Naturalne kosmetyki należą do jednych z najbardziej lubianych. Dobroczynne właściwości ziół i przypraw są wykorzystywane od pokoleń. W końcu przyroda najlepiej wie, jak pomóc człowiekowi w przypadku różnych dolegliwości – zarówno wewnętrznych, jak i skórnych.
Zastanawiasz się, jakich składników roślinnych powinnaś szukać w kosmetykach, żeby wpłynęły bezpośrednio na Twoje problemy? Podpowiadamy!
Aloes
Aloes to wspaniały nawilżacz. Jako humektant nie tylko zapobiega utracie wody z tkanek, lecz także magazynuje ją w naskórku wraz z lipidami. To właśnie dlatego po użyciu preparatów z jego udziałem skóra niemal natychmiastowo staje się na długo miękka, gładka i odświeżona. W podobny sposób żel pozyskany z aloesu działa na włosy, które stają się intensywnie nawilżone i zregenerowane.
Najlepiej jednak miąższ aloesowy sprawdza się przy problemach skórnych oraz różnego rodzaju podrażnieniach, takich jak poparzenia czy odmrożenia. Substancja ma silne właściwości łagodzące, przeciwzapalne i przeciwbólowe. Do tego działa bakteriobójczo, w związku z czym sprawdza się świetnie w terapii antytrądzikowej oraz leczącej blizny i przebarwienia.
Arnika
Zmagasz się z cerą naczynkową? Arnika będzie dla Ciebie prawdziwym wybawieniem. Skutecznie wzmacnia ścianki żyłek, ma działanie przeciwzakrzepowe i tym samym zmniejsza tendencję do pojawienia się zaczerwienień. Przy okazji dobrze nawilża i poprawia napięcie skóry.
Bazylia
Ekstrakt z bazylii jest szeroko wykorzystywany w produktach do włosów: szamponach, odżywkach, maskach. Dlaczego? Ponieważ regeneruje skórę głowy, a tym samym wpływa na wzmocnienie pukli, ich szybszy wzrost i zagęszczenie.
Chia
Drobne nasionka to nie tylko superfood, lecz także cudo dla cery. Olej z szałwii hiszpańskiej zawiera kwasy omega-3 i -6 oraz mnóstwo witamin (B i E) i minerałów (cynk, magnez, żelazo, wapń), dzięki którym skutecznie walczy z wolnymi rodnikami. Odmładzające działanie wpływa pozytywnie na skórę zarówno dojrzałą, jak i suchą czy wrażliwą.
Kurkuma
Przyprawa o charakterystyczny żółtym kolorze to indyjski rarytas. Dodaje się go do potraw głównie dlatego, że pomaga zwalczać stany zapalne. Podobnie jest w przypadku cery – kremy z kurkumą koją wszelkie podrażnienia. Jednocześnie wykorzystuje się ją do rozjaśniania przebarwień i wyrównywania kolorytu skóry, ponieważ ma właściwości złuszczające. Podobnie jak nasiona chia pomaga też walczyć z oznakami starzenia się.
Len
Wszyscy znamy siemię lniane, czyli nasionka tej rośliny. Ponieważ są pełne cudotwórczych kwasów tłuszczowych, w tym omega-3, oraz cynku i odmładzającej witaminy E wykorzystuje się je w kosmetykach uelastyczniających i nawilżających. Len ładnie też zmiękcza i wygładza, sprawdza się również świetnie w szamponach i odżywkach do włosów łamliwych, które regeneruje.
Melisa
Zjadają Cię nerwy? Zaparz sobie melisę! A jeśli masz problemy z kłopotliwą cerą… nałóż ją sobie na twarz. Oczywiście w postaci odpowiednich preparatów. Olejek z liści melisy zmniejsza widoczność porów i tonizuje skórę ze skłonnością do nadmiernie wydzielającego się sebum. Warto też wiedzieć, że wykazuje właściwości przeciwzapalne, antyseptyczne i wirusobójcze.
Mięta
Odświeżający aromat mięty kojarzy się niezwykle przyjemnie. Do tego roślina jest świetna w walce z objawami trądziku, zaskórnikami i wypryskami. Reguluje pracę gruczołów łojowych i dzięki temu pomaga na nowo rozświetlić i rozjaśnić cerę. Mięta dobrze też odżywia. W przypadku włosów sprawdza się przeciwłupieżowo i wygładzająco – dzięki niej pukle wreszcie przestają się puszyć.
Trzeba jednak zauważyć, że najczęściej wykorzystywana w przemyśle kosmetycznym jest mięta pieprzowa, która działa dosyć intensywnie, dlatego od używania specyfików z nią w składzie powinny powstrzymać się osoby ze skórą wrażliwą i nadreaktywną.
Rozmaryn
Rozmaryn kojarzy się przede wszystkim z cudownym ziołowym zapachem. Nic dziwnego, zawiera olejki lotne, w tym kamforę, które dają wrażenie kojącego spa. Jednak ta roślina to o wiele więcej! Cudownie odżywia i ujędrnia skórę. Do tego jest niczym ściągający tonik. Ma też jeszcze jedną właściwość – wzmacnia ścianki naczyń krwionośnych, więc kosmetyki z udziałem rozmarynu są dobre do cery z zaczerwienieniami.
Rumianek
Rumianek = ulga. Ekstrakt z niego jest przeciwgrzybiczy, przeciwbakteryjny i przeciwzapalny. Koi podrażnienia, wypryski, przyspiesza gojenie się ranek. Pomaga uporać się z uczuciem ciągłego swędzenia i suchości skóry. Nawilża, wygładza, wyrównuje koloryt cery. Jest też świetny do włosów, na które wpływa rozjaśniająco, dezynfekuje również skórę głowy.
Szałwia
Szałwia koi i relaksuje. Napar z jej liści ma szereg zastosowań, w tym przeciwzapalne i antyseptyczne. Dokładnie tak samo roślina wpływa na ciało, które silnie regeneruje i łagodzi podrażnienia. To też jeden z najlepszych przeciwutleniaczy, który gwarantuje dłuższą młodość.