Dzień Kobiet to nasz ulubiony dzień! Święto piękna, delikatności, czułości i wdzięku. Choć zazwyczaj jesteśmy zmęczone i zabiegane, 8 marca powinnyśmy wyjątkowo zwolnić i oddać się błogiemu relaksowi. Zrób spa we własnym domu i poddaj się szeregowi przyjemnych zabiegów, a odżyjesz pełna energii. Nastrój się dobrze na wiosnę.
Taka okazja przytrafia się tylko raz w roku. Poproś ukochanego, żeby wyjątkowo przejął wszystkie Twoje obowiązki i poświęć wieczór tylko dla siebie – bez wyrzutów sumienia! ;) Zawsze możesz też zasugerować partnerowi, że bezbrzeżny relaks pełen urodowych rytuałów to będzie dla Ciebie najlepszy prezent. Zobaczysz, dzięki niecodziennej pielęgnacji poczujesz się jak nowo narodzona.
Odprężająca kąpiel jak z filmu
Zawsze zazdrościłaś pięknościom ze szklanego ekranu, które rozsiadają się w ogromnej wannie pełnej puszystej piany, piją szampana i zajadają truskawki? Światło jest przygaszone, wokół sączy się tylko światło kilku aromatycznych świec. Chilloutowa muzyka koi zmysły i wszystko, co na zewnątrz, przestaje mieć znaczenie… Ach, myślisz, że to tylko marzenie? Wcale nie! Właśnie teraz masz okazję wcielić je w życie. Choćby godzina takiej kąpieli to prawdziwy reset.
Jeśli masz wannę, jesteś szczęściarą. Koniecznie wlej do niej swój ulubiony płyn albo wsyp pięknie pachnącą sól. Relaks zapewnią takie kompozycje, jak mleko i miód, eukaliptus, zielona herbata, lawenda czy róża. Świetny pomysł to także połączenie słodkiej przyjemności z profesjonalnym zabiegiem, do tego nada się na przykład czekoladowa sól przeznaczona do okładów i kąpieli solankowych. Gdy akurat nie masz żadnego smacznego trunku, żeby uczynić wieczór bardziej światowym, po umyciu się wysmaruj całe ciało balsamem o zapachu szampana z truskawkami – to dopiero luksus! Pamiętaj też, że siedząc wśród radosnych bąbelków (co powiesz na prawie że jadalną waniliową piankę do kąpieli?), możesz jednocześnie pielęgnować włosy. Ostatnio niezwykle modne są kosmetyki o właściwościach laminujących – komplet szampon plus maska sprawią, że Twoja fryzura będzie pełna blasku jak u podziwianych przez Ciebie gwiazd.
Czas na rytuał oczyszczający!
Nie zapomnij też o dogłębnym zadbaniu o twarz. To ten moment, gdy możesz na spokojnie wykonać wszystkie kroki oczyszczania: mycie, peeling, tonizacja, maseczka i krem. Bądź dokładna i nie spiesz się, a uzyskasz efekt jak z gabinetu urody. Wiemy, że na co dzień nie tak prosto trzymać się tego typ rutyny – co dopiero, gdybyś chciała regularnie wykonywać rytuał piękna Koreanek, który ma aż 10 kroków… Zacznij od czegoś prostszego, a skóra odwdzięczy Ci się paradoksalnie od razu.
Jeżeli zależy Ci na prawdziwym rozluźnieniu, najlepiej gdy sięgniesz w pierwszej kolejności po produkt, który będzie miał miłą konsystencję i naturalną formułę – ziołową lub owocową. Świetnie do oczyszczenia buzi z makijażu i brudu nada się krem-mus na bazie odżywczych maseł i działający jak witaminowy koktajl. Do złuszczania możesz użyć z kolei albo typowego scrubu, albo peelingu enzymatycznego, gdy masz nieco bardziej wrażliwą cerę lub problem z pękającymi naczynkami. Pamiętaj, że im bardziej chemiczny specyfik, tym mniejsza przyjemność, dlatego najlepiej kontynuuj pielęgnację w rytmie bio. Spróbuj eksfoliantu o dodatkowych właściwościach rozświetlających – sandałowiec i szafran w składzie to dopiero ukojenie!
Po tych etapach koniecznie zastosuj też tonik, żeby przywrócić skórze prawidłowe pH. Teraz nadszedł czas na najprzyjemniejsze – maskę! Większość kobiet je uwielbia, ponieważ to po nich cera najwyraźniej się wygładza i mięknie. Masz dwie opcje – maseczkę tradycyjną bądź na tkaninie. Te drugie robią teraz prawdziwą furorę! Są skuteczne i często też zabawne, może masz więc ochotę na chwilową przemianę w… ponętną kocicę? :) A może urocza panda? Maski jak zwierzątka zawładnęły kosmetycznym światem. Cały zabieg zakończ jak na profesjonalne łazienkowe spa przystało – wklep w twarz krem dopasowany do Twoich potrzeb. Odrobina luksusu nie zaszkodzi, może akurat dostaniesz w ramach wyjątkowego podarunku krem ze złotem, kawiorową esencję albo odmładzający diamentowy eliksir z dodatkową zawartością drogocennych czarnych trufli.
Pamiętaj, że masz też domową alternatywę – aromaterapeutyczną parówkę. Do gorącej wody w miseczce dodaj odrobinę ulubionego olejku eterycznego. Wspaniale, gdy będzie miał przy okazji właściwości przeciwzapalne – tak działają na przykład rumianek czy drzewo herbaciane.
Nogi modelki – to możliwe
Na co dzień nie zastanawiasz się nad stanem swoich stóp? To zatem najlepsza okazja. Pewnie od czasu do czasu używasz pumeksu lub wcierasz w pięty krem, gdy Ci się przypomni. Tymczasem stopy potrzebują czegoś więcej. Polecamy Ci więc profesjonalny pedicure – perfekcyjnie dopełni wszystkie poprzednie kroki.
Najpierw wykonaj kąpiel stóp, choć jeśli brałaś wcześniej gorący prysznic i standardowo użyłaś tarki, możesz pominąć ten etap. Następnie – podobnie jak przy twarzy – zrób peeling. To jeszcze bardziej zmiękczy szorstką skórę narażaną codziennie na ekstremalne warunki i pocenie się w butach. Wytworne fanki dbania o stopy powinny też pamiętać o specjalnych kremach, które wygładzają, wzmacniają naskórek i zapobiegają pękaniu pięt. Nie możesz też pominąć końcowego punktu, czyli pomalowania paznokci (przy okazji nie zapomnij też o dłoniach!). Najpierw odciągnij skórki patyczkiem, potem ładnie wypiłuj płytki, a na koniec pociągnij je najpierw odżywką, a potem – ulubionym lakierem. A w tym czasie, gdy emalia na stopach będzie schła, wydepiluj też nogi. Możesz użyć mało inwazyjnej pasty cukrowej lub wcześniej przygotować ten słodki kosmetyk sama (gorącą wodę należy zmieszać z cukrem do uzyskania bursztynowej konsystencji).
Uff, sporo tego, prawda? Ale przecież w taki dzień jak ten to Ci się po prostu należy. ;)