Trzy lata temu otrzymałam ten zapach w prezencie i absolutnie go pokochałam. Od tamtej pory przez długi czas szukałam go w sklepach, ale został wycofany z produkcji. Po raz pierwszy zamówiłam go online, a teraz jest to moje drugie zamówienie. Posiada on delikatny i uwodzicielski zapach, który jednocześnie utrzymuje się długo. Ten zapach naprawdę jest dla mnie stworzony.
Zapach jest subiektywny i nie każdemu przypadnie do gustu. Osobiście, mi się w ogóle nie podobał. Jest zbyt słodki, duszący i nieciekawy. Nuta różana przytłacza wszystkie inne odcienie, nawet w końcowej fazie pozostaje wyraźna.
Mój mąż podarował mi to na Nowy Rok! Naprawdę to uwielbiam, to jest jak ciepły łyk podczas mroźnej zimy i ma zapach świętowania - jak elegancka sukienka i świąteczny makijaż...
Zapach jest bardzo przyjemny, ale moim zdaniem jest trochę płaski i nie rozwija się w pełni, brakują mu jakichkolwiek nut drugoplanowych. Byłby odpowiedni dla młodej dziewczyny na lato albo do biura, ponieważ nie dusi ani nie przeszkadza w otoczeniu. Myślę, że coś takiego powinno również znaleźć się w czyjejś kolekcji, ale na pewno nie będę go ponownie kupować.
Przez długi czas moim ulubionym zapachem był La Vie Est Belle. Mój mąż podarował mi te perfumy i początkowo nie byłam nimi zachwycona. Wydawały mi się słodkawą wodą, ale z czasem ujawniły się z zupełnie innej perspektywy - bardzo interesujący zapach! Nawet używam ich częściej niż La Vie. Podczas gdy La Vie od Lancome zdecydowanie nadaje się na chłodniejsze pory roku, uważam, że Eau de Bloom byłaby idealna na lato!
Wspaniały zapach! Kupiłam go na Nowy Rok. Miałam trudności w sklepie podczas wybierania perfum, a potem natrafiłam na ten zapach. To fantastyczna opcja dla miłośników kwiatowych aromatów. Taki interesujący wybuch świeżości, kwiatów i nuty słodyczy wśród zimy. Myślę, że będzie również świetny latem.
Nie powiedziałabym, że jest płaski. Tak, jest słodki, nie zaprzeczę temu, ale używanie go latem jest duszące. Bardziej nadaje się na zimę. Ten perfum został wysłany do mnie z zagranicy. Na początku pomyślałam, że nie jest dla mnie, ale po kilku godzinach ujawnił się w różny sposób. Muszę powiedzieć, że jest naprawdę imponujący!
W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie nasza strona wykorzystuje pliki cookies. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień w swojej przeglądarce. Więcej szczegółów znajdziesz w zakładce Polityka prywatności.
Trzy lata temu otrzymałam ten zapach w prezencie i absolutnie go pokochałam. Od tamtej pory przez długi czas szukałam go w sklepach, ale został wycofany z produkcji. Po raz pierwszy zamówiłam go online, a teraz jest to moje drugie zamówienie. Posiada on delikatny i uwodzicielski zapach, który jednocześnie utrzymuje się długo. Ten zapach naprawdę jest dla mnie stworzony.
Niestety zapach nie zachwyca. Nie wyczuwa się żadnych dominujących nut a mąż wręcz stwierdził że śmierdzi
Zapach jest subiektywny i nie każdemu przypadnie do gustu. Osobiście, mi się w ogóle nie podobał. Jest zbyt słodki, duszący i nieciekawy. Nuta różana przytłacza wszystkie inne odcienie, nawet w końcowej fazie pozostaje wyraźna.
Żona wybrała i jest zadowolona
Mój mąż podarował mi to na Nowy Rok! Naprawdę to uwielbiam, to jest jak ciepły łyk podczas mroźnej zimy i ma zapach świętowania - jak elegancka sukienka i świąteczny makijaż...
Przyznaję solidną piątkę za trwałość, ale niestety zapach nie rozwinął się w pełni. Można wyczuć tylko jedną różę.
Zapach jest bardzo przyjemny, ale moim zdaniem jest trochę płaski i nie rozwija się w pełni, brakują mu jakichkolwiek nut drugoplanowych. Byłby odpowiedni dla młodej dziewczyny na lato albo do biura, ponieważ nie dusi ani nie przeszkadza w otoczeniu. Myślę, że coś takiego powinno również znaleźć się w czyjejś kolekcji, ale na pewno nie będę go ponownie kupować.
Przez długi czas moim ulubionym zapachem był La Vie Est Belle. Mój mąż podarował mi te perfumy i początkowo nie byłam nimi zachwycona. Wydawały mi się słodkawą wodą, ale z czasem ujawniły się z zupełnie innej perspektywy - bardzo interesujący zapach! Nawet używam ich częściej niż La Vie. Podczas gdy La Vie od Lancome zdecydowanie nadaje się na chłodniejsze pory roku, uważam, że Eau de Bloom byłaby idealna na lato!
Wspaniały zapach! Kupiłam go na Nowy Rok. Miałam trudności w sklepie podczas wybierania perfum, a potem natrafiłam na ten zapach. To fantastyczna opcja dla miłośników kwiatowych aromatów. Taki interesujący wybuch świeżości, kwiatów i nuty słodyczy wśród zimy. Myślę, że będzie również świetny latem.
Nie powiedziałabym, że jest płaski. Tak, jest słodki, nie zaprzeczę temu, ale używanie go latem jest duszące. Bardziej nadaje się na zimę. Ten perfum został wysłany do mnie z zagranicy. Na początku pomyślałam, że nie jest dla mnie, ale po kilku godzinach ujawnił się w różny sposób. Muszę powiedzieć, że jest naprawdę imponujący!