Wydajesz krocie na peelingi, a cały czas efekt ich stosowania Cię nie zadowala? W takim razie pora na metodę, która znowu powróciła do łask – szczotkowanie ciała na sucho. Brzmi nieco szorstko? Być może, ale za to skuteczność tego zabiegu jest niepodważalna!
Najprostsze naturalne rozwiązania są obecnie najbardziej doceniane. Szukamy szybkich sposobów na upiększenie ciała, przy czym chodzi o to, żeby sobie realnie pomóc, a nie tylko zamaskować problem. Używanie regularnie szczotki do ciała jest o tyle innowacyjne, że zastępuje masaż i peeling, a do tego działa prozdrowotnie. Jesteś ciekawa, o co w tym wszystkim chodzi?
Szorowali się już starożytni
W szczotkowaniu ciała kładzie się przede wszystkim nacisk na pozbycie się martwego naskórka i pobudzenie tkanki do odnowy. O tym, że to ważne dla urody, ludzie wiedzieli już setki tysięcy lat temu. Chyba najmniej czuli byli dla siebie Grecy, którzy do złuszczającego rytuału używali… metalowych skrobaków. Chińczycy i Japończycy traktowali ciało owocami suszonej trukwy lub szorstkimi skrawkami tkanin, a rdzenne plemiona amerykańskie – zasuszanymi kolbami kukurydzy. Suchy peeling praktykują też do dzisiaj Skandynawowie – w saunach fińskich wykonuje się zabiegi z użyciem bitek brzozowych, którymi omiata się ciało w celu jego wygładzenia. To o tyle skuteczne, że pod wpływem bardzo wysokiej temperatury otwierają się pory, które oczyszczają się z brudu, kurzu i toksyn.
Dzisiejsze szczotkowanie na sucho najbardziej przypomina jednak ajurwedyjski zabieg garshana wykonywany na chwilę przed wzięciem prysznica, najlepiej porannego.
Szczotka do masażu i mycia ciała – zalety
Wcale nie musisz stosować drogich i wymyślnych scrubów, żeby wypeelingować ciało. Wystarczy jeden niezawodny przyrząd, który kupiony raz starczy na lata. Zawsze wybieraj modele naturalne – drewniane i z niesyntetycznym włosiem, na przykład z dzika. Niektóre są też wyposażone w specjalne masujące wypustki, które dodatkowo wspomagają całą czynność.
Za pomocą dobrej szczotki nie tylko skutecznie oczyścisz skórę, lecz także złuszczysz martwy naskórek. Dzięki temu w szybkim czasie wyrównasz koloryt ciała, wygładzisz je i zapewnisz mu zdrowy blask. Ale to nie wszystko. Rytuał należy przeprowadzać na sucho przed kąpielą. Zajmuje od 5 do 15 minut, w zależności od dokładności. Po prysznicu konieczne jest wklepanie w skórę balsamu, kremu lub olejku, który stosujesz na swoje problemy. Wyszczotkowane ciało o wiele lepiej wchłania bowiem składniki aktywne, które dzięki temu mogą zadziałać głębiej i intensywniej.
Innym plusem używania szczotki jest o wiele lepsze ukrwienie skóry. To przekłada się z kolei na jej odżywienie i jędrność. Inne istotne zalety to rozluźnienie napiętych mięśni oraz usprawnienie przepływu limfy, która odpowiada za wzmocnienie układu odpornościowego i detoksykację organizmu. Szczotkowanie na sucho jest też polecane w celu dodania sobie energii, rozgrzania się i rozbudzenia. To także wybawienie dla kobiet, które mają kłopot z wrastającymi włoskami po depilacji.
Osoby stosujące tę metodę regularnie przez lata potwierdzają, że ciało o wiele dłużej zachowuje sprężystość, tkanki są bardziej dotlenione i znika uczucie ociężałości. O wiele łatwiej jest też poradzić sobie z objawami cellulitu.
Jak prawidłowo używać szczotki do masażu?
Wykonywanie przypadkowych ruchów być może złuszczy naskórek, ale nie usprawni krążenia. W tym celu zawsze kieruj się w stronę serca, a więc od stóp przez nogi do brzucha; od dłoni przez ręce do dekoltu. Ruchy powinny być pionowe, nie za mocne, od trzech do siedmiu w jednym miejscu. Na pewno nie chodzi o to, żeby rozgrzać ciało do czerwoności i sprawić sobie ból. Najpierw zacznij więc od delikatnego głaskania i w miarę upływu czasu dociskaj szczotkę coraz mocniej – sprawdź, jaki poziom jest dla Ciebie optymalny.
Lżej zawsze drap obszary o cienkim i wrażliwym naskórku, czyli biust, pachy czy twarz (jeśli masz też małą szczotkę przeznaczoną do masażu cery). W miejscach, w których znajdują się węzły chłonne oraz stawy, warto z kolei wykonywać ruchy okrężne.