Amouage Renaissance Ashore Woda perfumowana
100 ml
- Charakterystyka
- Opis
- Skład produktu
-
Data premiery:
2020
Marka: amouage
Linia: renaissance ashore
Rodzaj produktu: wody perfumowane
Kategoria produktu: niszowy
Pojemność: 100 ml
Pochodzenie marki: Oman
Wyprodukowano w: Oman
Płeć: kobieta
Rodzaj zapachu: kwiatowy, orientalny
Nuty głowy: Kardamon, Kurkuma, Różowy pieprz
Nuty serca: Jaśmin sambac, Nuty słoneczne, Róża
Nuty podstawy: Ambra, Drzewo sandałowe, Olibanum
Kiedy czujesz znajomy zapach, wtedy wszystko się zaczyna. Wyobraźnia szaleje, a na myśl przychodzą najwspanialsze wspomnienia. To właśnie tak działają aromaty, które lubisz. Dlatego otaczaj się nimi zawsze wtedy, gdy masz taką możliwość. Wielogodzinne doznania zapewni Ci woda perfumowana Amouage Renaissance Ashore.
To kwiatowo-orientalna kompozycja, w której przepełnione delikatnością nuty przeplatają się ze zdecydowanymi, urozmaicającymi mieszankę akcentami. Kardamon, różowy pieprz oraz kurkuma prowadzą Cię prostą ku słonecznym nutom, które oświetlają klasyczną czerwień róży, splatającą się z jaśminem. Tu ambra flirtuje z olibanum, a drzewo sandałowe w uniesieniu tańczy w powietrzu. Całość zamknięta została w niebanalnym flakonie, podkreślającym styl omańskiej kompozycji.
Woda perfumowana Amouage Renaissance Ashore – poczuj się sobą, gdziekolwiek teraz jesteś.-
Alcohol Denat, Parfum, Alpha-isomethyl Ionone, Linalool, Benzyl Salicylate, Limonene, Eugenol, Hexyl Cinnamal, Benzyl Benzoate, Geraniol, Benzyl Alcohol, Citronellol, Citral.
Piękno jest niewiarygodne! Po prostu niesamowity zapach! Bravo Amouage!
Byłam zainteresowana tym zapachem i naprawdę chciałam go przetestować. Niestety, nie było dostępnych próbek, więc kupiłam flakonik. Jest bardzo kwiatowy i wiosenny. Na mnie rozkwita zapachem liliowca lub akacji, jeszcze nie do końca to rozgryzłam. Zawsze odbieram go inaczej. Może to indywidualne składniki piramidy zapachowej tworzą tak unikalne połączenie, które poprawia nastrój.
Kolor mlecznego flakonu doskonale pasuje do jego zawartości. Chociaż na początku możesz wyczuć lekko gorzką nutę pikantnych akcentów, szybko się ulatnia. Zapach rozwija się w gęstą, obfitą wonię, gdzie dominuje jaśmin, ale nie w prosty sposób. To ciepły aromat, nieco mleczny, zdecydowanie niekolczasty ani głośny. I oczywiście, amberska baza Amouage robi wszystko, abyś zakochał się w tej kreacji całkowicie.
Zapach jest bogaty i niepłytki, więc uważam, że nadaje się na każdą porę roku. Szczerze mówiąc, jeszcze nie spotkałem w Amouage świeżości :). Moim zdaniem ta marka jest głębsza pod względem koncepcji. To bardziej jak balsamy niż radosne perfumy, które spryskujesz i wychodzisz. To skomplikowane.
Przy okazji, ktoś porównał Ashore do Alien. Wcale nie. Dla mnie Alien to trujący jaśmin. Natomiast w tej butelce znajduje się delikatny kwiat namoczony w mleczno-słodkim syropie z lekkimi przyprawami i lepkim ambrem. Być może to najpiękniejszy jaśmin, jaki kiedykolwiek doświadczyłem.
Uwielbiam Amouage. Kupiłam go na podstawie opisu, ponieważ chciałam bardzo jaśminowy perfum. I dokładnie to otrzymałam. To żywy, świeży i delikatny zapach jaśminu. Doskonały na wiosnę i lato.