Proszek neem do włosów i ciała Chandi Neem Powder

Proszek doskonale sprawdza się na skórze twarzy. Mieszam go z naparem z nagietka. Należy unikać aplikacji w okolicach oczu, ponieważ może powodować pieczenie.

Świetny produkt! Mam tłustą i wrażliwą skórę. Używam go rano jak ubtan. Pomaga w gojeniu się pryszczy i tonizuje skórę.

Używam tego produktu do pielęgnacji ciała. Próbowałam go na włosach, ale trochę je wysusza, więc wolę stosować ziołowe proszki do włosów Eliah Sahil. Natomiast do ciała sprawdza się doskonale. Mieszam go w misce z neem i zużytą kawą mieloną, następnie zalewam gorącą wodą i pozostawiam na 5-10 minut, aż powstanie gęsta masa.

Zalecam wejście do wanny i zamknięcie zasłony, ponieważ zioła mogą się rozsypywać. Nakładam mieszankę kolistymi ruchami na mokre ciało, od szyi po palce u stóp. Pozostawiam na 5-10 minut, w tym czasie mogę umyć włosy, a potem spłukuję. Voila!

Moja skóra jest luksusowa! Jest gładka, przyjemnie pachnie i jest jędrna. Zapach siana mi nie przeszkadza; wręcz przeciwnie, uważam go za całkiem przyjemny. Nie podrażnia też moich oczu.

Po nałożeniu maski moje oczy zaczęły dość mocno piec (mimo że żaden proszek się do nich nie dostał), a na skórze pojawiło się lekkie mrowienie, które jednak było do zniesienia. Mimo tego, nie wystąpiło zaczerwienienie ani wypryski. Moja skóra wyglądała na czystą, matową i odświeżoną.

W fazie testowania :) Używam go zarówno do masek na włosy, jak i na twarz (z glinką, miodem i olejkami eterycznymi), a moja skóra jest potem bardzo miękka. Polecam! ;)

Świetna maseczka! Skutecznie wysusza pryszcze, wyrównuje koloryt skóry, a skóra pozostaje miękka i zadbana. Gorąco polecam!

To świetna maska do włosów, która doskonale sprawdza się również jako maseczka do twarzy. Nie wysusza skóry, a nawet mieszałam ją z białą glinką. Po spłukaniu skóra nie jest w ogóle napięta. Jestem bardzo zadowolona, że zdecydowałam się na zakup tego korzystnego proszku.

Najlepsza maska, jakiej kiedykolwiek używałam; nie można jej porównać do masek glinianych. Skutecznie oczyszcza pory, nie wysuszając skóry. Po raz pierwszy od miesięcy obudziłam się bez tłustego połysku.

Dla mnie to najlepszy produkt do leczenia wyprysków na twarzy, nawet lepszy niż profesjonalne zabiegi w salonie. Po codziennym stosowaniu przez dwa tygodnie moje wypryski i podskórne grudki całkowicie zniknęły. Kluczem jest trzymanie maski na twarzy przez co najmniej 20 minut i dbanie o to, aby nie wyschła, regularnie spryskując ją wodą. Co zaskakujące, wysusza pryszcze, jednocześnie nawilżając skórę, więc nie muszę nawet używać kremu nawilżającego.

To doskonała baza do maseczek na twarz. Dodaję odrobinę olejku, aby nie wysuszała skóry. Pomaga pozbyć się drobnych pryszczy i zaskórników.