Lato to czas radości i spontaniczności. I takie też powinny być fryzury, które będziemy nosiły w jego trakcie. Wakacje 2017 to triumf naturalności i… pozornej niedbałości. Im swobodniej będą prezentować się Twoje włosy, tym lepiej. Podpowiadamy, jak się czesać, żeby wpisać się w aktualne trendy.
W tym roku moda jest naprawdę łaskawa. Wyjątkowo nie musimy się nadmiernie przykładać do wykreowania skomplikowanej stylizacji. Wręcz przeciwnie! Do stworzenia większości fryzur wystarczy zaledwie dziesięć minut i tylko w nielicznych przypadkach będziesz potrzebowała większej wprawy. Ma być ładnie, bez splendoru, ale za to ultrakobieco. Wystarczą Ci podstawowe kosmetyki, takie jak delikatne pianki czy spraye utrwalające, i do dzieła.
Niesforne loki i potargane fale
To zdecydowanie największy hit, promowany też ostatnio na pokazach takich marek jak Lanvin czy Chloé. Dzięki tego typu uczesaniom zawsze wygląda się młodo i rześko. Najważniejsze, żeby było jak najbardziej naturalnie, a pasma charakteryzowały się miękkością i sprężystością. Nieustannie na topie są surferskie fale – sprawią, że wszyscy będą myśleć, że dopiero co wróciłaś z wietrznej plaży. Do nadania takiego efektu polecane są zwłaszcza preparaty z solą morską. Pod jej wpływem pukle przestają się puszyć i są lekko usztywnione. Oprócz tego zapewnia pożądane matowe wykończenie. Jeśli jednak nie jesteś jego fanką, zawsze możesz użyć małej porcji nabłyszczacza.
Gdy masz cienkie pasma i potrzebujesz dodać im nieco objętości, wystarczy, że delikatnie je potargasz palcami bądź wytapirujesz, a następnie spryskasz lakierem o elastycznym utrwaleniu. Nigdy w tym przypadku nie używaj ekstramocnych mgiełek – sztywno sterczące sprężynki już dawno temu odeszły w zapomnienie.
W opozycji – przylizane włosy
Ta fryzura bardzo długo była uważana za nieatrakcyjną, tymczasem lato 2017 przywraca ją do łask. To rozwiązanie szczególnie spodoba się paniom o dosyć mizernych kosmykach niepodatnych na układanie. Pasma należy zagarnąć całkowicie do tyłu, rozdzielić przedziałkiem równo pośrodku głowy lub zaczesać na bok, a następnie wygładzić żelem. Tego typu look często prezentuje na przykład prześliczna Gigi Hadid.
Odważny krok – wyraziste cięcie
Marzy Ci się spektakularna metamorfoza? Prażące słońce sprawiło, że masz ochotę na radykalną zmianę i wiesz, że jeśli się jej podejmiesz, nie będziesz żałować? W takiej sytuacji powinnaś postawić na megakrótką fryzurę, która doda Ci pazura. Modne są nie tylko asymetryczne cięcia z długą grzywką zaczesaną na bok, lecz także stylizacje wręcz żołnierskie, czyli włosy przystrzyżone zaraz przy głowie. Taką metamorfozę przeszły już Katy Perry, Cara Delevingne czy Monika Brodka.
Obcięciu często towarzyszy mocne rozjaśnienie barwy. Teraz absolutnie rządzi blond. Jeden warunek – musi być w chłodnej tonacji.
Niech żyje boho – sploty i kolory
Na pokazach mody od dłuższego czasu promuje się również luźno splecione warkocze. Dior zaprezentował niezobowiązujące koczki urozmaicone drobnymi warkoczykami. Od wiosny dobrze mają się też kucyki zawiązane nisko nad szyją oraz stylizacje z długimi grzywkami wpadającymi w oczy. Na przeciwległym biegunie są koki jak u baletnicy, które zapewniają elegancki wygląd.
Jeśli chcesz nieco zaszaleć, spróbuj też częściowej koloryzacji półtrwałymi farbami do włosów. Obowiązkowo wybierz tęczowe barwy: róż, błękit, fiolet, miętę, brzoskwinię. Możesz zrobić sobie pasemka albo ombre. To supertrend na lato, nie tylko na festiwale.
Nietypowe akcesoria
Na koniec coś dla każdego. Nie musisz koniecznie ścinać pasm, żeby być modną tego lata. Oprócz ozdobnych spinek i wsuwek powinnaś wpleść w kosmyki nietuzinkowe kwiaty – sztuczne lub żywe. Albo przewiąż je apaszką jak kokardę niczym w stylizacjach promowanych przez Dolce&Gabbana.
Cokolwiek wybierzesz, pamiętaj – ma być naturalnie i zwiewnie. Zero sztuczności!