- Charakterystyka
- Opis
-
Data premiery:
2000
Marka: aurora scents
Linia: cleopatra
Rodzaj produktu: wody perfumowane
Kategoria produktu: niszowy
Pochodzenie marki: Włochy
Wyprodukowano w: Włochy
Płeć: kobieta
Rodzaj zapachu: drzewny, korzenny
Nuty głowy: Cynamon, Gałka muszkatołowa, Kardamon
Nuty serca: Lawenda, Piżmo
Nuty podstawy: Drzewo sandałowe, Paczula, Wanilia, Wetyweria z Haiti
Owiń się drogocennymi tonami drzewno-korzennych perfumowanych wód Cleopatra od Aurora Scents. Cleopatra to zapach dla kobiet, który budzi moc, piękno i zmysłowość uosabianą przez samą Kleopatrę. Jego czarujący urok dostarczany jest przez rzadkie przyprawy takie jak gałka muszkatołowa, cynamon i kardamon. Zmysłową zmysłowość całej kompozycji uchwyciła obecność piżma, które łączy się z harmonijnym zapachem lawendy, dodając elegancji i delikatności mieszance. Podstawa to bogate połączenie tajemniczych orientalnych nut, w tym paczuli, wanilii, rzadkiego drzewa sandałowego i haitańskiego wetiweru. Zmysłowy, tajemniczy i nieodparty, ten zapach, celebrujący kobiecą siłę i piękno, jest idealnym wyborem na specjalne okazje.
Ten produkt budzi mieszane uczucia. Zawartość nie pasuje ani do butelki, ani do piramidy zapachowej. Pomimo że kraj pochodzenia marki podany jest jako Włochy, a nie ZEA, opakowanie i butelka jasno sugerują coś innego... ale faktycznie jest produkowany w Europie. Trudno go zaklasyfikować jako ekskluzywny, ponieważ jest prosty, uroczy, przyjemny i niejasny, przypominający wiele innych perfum. Jego specyfikacje techniczne są słabe. Sklasyfikowałbym go jako produkt dla masowego rynku, podobny do marek takich jak Jeanne Arthes i Bi-Es; byłby to niedrogi, przyjemny zapach, imitujący nowoczesny luksus. Na początku dominuje lawenda i słodkie cytrusy, do których dodawane są nuty waniliowe i przypominające Coca-Colę. Jednakże, w swojej kategorii cenowej nie spełnia oczekiwań, dając wrażenie, że całe pieniądze poszły na butelkę i opakowanie. Obserwuję go od miesiąca i nie zauważyłem żadnych zmian; może po roku stanie się cud i rozwinie się w nim żywe niuanse i piękny ślad. Zobaczymy...