Lakier do paznokci Flormar Pearly Nail Enamel

Oceniam kolor 384- perłowy. Jest to kolor nie do określenia. W zależności od kąta padania światła w dziennym, gdy świeci słoneczko mamy piękną miedzianą czerwień, a w wieczornym malinową czerwień. Kolor przepiękny, po pomalowaniu siedziałam jak zauroczona patrząc na pomalowane paznokcie u rąk.Buteleczka duża,pędzelek ma długi, cienki.Maluje się nim niezbyt dobrze, bo jest rzadki. Jedna warstwa rozlewa się po paznokciu tworząc smugi. Po dwóch kryje i jest efekt mega. Na niektórych paznokciach widać pociągnięcia pędzelka, ale to nie przeszkadza. Połysk na paznokciach wygląda jakby była położona hybryda. Wysycha ok 10 minut w zależności od liczby położonych warstw :). Jest trwały nie odciskają się na nim włosy ani poduszka jeśli ktoś chciałby pomalować paznokcie przed snem- sprawdziłam na swoich pomalowanych paznokciach.Polecam :)

Trwałość jest atutem tego produktu. Jednak mam słabość do tej marki. Zawsze kupowałam inne lakiery do paznokci wcześniej. Tym razem postanowiłam wypróbować tę konkretną serię od tej marki. Szkoda, że strona internetowa nie oferuje innych odmian lakierów do paznokci, które mieli wcześniej.

Całkowicie mi się nie podobało. Trwa wieki, zanim wyschnie, i nie utrzymuje się na paznokciach przez cały dzień.

Wybrałam odcień 201 perłowej. Wygląda bardzo intrygująco na paznokciach nawet bez wcześniejszego nałożenia podkładu.

Trwa długo, zanim wyschnie. Jest w formie płynu. Pędzelek jest cienki.

Ten lakier do paznokci jest okropny.

Zamówiłem trzy kolory z tej serii: 419, 390, 103. Jestem zadowolony z dwóch pierwszych kolorów, ale trzeci kolor jest okropny. Wyglądał inaczej na stronie internetowej w porównaniu do tego, co otrzymałem. To taki różowy perłowy odcień babci. Teraz nie wiem, co z nim zrobić. Jest straszny zarówno pod względem koloru, jak i rezultatów.

I kupiłam 111. Jest przezroczysty jak nude i nie różowy jak na zdjęciu, ale pięknie mieni się, jednak bardziej jest prawie biały. Trzeba go nakładać grubo i w 3 warstwach. Największym zarzutem jest to, że podkreśla wszelkie nierówności naturalnego paznokcia, rozprowadzając się nierównomiernie. No cóż, schnie długo, nawet z użyciem Orly Sec'n Dry.

Zamówiłem kolor 122. Osobiście nie przepadam za nim. Wydaje się bardziej marchewkowy niż brzoskwiniowy, a gdy mieni się, blednie i jeszcze bardziej przypomina brzoskwinię. Musisz nałożyć przynajmniej 3 warstwy lub użyć innego lakieru do paznokci jako pierwszą warstwę, aby zapobiec prześwitywaniu paznokci (zawsze stosuję bazę). Ogólnie rzecz biorąc, wymaga to wielu warstw i czasu na nałożenie. Ponadto, otrzymałem wadliwy produkt - pędzelek jest naprawdę zły, ale to skarga na producenta (mam inne lakiery tej marki - wszystkie są w porządku). Nie polecam tego koloru.

Zamówiłem kolor srebrny i użyłem go do stemplowania - był idealnie dopasowany.