Marzą Ci się pełne usta jak u popularnych piękności? Nie ma co ukrywać, że wiele z nich korzysta z zabiegów medycyny estetycznej. Nie musisz się jednak uciekać do tak radykalnych i kosztownych sztuczek, żeby również kusić zmysłowymi wargami. Jak to możliwe?
Usta o zwiększonej objętości można osiągnąć za pomocą kilku zmyślnych makijażowych sztuczek. Nie potrzebujesz drogich kosmetyków, mnóstwa czasu czy specjalnych umiejętności – wystarczy znajomość trików, które wykorzystują znani wizażyści.
Jak przygotować wargi, żeby wyglądały na większe?
Niestety, nie wystarczy tylko nałożyć szminki w ulubionym kolorze. Potrzeba jest odrobina więcej wysiłku, ale całość i tak nie zajmie Ci więcej niż 10 minut. :)
Bardzo ważne jest odpowiednie przygotowanie ust, żeby kosmetyki lepiej i dłużej się ich trzymały. W związku z tym warto regularnie wykonywać peelingi, a już koniecznie przed wielkim wyjściem, kiedy chcesz prezentować się nieskazitelnie przez wiele długich godzin. Scrub do warg możesz kupić w formie gotowego produktu albo sama go sobie przygotować, mieszając miód z gruboziarnistym cukrem lub mieloną kawą. Wykonaj delikatny masaż ust, aż poczujesz, że ich powierzchnia jest przyjemnie gładka, miękka i pozbawiona zadzierających się skórek.
Kolejny ważny krok to aplikacja bazy pod pomadkę. Niektórzy makijażyści zamiast specjalistycznych kosmetyków przeznaczonych wyłącznie do tego obszaru twarzy polecają stosowanie podkładu – tego samego, którym pokrywasz cerę. Ten trik nie tylko pomoże przedłużyć trwałość szminki, lecz także wyrówna koloryt warg. Dzięki temu pogłębisz intensywność pomadki i wydobędziesz z niej pigmenty.
Teraz czas na konturówkę do ust. Wybierz taką odcieniem przybliżoną do naturalnej czerwieni ust albo transparentną i delikatnie rozetrzyj obrzeża pędzelkiem lub palcem. Czasy na to, żeby granice warg były mocno widoczne, już dawno temu minęły! Jak konturówka pomoże Ci w powiększeniu ust? Obrysuj je dosłownie kilka milimetrów poza ich prawdziwymi krawędziami – nie więcej, żeby efekt nie był sztuczny i prześmiewczy.
Tak wyznaczony obrys wystarczy już tylko wypełnić szminką, ale i tu nie obędzie się bez sprytnych forteli.
Jaka pomadka doda ustom objętości?
Na pewno masz swój ulubiony kolor, ale jeśli zależy Ci na efekcie powiększenia, musisz się zastanowić, czy temu sprzyja.
Wizualne uwypuklenie warg to zasługa szminek jasnych i perłowych oraz tych w odcieniach nude. Podobnie ma się sprawa z bezbarwnymi błyszczykami, które odbijają światło i dają lustrzany blask. Właśnie z tego względu wielu wizażystów nakłada je lekką warstwą na już pomalowane usta. Z kolei wszystkie ciemne pomadki co prawda stanowią wyrazisty akcent na twarzy, ale spłaszczają wargi i pozbawiają je trójwymiarowości.
Podobną rolę odgrywa tekstura. Podczas gdy ta połyskująca lub satynowa zadziała na Twoją korzyść, mat zdecydowanie zaszkodzi.
Na koniec podpowiedź: spróbuj makijażu ust w stylu ombre i użyj naraz dwóch odcieni szminki. Główny niech będzie kilka tonów ciemniejszy od pobocznego. Pokryj nim całe wargi, z kolei tym jaśniejszym – wyłącznie wypukłe obszary ust. Następnie rozetrzyj tak, żeby się ze sobą zmieszały. Spektakularna objętość gwarantowana!
Pamiętaj też, że aby wargi prezentowały się kusząco przez cały czas, muszą być dobrze nawilżone. Na co dzień używaj balsamów ochronnych i zmiękczających masełek.