Pianki do twarzy

Puszysta przyjemność: pianki do twarzy

Próbowałaś już wielu kosmetyków do oczyszczania twarzy, ale po większości z nich Twoja cera jest przesuszona i nieprzyjemnie ściągnięta? Takimi konsekwencjami może skutkować stosowanie pozornie niegroźnych produktów, np. żeli, które polecane są głównie do walki z nadmiernie wydzielającym się sebum i skóry z rozszerzonymi porami. Jeśli jednak posiadasz cerę suchą i uwrażliwioną oraz mającą tendencję do reakcji alergicznych, opinia specjalistów jest jednoznaczna – nic nie pomoże Ci tak, jak pianki do mycia twarzy.

Puszyste kosmetyki cieszą się niezwykłą popularnością – mają ładnie zaprojektowane opakowania, są ultrawydajne i pachnące. Zachęcająca jest również ich cena. Także sklepy online poświęcają im osobne działy, podkreślając tym samym ich istotną rolę w codziennej pielęgnacji. Wszystko dlatego, że kosmetyczne musy troszczą się o skórę wieloaspektowo. Nie tylko bardzo dokładnie ją oczyszczają, lecz także są przy tym subtelne i pięknie nawilżają. Dzięki piankom do twarzy cera wygląda na zadbaną i wypoczętą, a – co za tym idzie – makijaż prezentuje się wtedy bardziej świeżo i naturalnie. Nie musimy chyba wspominać, że kosmetyki do make-upu nałożone bezpośrednio na suchą i zaczerwienioną skórę dają efekt nieporównywalnie mniej profesjonalny niż po przeprowadzeniu zabiegu oczyszczenia z użyciem pianki.

Warto wspomnieć, że musy są najczęściej wyposażone w praktyczną pompkę, a niektóre mają nawet praktyczną szczoteczkę myjącą.

Co ma w składzie pianka do mycia twarzy?

Oprócz działania zmiękczającego w przypadku cery suchej (sprawdź mus marki Ziaja z nawilżającymi mleczanami i betainą) pianki wykazują się także szeregiem innych właściwości. Jedną z najlepszych opinii cieszą się bąbelkowe kosmetyki przeciwtrądzikowe. Dokładnie oczyszczają pory i niwelują zaskórniki. Swoją skuteczność zawdzięczają takim składnikom naturalnym, jak np. kurkuma, miodla indyjska czy arcydzięgiel, oraz matującym i antybakteryjnym pierwiastkom (chociażby cynkowi PCA – znajdziesz go w kultowej serii Pharmaceris T lub Purritin marki Iwostin). Z kolei za uczucie ukojenia odpowiadają m.in. aloes, alantoina czy D-panthenol.

Piankami do mycia twarzy zachwycą się również posiadaczki skóry problematycznej i naczynkowej. Dlaczego? Ponieważ oczyszczanie porów z ich zastosowaniem przebiega bez potrzeby mechanicznego tarcia twarzy, co mogłoby powodować dodatkowe podrażnienia. Takie kosmetyki najczęściej bazują na kwasach enzymatycznych (z mango, papai i ananasa, jak w DermoFuture Power Bees z eliksirem z miodu czarnej pszczoły), które rozpuszczają martwy naskórek, a Ty nie musisz już nic robić.

Ostatnio dobre opinie zbiera również pianka do delikatnego mycia twarzy z cennym ekstraktem z wąkroty azjatyckiej (np. Relance Réveil). Centella asiatica to unikalny składnik antyoksydacyjny i przeciwzapalny. Łączy się go często z kwasem mlekowym – razem sprawiają, że skóra ma wyrównany koloryt, jest rozświetlona i wygładzona.

Jak stosować piankę do twarzy?

W używaniu pianki do mycia twarzy bardzo ważne jest wcześniejsze zmoczenie skóry niezbyt gorącą wodą – najlepiej letnią. Następne należy wykonać mniej więcej minutowy masaż, tak aby specyfik dobrze się wchłonął i w pełni rozwinął swoje działanie. Inaczej – jeśli zmyjesz ją od razu – efekt może być niezadowalający.

O czym jeszcze warto pamiętać, stosując kosmetyk do oczyszczania w formie mięciutkiego musu?

• Pianka nie powinna być jedynym preparatem myjącym w Twojej codziennej rutynie pielęgnacyjnej. Ze względu na to, że działa delikatnie, warto wspomóc się na wcześniejszym etapie płynem micelarnym, który wstępnie oczyści skórę z resztek makijażu i największych zabrudzeń.
• Jeśli masz wyjątkowo wrażliwą cerę, po prostu wyciśnij odpowiednią porcję musu na dłonie i subtelnie wmasuj w zwilżoną twarz kolistymi ruchami. W przypadku większej odporności na czynniki mechaniczne, użyj do rozprowadzenia kosmetyku po skórze szczoteczki sonicznej – rezultat będzie wtedy bardziej dokładny. W ten sposób wprowadzisz też substancje pielęgnujące zawarte w składzie jeszcze głębiej w naskórek.
• Każdorazowo po oczyszczeniu twarzy sięgnij po tonik lub toner, który pomoże przywrócić cerze odpowiednie pH. Co prawda większość pianek aktualnie dostępnych w sklepach ma unowocześnione formuły, które nie powinny powodować uczucia ściągnięcia skóry. Jednak to dopiero toner daje gwarancję, że cera nie będzie sucha i zaczerwieniona, a pory zostaną zamknięte.

Najlepsza pianka do mycia twarzy? TOP 7 według MAKEUP

• Holika Holika Aloe Facial Cleansing Foam – koreański hit na bazie soku aloesu. Niezwykle delikatny nawet dla cery reaktywnej. Naturalny skład bez parabenów, barwników i olejów mineralnych nie powoduje podrażnień Preparat dobrze się pieni, starcza na długo i pomaga uporać się z niedoskonałościami.
• Tołpa Dermo Face Enzyme – doskonały kosmetyk na bazie odżywczego torfu, nawilżającego kwasu hialuronowego i złuszczającej papainy. Dzięki niemu Twoja cera będzie gładka, promienna i bez przebarwień.
• La Roche-Posay Physiological Cleansing Micellar Foaming Water – z oczyszczającą wodą micelarną, bez alkoholu i o pH neutralnym dla skóry. Polecany przez dermatologów jako najlepsza delikatna pianka do mycia twarzy do cery bardzo wrażliwej.
• MEDIPEEL Algo-Tox Deep Clear – kolejny bestseller prosto z Azji. Ma wysoko skoncentrowaną formułę, bogatą w ekstrakty roślinne, dzięki czemu radzi sobie z każdym typem zabrudzeń.
• Holika Holika Soda Pore Cleansing – najlepszy sprzymierzeniec w walce o czyste i niewidoczne pory. Tajny składnik to tutaj soda oczyszczona, która sprawia, że mało estetyczne czarne punkciki wreszcie znikają. Kosmetyk jest wyposażony dodatkowo w szczoteczkę myjącą.
• Avène Cleansing Foam – jedna z najlepszych pianek do mycia twarzy o formule matującej. Jest w 98% naturalna, nie zawiera mydła, a dzięki wodzie termalnej Avène wykazuje też właściwości kojące.
• BodyBoom FaceBoom – zastrzyk owocowej energii z kiwi, melona i limonki.