Wraz z nadejściem wiosny postanowiłaś postawić na zmianę? W wyniku tego uzyskałaś pięknie rozjaśnione włosy? Na pewno zdajesz sobie sprawę, że takie pasma wymagają szczególnej opieki. Tylko odpowiednia pielęgnacyjna troska zagwarantuje im nieskazitelny wygląd przez kilka miesięcy – do momentu kolejnej wizyty u fryzjera.
Jeśli nie wiesz, jak dokładnie dbać o rozjaśniane kosmyki, spieszymy z pomocą. Pomożemy Ci uniknąć typowych błędów w pielęgnacji i stylizacji, które zazwyczaj prowadzą do zgubnych skutków – osłabienia włosów i ich nadmiernej utraty. Twoje pasma podziękują Ci za tak czułą troskę olśniewającą kondycją, zdrowiem i blaskiem.
Błąd nr 1: Częste stosowanie szamponów z silnymi detergentami
Pasma potraktowane rozjaśniaczem są wrażliwsze na wiele czynników wewnętrznych i zewnętrznych niż naturalne. Wymagają więc łagodniejszej pielęgnacji. W tym wypadku posiadaczki blond włosów powinny odstawić na bok szampony z silnymi substancjami myjącymi, jak SLS, SLES, ALS, a na ich miejscu postawić preparaty o delikatniejszej formule.
Warto szukać w składzie subtelnie oczyszczających komponentów, jak Cocamidopropyl Betaine, Coco-Glucoside, Lauryl Glucoside czy Decyl Glucoside. Tak łagodne szampony do włosów można stosować nawet na co dzień. Nie naruszą naturalnej bariery skóry głowy i nie zniszczą struktury kosmetyków – nie powinny ich wysuszać. Jeśli chodzi o produkty z silnymi detergentami – nie wyrzucaj ich. Przydadzą się w momencie, gdy Twoje pasma będą potrzebować mocniejszego dogłębnego oczyszczenia, np. po uroczystości, przed którą użyłaś więcej niż odrobiny lakieru do włosów i pianki stylizacyjnej. ;)
Błąd nr 2: Unikanie używania odżywek i masek
Szampon ma za zadanie dokładnie umyć skórę głowy i pasma z zanieczyszczeń i kurzu. Pielęgnacja włosów, szczególnie rozjaśnianych, nie powinna się jednak na tym kończyć. Kosmyki tuż po oczyszczeniu są spragnione wilgoci i substancji aktywnych, które wzmocnią ich rdzeń i domkną łuski. W tym celu doskonale sprawdzą się treściwe odżywki i maski. Bogate w składniki czynne, syntetyczne bądź roślinne, skutecznie wspierają naturalną strukturę włosów i otaczają je cieniutką warstwą ochronną zabezpieczającą przed środowiskiem zewnętrznym i uciekaniem wody z komórek. Zaopatrz się w trzy rodzaje odżywczych preparatów: humektantowe, emolientowe i proteinowe.
Istota tkwi w odpowiednim dopasowaniu tychże specyfików do rodzaju pasm. A rozjaśniane na początku wymagają perfekcyjnego nawilżenia, lekkiego natłuszczenia i regeneracji – w pierwszym etapie sięgnij po odżywki i maski humektantowe. Co pewien czas uzupełniaj pielęgnację o produkty proteinowe (nie używaj ich w nadmiernej ilości, ponieważ tak zwane przeproteinowanie włosów odbije się na ich kondycji). Jeśli potrzebujesz dociążenia pasm, ponieważ zauważasz, że zaczynają się nadmiernie puszyć, wtedy niech do gry wkroczą kosmetyki emolientowe.
Błąd nr 3: Gorąca woda do spłukiwania kosmyków
Czy wiesz, że temperatura wody, którą spłukujemy głowę po umyciu głowy, jest kluczowa w pielęgnacji włosów? Zawsze staraj się ustawić tak kurki, by z kranu leciała letnia. Gorąca błyskawicznie niszczy strukturę pasm, pozbywając się z niej cennej wilgoci – w efekcie te szybko się przesuszają i puszą. Z kolei lodowata może niedokładnie zmyć pozostałości po kosmetykach i zaburzyć pracę gruczołów łojowych w skórze (gorąca woda ma podobny wpływ – powoduje nadprodukcję sebum).
Błąd nr 4: Zapominanie o ochronie włosów latem przed promieniami UV
Rozjaśniane kosmyki mają zdecydowanie mniej pigmentu – melaniny – w rdzeniu niż ciemne pasma. Dlatego, gdy tylko słońce zacznie mocniej operować, zacznij regularnie stosować kosmetyki chroniące włosy przed promieniami UV. Mogą to być mgiełki, odżywki, olejki w sprayu bądź specjalne kremy. Staraj się aplikować je na pasma na 15 minut przed wyjściem na zewnątrz, a w szczególności nie zapominaj o tym tuż przed opalaniem. Nie ignoruj działania słońca – jego promienie niszczą nie tylko komórki skóry, lecz także włosów, przyspieszając starzenie się organizmu.
Błąd nr 5: Niezabezpieczanie pasm przed stylizacją na gorąco
Lubisz układać włosy? Tworzysz niebanalne fryzury za pomocą przyrządów fryzjerskich? Świetnie, że dbasz o wygląd. Ale czy z podobnym skupieniem troszczysz się o zdrowie i kondycję pasm? Pamiętaj, że rozjaśniane kosmyki są bardzo wrażliwe, szczególnie na czynniki zewnętrzne, jak wysoka temperatura. Gorące powietrze suszarki do włosów bądź mocno nagrzane płytki prostownicy mogą trwale uszkodzić ich strukturę. Wpływają także na szybsze przesuszenie pasm – w rezultacie te z czasem stają się szorstkie, matowe i kruche, a ich końcówki zaczynają się bez przerwy rozdwajać. Zanim zaczniesz tworzyć piękne upięcia, pomyśl o zabezpieczaniu kosmyków przed wysoką temperaturą z przyrządów. W tym celu, zawsze przed każdą stylizacją, stosuj sprawdzony preparat termoochronny – spray, krem, maseczkę. Konsystencja nie ma znaczenia, liczy się efekt.
Pamiętaj także, by na co dzień zabezpieczać końcówki swoich jasnych pasm olejkami kosmetycznymi lub mieszankami olejów roślinnych. Esencje odżywią i wzmocnią kosmyki. Możesz też pokusić się od czasu do czasu na dobroczynną metodę olejowania. A gdy widzisz, że włosy zaczynają tracić piękny pigment, wpadając w miedziane lub żółte tony, sięgnij po fioletową lub niebieską płukankę.