Ulric de Varens Jacques Saint Pres Indra Woda perfumowana
- Charakterystyka
- Opis
-
Data premiery:
2000
Marka: ulric de varens
Linia: jacques saint pres indra
Rodzaj produktu: wody perfumowane
Kategoria produktu: luksusowy
Pochodzenie marki: Francja
Wyprodukowano w: Francja
Płeć: kobieta
Rodzaj zapachu: kwiatowy, orientalny
Nuty głowy: Aldehydy, Bergamotka, Galbanum
Nuty serca: Goździki, Konwalia, Kwiat pomarańczy, Ylang-ylang
Nuty podstawy: Ambra, Brzoskwinia, Irys, Jaśmin, Mech, Piżmo
W uroczym, rzeźbionym szklanym flakoniku znalazła się mieszanka ciepłych kwiatowych akcentów. Woda perfumowana Ulric de Varens Indra jest pięknym ukoronowaniem kobiecości. Wzmocnij swoją atrakcyjność i wdzięk wonią, w której ukryta jest naturalność.
Kompozycja stanowi połączenie zaledwie czterech nut, które przeplatając się ze sobą, tworzą najwspanialszą kakofonię dźwięków. Słodkie jaśminy drobne kwiaty pomarańczy, finezyjne ylang-ylang i wytrawne irysy zapraszają Cię na spacer po ogrodzie Twojej duszy. Cudowne doznania zapisane kwiatowymi słowami muskają wyobraźnię i sprawiają, że słońce świeci mocniej, powiew wiatru staje się przyjemniejszy, a otaczające Cię barwy są bardziej jaskrawe.
Woda perfumowana Ulric de Varens Indra nie ma sobie równych. Każdego dnia zapewnia doskonały nastrój, dodaje pewności siebie i zwraca na Ciebie uwagę innych. Szczypta delikatność, odrobina Orientu i garść gracji sprawiają, że aromat jest najlepszym dopełnieniem damskiego wizerunku.
Nie wiem, jak pachnie "Krasnaya Moskva", ale bardzo podoba mi się jego zapach. Przenosi mnie w piękne przeszłość. Spaceruję i cieszę się zapachem kwiatów i pudru.
Kupiłem to do mojej kolekcji. Dostawa była szybka. Dziękuję.
Dodaję coś do mojej recenzji. Minął już miesiąc i zapach jest teraz bardziej trwały. Zostaje na skórze przez około 4-5 godzin, a na ubraniach nawet przez ponad dobę. Pachnie przyjemnie i nie jest przytłaczający.
Do tej pory nie do końca zrozumiałem, czy mi się podoba czy nie. Pomimo dobrego węchu, ledwo wyczuwam jakikolwiek zapach. Po około 10 minutach ziołowy aromat staje się bardzo słaby. To jedyny zapach, który mnie rozczarował.
Zapach jest kwiatowy, przyjemny i bogaty. Bardzo mi się podobał. Idealny na wiosnę.
Zapach dla mnie jest cichy i przytulny, jak ulubiona piżama. Idealny na te chwile rano, kiedy jeszcze nie zdecydowałeś się na strój na cały dzień, a popijasz kawę. Przychodzi mi na myśl puszysty biały kotek siedzący na parapecie, mrużący oczy w słońcu i zaglądający zdezorientowany na zamieszanie dookoła. Na mojej skórze utrzymuje się przez około 5 godzin, ale może to być dlatego, że dopiero go otrzymałam i jeszcze się nie w pełni ustabilizował. Dla mnie ten zapach uosabia styl Chanel No. 5.
Ta woń jest piękna, przypominająca stare zapachy szkoły lat 80. i 90. Osobiście mi się podobała, ale nie poleciłabym jej bez wahania. To bardzo unikalne perfumy. Trwałość i projekcja są doskonałe. Zapach jest kwiatowy i wyraźnie przypomina mi zapach mydła Camey z lat 90.