Zima zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nią – wyczekane święta i karnawałowe szaleństwo. Warto wyglądać wtedy elegancko, ale i zapewnić sobie nieco blasku. Bo kiedy, jak nie w jedynym okresie, w którym tolerujemy nadmiar połysku i brokatu, mienić się jak gwiazda? Dwa najsilniejsze trendy? Czerń i złoto.
Oczywiście wariantów makijażu na ten czas w roku jest o wiele więcej. My jednak proponujemy te najbardziej uniwersalne, które pasują do każdego typu urody, kształtu oka i przeróżnych stylizacji. Co więcej, nie będziesz potrzebowała ani dużo kosmetyków, ani ogromu czasu, żeby prezentować się zjawiskowo. Gotowa? Czas start! ;)
Klasyczne czarne smokey eyes
Nigdy się nam nie znudzi. Jest szykowne, podkreśla oczy i czyni spojrzenie seksownym i przenikliwym. Jednocześnie ma w sobie elegancję. Najlepiej sprawdzi się na wieczorne wyjście, uroczystą kolację czy iskrzącą imprezę, choć w subtelnym wydaniu nadaje się także na co dzień.
Technika nie wymaga specjalnej wprawy – w końcu nie będziesz robić geometrycznego wizażu, tylko skupisz się na rozcieraniu. Zacznij od dokładnego przetarcia powiek płynem micelarnym, a następnie nałóż na nie dobrą bazę pod cienie do powiek. Tylko wtedy wytrzymają w nienaruszonym stanie całą noc i nie będę się ani wałkować, ani osypywać. Następnie pod oczy nałóż rozświetlający korektor i ładnie go rozetrzyj.
Teraz pora na ciemny pigment. Najlepiej jeśli od razu zaopatrzysz się w specjalną paletkę do smokey eyes. Najpierw pokryj całą ruchomą powiekę pośrednim cieniem. Wewnętrzny kącik rozjaśnij perłowym, żeby odświeżyć spojrzenie i nieco otworzyć oko. Z kolei na zewnętrzny nanieś najbardziej smolisty kolor i poprowadź go w stronę brwi i załamania powieki. Na koniec będziesz potrzebowała grafitowej, granatowej lub ciemnobrązowej kredki do oczu – pokryj nią linie górnych i dolnych rzęs, a następnie mocno rozetrzyj. Chodzi o to, żebyś zatarła granice między poszczególnymi warstwami – całość ma tworzyć efekt przydymionego oka. No i nie zapomnij oczywiście o wyrazistym wytuszowaniu rzęs. Jeśli chcesz, żeby były jeszcze bardziej widoczne, możesz do nich przykleić specjalne kępki.
Hollywoodzkie złote spojrzenie
A teraz wariant dla tych z Was, które lubią czuć się wyjątkowo i nie peszą się, gdy ktoś patrzy im z zachwytem głęboko w oczy. ;) Golden eye to metaliczny trend dodający splendoru – gwarantujemy, że zakochasz się w tym ekspresowym make-upie. Mimo tego, że jest wytworny, lepiej jeśli zarezerwujesz go na specjalne okazje, a nie na przykład do biura.
Tak, jak poprzednio, najpierw odtłuść powieki, a następnie zaaplikuj na nie profesjonalną bazę. Pod oczy nałóż korektor – zwróć jednak uwagę na to, żeby nie miał zbyt wyraźnych drobinek rozświetlających, bo będziesz się za bardzo świecić. Teraz czas na piękny złoty cień do powiek. Będzie o wiele prościej niż przy czarnej wersji. Nałóż go na całą ruchomą powiekę oraz rozetrzyj. I… może zostać tylko tak. A możesz też lekko przyciemnić zewnętrze kąciki. Warto również użyć białej kredki i pokryć nią linię wodną.
Jeśli nie wiesz, jakie tony złota pasują do Twojej cery – chłodne czy ciepłe – użyj paletki połyskujących cieni, w których znajdziesz i jedne, i drugie. Na finiszu sięgnij po pogrubiającą czarną maskarę i voilà!
Który makijaż jest dla Ciebie lepszy? A może masz ochotę na oba? Proszę bardzo! Eksperymentuj. Zawsze możesz też spróbować zmiksować te dwie opcje i też będzie gustownie. ;)