowego.

Ten produkt jest naprawdę świetny. Sprawia, że moja skóra jest promienna i nawilżona, jednocześnie wyrównując jej koloryt. Jednakże, jeśli nałożysz za dużo, może pozostawić nieco lepkie uczucie. Doskonale sprawdza się jako baza pod makijaż, nadając promienny efekt końcowy.