Wśród niektórych osób wzbudzają konsternację. Inni nie wyobrażają sobie bez nich codziennej i świadomej pielęgnacji. Naturalne gąbki do kąpieli są trwałe, przyjemne w użytkowaniu i dobre dla środowiska. Może warto rozważyć ich przewagę nad gąbkami syntetycznymi?
Gąbki naturalne są droższe niż te sztuczne, ale też o wiele bardziej trwałe. Przy odpowiednim dbaniu te pierwsze starczą nawet na kilka lat (!), podczas gdy drugie często niszczą się już po miesiącu. Warto zauważyć, że ich drobinki odpadają w trakcie prysznicu i spływają do rur, przez co przyczyniają się do problemu mikroplastiku w wodach. Każdy, komu bliskie są kwestie ekologii, powinien więc przemyśleć zakup gąbki naturalnej. Tym bardziej, że to produkt wyjątkowy.
Gąbka morska – wszystko, co warto o niej wiedzieć
Oprócz świetnej gąbki konjac (pisaliśmy o niej tutaj) używanej do oczyszczania twarzy najpopularniejszą gąbką kąpielową jest ta pochodząca z głębi morza. Z racji pochodzenia jest w pełni naturalna i biodegradowalna. Można ją znaleźć nawet w wodach polarnych, ale te do mycia pochodzą najczęściej z Mórz Śródziemnego (okolice Grecji) lub Czerwonego. Jak się je pozyskuje?
To może wydawać się dziwne, ale gąbka morska to… żyjątko. Nie roślina, nie koralowiec, a zwierzę (mimo że pozbawione mózgu). To beztkankowy prymitywny organizm wodny o nieregularnych kształtach, różnych wielkościach i kolorach – w zależności od gatunku. A tych jest ponad pięć tysięcy (!), przy czym w użytku przemysłowym znajduje się ich zaledwie kilkanaście. Swoją łacińską nazwę porifera zawdzięcza temu, że ma mnóstwo otworków, przez które żywi się planktonem. Co ciekawe, taka gąbka może żyć nawet do 20 lat i jest w stanie szybko się regenerować. Właśnie dlatego specjalni poławiacze, gdy po nie nurkują, obcinają je zawsze ponad 2 cm od nasady – by mogły się odrodzić.
Naturalne gąbki do kąpieli – zalety
Z racji swojego pochodzenia gąbki morskie są nasycone minerałami, a to oznacza, że w trakcie prysznicu dosłownie wcieramy je w skórę, odżywiając ją. Do tego w strukturze gąbek znajdują się enzymy, które hamują rozwój bakterii i grzybów. Ten niesamowity gadżet to także niezwykła chłonność (gąbka morska może wchłonąć do 50 razy więcej tego, co sama waży!), miękkość i delikatność oraz właściwości hipoalergiczne. W związku z tym jest idealny dla każdego, w tym dla osób ze skórą wrażliwą, reaktywną, czy nawet dzieci i niemowląt. Wystarczy kupić odpowiedni rodzaj. I uwaga: gąbka jest na początku twarda i szorstka, dopiero po zmoczeniu zmienia swoją strukturę.
Czy wiesz, że…
Gąbki morskie były znane już za czasów dworów królewskich, kiedy to mogli pozwolić sobie na nie wyłącznie najmożniejsi. Od tamtej pory określa się je jako złoto morza.
Gąbka naturalna – działanie
Gąbki morskie mają wspomnianą nierówną i chropowatą strukturę, dzięki czemu – nawet gdy zamienią się w mięciutkie masażery – i tak subtelnie peelingują i złuszczają martwy naskórek. Oprócz tego pobudzają mikrokrążenie, dzięki czemu skóra wygląda promiennie i zdrowo. Taki masaż w trakcie kąpieli przyczynia się również do pobudzenia procesu detoksykacji organizmu. Badania wskazują nawet na właściwości antynowotworowe niektórych gatunków gąbek.
Warto wiedzieć, że produktu można używać tradycyjnie z żelem pod prysznic albo jedynie zmoczonego wodą.
Gąbka morska – jak czyścić?
Aby gąbka posłużyła wiele lat, warto o nią dbać. W przeciwieństwie do tej syntetycznej nie trzeba jej wyżymać z ekstremalną siłą, lepiej jej też nie gnieść i nie wykręcać. Wystarczy lekko wycisnąć wodę i pozostawić do wyschnięcia w przewiewnym, ale nie za gorącym miejscu. A gdy mimo wszystko gąbka nieco się zniszczy, możesz po prostu zniszczyć poszarpane końce i w ten sposób ją odnowić.
Jeśli uznasz, że czas już na odświeżającą kąpiel, zanurz ją na kwadrans w ciepłej wodzie zmieszanej z łyżeczką sody lub w olejku herbacianym.