Bardzo się cieszyłem, żeby wypróbować ten produkt, ponieważ słyszałem wiele niezwykłych opinii na jego temat, twierdzących, że to nie tylko perfumy. A design butelki absolutnie mnie zachwycił! Kupiłem tester (nie tutaj) i podsumowując - nie zrobił na mnie wrażenia. Moje pierwsze wrażenie było takie, że pachniało jak mydło! Potem zmienił się w mocny zapach wanilii, bardzo słodki, niezwykle słodki. Było możliwe wyłapanie nut drzewnych, ylang-ylang, słodyczy i odrobiny świeżej trawy na początku, ale szybko zniknęły. Przypomina mi słodkie męskie perfumy. Ogólnie rzecz biorąc, nie jest zły, ale spodziewałem się większej świeżości i zapachu trawy. Nie sądzę, że będę chciał pełnej butelki tego :( Jaka szkoda.
Uważam, że ten zapach musi "dojrzeć", przynajmniej w moim przypadku tak było. Po raz pierwszy doświadczyłem go około 4-5 lat temu i wtedy ten perfum przypominał mi bagnisko. Teraz jest czymś nieopisanym. Gdy go po raz pierwszy otrzymałem, wyraźnie wyczuwałem nuty rabarbaru i bergamotki, ale reszta nie otworzyła się dla mnie wtedy. Jednak teraz, po ponad miesiącu używania, wyczuwam gruszkę, pomarańczę, wanilię i drzewo sandałowe. Wydaje się, że zapachy dojrzewają z czasem i świetnie, że zawsze coś nowego się pojawia! Ciekawi mnie, jak będzie się zachowywać latem, gdy powietrze będzie bardziej wilgotne, ponieważ na parzącej skórze po prysznicu pięknie się rozwija. Jednak obawiam się spryskać więcej niż 2 razy, ponieważ intensywność jest naprawdę wysoka. Więc jeśli będziesz w zamkniętej przestrzeni (na przykład w samochodzie), lepiej spryskać go 10-20 minut wcześniej. Również super długo utrzymuje się na ubraniach. I jak zawsze, otrzymałem oryginał od Makeup!
Moja miłość! Na początku kupiłem próbkę, ponieważ opinie były bardzo różne. Zapach jest niesamowity, złożony, zawsze nieco inny. Zimą jest nieco spokojniejszy, ciepły, podczas gdy latem jest bardziej uwodzący, z wilgotnym powietrzem tropikalnego lasu. Ma słodką i gęstą, bagnistą zieleń, której się nie spodziewałem. To są pierwsze perfumy tego rodzaju, które próbowałem, wcześniej miałem Molecule, Blanc, Juliette... Aura nie jest o miłości, jest o pasji, więc nie dla każdego. Dziękuję, Makeup, za świetną cenę i oryginalny produkt.
Dzisiaj otrzymałem perfumy, które nie zakupiłem tutaj, ponieważ znalazłem mniejszy pojemnik o pojemności 30 ml gdzie indziej. Przed tym przeczytałem prawdopodobnie wszystkie dostępne recenzje w internecie. Gdy otworzyłem pudełko, od razu poczułem medyczną woń, nieco gorzką. Jednak natychmiast zaczęłem wyczuwać zapach, który przypominał mi "Czerwony Moskwa" (konkretny zapach perfum). Ale nie byłem rozczarowany, ponieważ byłem przygotowany na możliwość, że mi się nie spodoba. Po około trzech godzinach zapach pozostał taki sam. Trzyma się blisko ciała. Spróbuję go jeszcze raz w różnych warunkach pogodowych, tak jak sugeruje wiele osób, na przykład podczas deszczowych dni, jesieni i zimy.
Otrzymałam próbkę jako prezent od Makeup. Na początku mi się nie podobała. Zapach był zbyt intensywny. Jednak po ponownym wypróbowaniu perfum okazało się, że są naprawdę dobre! Mają doskonałą trwałość, solidne 5+. Nawet po kilku dniach i praniu koszulki, wciąż ładnie pachną.
Nie kupiłem tego tutaj, ale po przeczytaniu recenzji postanowiłem zostawić swoją własną. Dokonałem zakupu zimą i zapach był bardzo rozczarowujący. Był słodki z nieco przyprawiającymi o mdłości nutami, a po aplikacji na skórę musiałem go zmyć po pół godzinie, ponieważ poczułem się fizycznie chory. ALE teraz jestem w nim zakochany, zwłaszcza jak brzmi w ciepłej pogodzie i wilgotnych warunkach. Nie mogę się od niego oderwać i jestem gotowy być otoczony tym zapachem przez dni, właśnie to robię. Ten zapach zabiera mnie gdzieś magicznego, do oczarowanego jeziora, gdzie zakwitają niewidzialne kwiaty i zamieszkują niewidoczne stworzenia. Są nimfy i kuszą mnie, by dołączyć do nich w ich wspaniałym świecie. To zapach z bajki i naprawdę zabiera mnie z dala od dzisiejszej rzeczywistości.
Zapach lasu tropikalnego i bujnej roślinności. Zapach ziemi rozgrzanej słońcem. Piękny flakon i oryginalna, nietuzinkowa zawartość. Atrakcyjna cena. Perfumy kupuję tylko w bo jestem tego warta :-)
Ten zapach jest wyjątkowy, bardzo nietypowy. Naprawdę go lubię, to jeden z moich ulubionych. Kupiłem go na podstawie opisu i recenzji. Kupiłem również zestaw z żelem pod prysznic i balsamem do ciała. Na pewno kupię więcej, to zdecydowanie mój.
Zapach jest zdecydowanie unikalny i interesujący. A tak swoją drogą, butelka jest trafiona w dziesiątkę: to jak gęsta, bogata, zielona krew, której jeszcze nigdy nie znamy... i to samo można powiedzieć o jej sercu.)))
Ten zapach ma bardzo charakterystyczny aromat. Na początku w ogóle mi się nie podobał, ale po drugim użyciu po prostu się zakochałem! Ma długotrwały zapach, a jedno psiknięcie wystarcza. Butelka jest piękna, w głębokim zielonym kolorze. Zdecydowanie kupię go jeszcze wiele razy!
Najbardziej ukochany zapach na świecie!
Złożony zapach, nie dla każdego: nawet dla mnie nie przemówił za pierwszym pociągnięciem nosem. Pachniało jak skoszona trawa.
Ale postanowiłam dać mu drugą szansę na sobie. I to właśnie wtedy się zakochałam!
Intensywny zapach dla odważnej, a zarazem delikatnej kobiety. Jest zarówno słodki, jak i drzewny, świeży i orientalny. Wszystko doskonale się ze sobą połączyło. Bravo!
Ocena produktu: 4 na 5. Świeży, słodki zapach z ziołowymi nutami, czasem odczuwalnymi jako lekowe. Trwały. Należy go aplikować ostrożnie. Wygląda pięknie w mokrej, deszczowej pogodzie jesienią. Niestety, nie poradził sobie zimą. Zapach jest tajemniczy, oczarowujący, jak dla mnie cenny klejnot. Cieszę się, że go zakupiłem. Dopiero teraz zdaję sobie sprawę, że ta objętość wystarczy mi na całe życie. Warty swojej ceny. Polecam go.
Ten zapach ma bardzo przyjemny aromat, zgadzam się - jest absolutnie oryginalny i interesujący (z zagadką). Udanie łączy świeżość z nutami czegoś ciepłego i delikatnie słodkiego. Wizerunek nimfy w zielonym lesie doskonale pasuje do tego perfumu. Dziękuję, Make up, za doskonałą obsługę, przyjemne ceny i mały prezent.
Są wspaniałe, z zielonymi nutami i słodką wanilią. Zapach jest bardzo niezwykły, jakby wyróżniał cię spośród tłumu. Nie mogę jeszcze w pełni ocenić jego trwałości, ponieważ dopiero kilka godzin temu otrzymałem moją butelkę. Jest w 100% autentyczny, dzięki mojemu ulubionemu sklepowi za dostarczenie oryginalnych perfum w rozsądnej cenie.
Ostatecznie otrzymałem moje długo oczekiwane Aura. Muszę przyznać, że Mugler wie, jak zrobić wrażenie. Chcę wspomnieć, że z rozpylacza unosi się nutka balsamu na ból korzeniowy, ale natychmiast znika na skórze. Otwiera się bardzo interesująco, jednym momentem jest świeży z odrobiną kwaskowości z rabarbaru, a innym momentem słodki i przytulny z nutką wanilii. Podobało mi się to i ma dobrą trwałość. Niemniej jednak, moim ulubieńcem nadal jest Angel. Dzięki Makeup za szybką dostawę i wysokiej jakości atomizer.
Te zapachy nie są dla każdego. Trafiłem na nie przypadkowo w sklepie, gdy moja żona je użyła. Byłem zszokowany, jak okropnie one pachniały, ale po godzinie zmieniły się kompletnie. To było jak bajka, naprawdę czarujący las z nimfami. Nigdy nie sądziłem, że te perfumy staną się ulubieńcami zarówno mojej żony, jak i mnie. Zapach jest zupełnie inny niż jakikolwiek inny. Nie ma obojętnych osób, gdy poczują jego zapach. Jednak muszę wspomnieć, że rozwijają się inaczej na różnych osobach, więc możesz być rozczarowany lub zakochać się w nich na całe życie. To wszystko zależy od twojej chemii ciała. Przyjaciółka mojej żony je wypróbowała, ale okazało się, że to jakiś absurdalny balsam. Dlatego kupiłem jej duże opakowanie na prezent. Powtarzam jeszcze raz, nie polegaj tylko na recenzjach, przetestuj je na sobie. Rabarbar zachowuje się inaczej na różnej skórze.
Przetestowałam to w sklepie. Moim zdaniem zapach pachnie jak balsam na stawy. Ma silny, koński zapach, będący połączeniem eukaliptusa i mentolu. Jest dość przeciętny i niekoniecznie dla osób, które uwielbiają intensywne zapachy. Ogólnie rzecz biorąc, to wszystko, co ten zapach Thierry'ego Muglera oferuje.
Zapachy Mugler'a albo się kocha albo nienawidzi. Ja kocham! Aura trwałość znakomita, zapach jednocześnie i świeży i ciężki, ale nie duszący. Kojarzy mi się z wilgotnym tropikalnym lasem. Sklep na piątkę pod każdym względem!
Ten perfum ma okropny zapach, który przypomina jedno z zapachów Roberto Cavalli. Przypomina mi grykę z drzewnym akcentem. Nie rozwija się ani nie zmienia od momentu aplikacji, aż do momentu zaniku. Nie wyobrażam sobie, żeby komuś podobał się ten zapach. Zdecydowanie przetestuj go przed zakupem, a lepiej nie marnować pieniędzy na próbkę.
Przed zakupem, koniecznie sprawdź próbkę, ponieważ choć podobała mi się piramida zapachowa, sam perfum nie polubiłam aż tak bardzo. Dla mnie jest to gęsty, duszący wschodni zapach, pozbawiony jakichkolwiek nut drewna czy kwiatu pomarańczy. Posiada silne rozprzestrzenianie się i jest dość trwały. Jednak mojemu pięćdziesięcioletniemu koledze przypadł do gustu.
Nie przypadł mi do gustu zapach. Jest ciężki i słodki. Gdzieś głęboko w nutach zapachowych, przyjemne akcenty próbują się przebić, ale nie... Dobrze, że miałem tylko próbkę.
Aromat: Po prostu skandal, sensacja, aplauz na bis, maestro od Couture. Tak, to Aura od Muglera. Najwykwintniejszy i najbardziej niezwykły zapach ostatnich 10 lat. Nie wszystkie perfumy są zapadające w pamięć, ale ten zdecydowanie należy do grona Diora Addict w niebieskiej butelce i Versace Black Crystal. Ma śmiały zapach, przypominający lecznicze nalewki, ziołowe aromaty i lukrecję. Gdyby Ameryka Południowa miała zapach, byłby to aromat soku z kaktusa, zapach dżungli. Wielu porównuje go do legendarnego Addicta od Diora, i musimy powiedzieć, że to skandaliczne. Skandal w perfumerii, po prostu arcydzieło. Niesamowicie trwały i lekki. Moglibyśmy dużo napisać, ale przede wszystkim trzeba zrozumieć i usłyszeć Muglera. W rzeczywistości Mugler to piękny skandal, chłodna nisza w luksusie. A butelka, to czysta elegancja i blask, po prostu aura. Gorąco go polecamy, nie pozostawiajcie go niezauważonym. PS. Ten zapach kojarzy się z Związkiem Radzieckim, laboratorium fizycznym, zwyczajną kliniką, zapachem ziół i różnych leków. Do podgrzania, oddychania i tak dalej. Jednak dla nas smakuje wyśmienicie.
Nie jestem bardzo zorientowany w temacie perfum, więc nie mogę powiedzieć nic o poszczególnych nutach zapachowych ani o tym, jak się rozwija... Ale bardzo mi się podoba ten zapach! Zacząłem od próbki, spryskałem się w sklepie - było naprawdę fajnie! Kiedy spryskam się tym na siebie, wciąż czuję delikatne tło przez około pół godziny, ale potem zapach zanika. Stosuję go bardzo ostrożnie - tylko kilka razy, ponieważ przeczytałem, że używanie go w większej ilości może "udusić" osoby wokół mnie. Zapytałem moich znajomych i potrafią wyczuć zapach, ale bez wyraźnego tła. Dla mnie ten perfum to jak las po deszczu, świeże liście, kora drzewa... Zdecydowanie kupię go ponownie!
Zapach jest po prostu niesamowity! Otrzymałem go w przeddzień święta. Na początku, gdy było zimno, wydawał się drażniący i duszący. Ale po tygodniu, gdy rozpyliłem go rano, byłam zachwycony! To coś zupełnie innego od wszystkich zapachów Muglera: ciepłe, słodkie, bogate, żywe i drogie! Na początku jest coś kwaśnego i gorzkiego, ale po pewnym czasie znika, pozostawiając mieszankę słodyczy i świeżości. Na mojej ciepłej skórze brzmi dokładnie tak. Bardzo nietypowy i złożony, po prostu niesamowity zapach, który śmiało można umieścić w tej samej lidze co Tom Ford, Guerlain i Dior. Bardzo godne polecenia perfumy! Dla miłośników niezwykłych zapachów polecam dodać ten zielony diament do swojej kolekcji!
Nie mogłem od razu zrozumieć, do czego mi przypominało, ale w końcu, po godzinie wąchania, zrozumiałem - nuta mokrych gnijących liści i mimozy! Przypomina mi poranny spacer w bajkowym, przytulnym lesie po deszczu - to jest skojarzenie, które mam. Kupiłem to na ślepo i nie zawiodłem się, podobał mi się zapach!
Początkowo przetestowałem wersję próbną. Teraz zakupiłem pełnowymiarową buteleczkę (która wygląda niesamowicie). Ten zapach może nie być łatwo zrozumiany na początku, ale w końcu staje się prawdziwą miłością. Zapach jest zdumiewający, pełen życia i wyjątkowy. Przewyższa moje poprzednie ulubione perfumy. Całkowicie nie zgadzam się z tymi, którzy go krytykują. Nie znajdziesz niczego takiego jak to. To bez wątpienia arcydzieło!
Pomimo sprzecznych opinii, zapach działał doskonale na mnie. Nie wykryłem żadnych bagienno-medycynalnych nut. Dla mnie jest to bardziej chłodny i wilgotny zapach, z nutami ziół i zieleni oraz przyjemnym waniliowym akcentem.
Perfumy dla tych, którzy kochają niezwykłe zapachy, z dala od "kompotów". Nie jestem specjalistą w analizowaniu nut zapachowych, ale mam doświadczenie w rozróżnianiu drogich perfum od tych tanich. Ten zapach pachnie drogo. Nie jest lekki, ale też nie ciężki, chociaż może na początku po rozpyleniu. Po pięciu minutach staje się niemożliwe, aby się od niego oderwać, a cała ciężkość znika. Pozostaje słodka-gorzko-zielona chmura. Nie ma dużej ścieżki, utrzymuje się blisko skóry. Na mnie utrzymuje się przez około 8 godzin. Ten zapach jest naprawdę fajny. Jeszcze go nie nosiłem latem, ale zimą to jest bomba!
Mój mąż niedawno podarował mi ten zapach jako prezent. Po prostu jest on urzekający, natychmiastowo przywołujący myśli o lasach, łąkach i odrobinie starożytnej magii.
Bardzo udany nowy produkt od T. Muglera. Ten zapach jest niemożliwy do odtrącenia. Jest bogaty, zielony, a jednocześnie posiada tę smakowitą słodycz i orzeźwiający dotyk, który jest charakterystyczny dla Muglera. Jestem zaskoczony dziwnymi wcześniejszymi komentarzami od przypadkowych klientów.
P.S. Zostałem złapany w deszczu. I tak! W wilgotnym otoczeniu Aura zaczęła pachnieć jak stojąca woda bagien mieszana z algami. )) Jednakże, gdy moje ręce wyschły, zapach stał się znowu piękny! Morale z tej historii: jeśli nie chcesz wydawać zapachu syreny, nos Aura w suchą pogodę! :))
Drogie Beloved MakeUp, bardzo dziękuję za ten perfum! Jest boski na ciepłej skórze! To jest MOJA Aura! Jest intrygujący na osobie o zimnej skórze, ale gorąca skóra go całkowicie wchłania. Noszę go przez cały dzień i ma przyzwoitą trwałość. Jest wyjątkowo piękny od pierwszego porannego wdechu aż do wieczornego wydechu pod prysznicem. ))
W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie nasza strona wykorzystuje pliki cookies. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień w swojej przeglądarce. Więcej szczegółów znajdziesz w zakładce Polityka prywatności.
Rzadko mi się tak zdarza, ale ten perfum wywołuje u mnie ból głowy (czego zazwyczaj nie doświadczam).
Bardzo się cieszyłem, żeby wypróbować ten produkt, ponieważ słyszałem wiele niezwykłych opinii na jego temat, twierdzących, że to nie tylko perfumy. A design butelki absolutnie mnie zachwycił! Kupiłem tester (nie tutaj) i podsumowując - nie zrobił na mnie wrażenia. Moje pierwsze wrażenie było takie, że pachniało jak mydło! Potem zmienił się w mocny zapach wanilii, bardzo słodki, niezwykle słodki. Było możliwe wyłapanie nut drzewnych, ylang-ylang, słodyczy i odrobiny świeżej trawy na początku, ale szybko zniknęły. Przypomina mi słodkie męskie perfumy. Ogólnie rzecz biorąc, nie jest zły, ale spodziewałem się większej świeżości i zapachu trawy. Nie sądzę, że będę chciał pełnej butelki tego :( Jaka szkoda.
Nie mogę ich znaleźć na Ukrainie... Absolutnie je uwielbiam!
Piękno jest proste. Przypomina mi zapach ogrodowego koktajlu z ginem. Świeżość cytrusowa, z ogórkami i wilgocią.
To jest najlepsza rzecz, którą kupiłem, chcę więcej.
Uważam, że ten zapach musi "dojrzeć", przynajmniej w moim przypadku tak było. Po raz pierwszy doświadczyłem go około 4-5 lat temu i wtedy ten perfum przypominał mi bagnisko. Teraz jest czymś nieopisanym. Gdy go po raz pierwszy otrzymałem, wyraźnie wyczuwałem nuty rabarbaru i bergamotki, ale reszta nie otworzyła się dla mnie wtedy. Jednak teraz, po ponad miesiącu używania, wyczuwam gruszkę, pomarańczę, wanilię i drzewo sandałowe. Wydaje się, że zapachy dojrzewają z czasem i świetnie, że zawsze coś nowego się pojawia! Ciekawi mnie, jak będzie się zachowywać latem, gdy powietrze będzie bardziej wilgotne, ponieważ na parzącej skórze po prysznicu pięknie się rozwija. Jednak obawiam się spryskać więcej niż 2 razy, ponieważ intensywność jest naprawdę wysoka. Więc jeśli będziesz w zamkniętej przestrzeni (na przykład w samochodzie), lepiej spryskać go 10-20 minut wcześniej. Również super długo utrzymuje się na ubraniach. I jak zawsze, otrzymałem oryginał od Makeup!
Moja miłość! Na początku kupiłem próbkę, ponieważ opinie były bardzo różne. Zapach jest niesamowity, złożony, zawsze nieco inny. Zimą jest nieco spokojniejszy, ciepły, podczas gdy latem jest bardziej uwodzący, z wilgotnym powietrzem tropikalnego lasu. Ma słodką i gęstą, bagnistą zieleń, której się nie spodziewałem. To są pierwsze perfumy tego rodzaju, które próbowałem, wcześniej miałem Molecule, Blanc, Juliette... Aura nie jest o miłości, jest o pasji, więc nie dla każdego. Dziękuję, Makeup, za świetną cenę i oryginalny produkt.
Dzisiaj otrzymałem perfumy, które nie zakupiłem tutaj, ponieważ znalazłem mniejszy pojemnik o pojemności 30 ml gdzie indziej. Przed tym przeczytałem prawdopodobnie wszystkie dostępne recenzje w internecie. Gdy otworzyłem pudełko, od razu poczułem medyczną woń, nieco gorzką. Jednak natychmiast zaczęłem wyczuwać zapach, który przypominał mi "Czerwony Moskwa" (konkretny zapach perfum). Ale nie byłem rozczarowany, ponieważ byłem przygotowany na możliwość, że mi się nie spodoba. Po około trzech godzinach zapach pozostał taki sam. Trzyma się blisko ciała. Spróbuję go jeszcze raz w różnych warunkach pogodowych, tak jak sugeruje wiele osób, na przykład podczas deszczowych dni, jesieni i zimy.
Otrzymałam próbkę jako prezent od Makeup. Na początku mi się nie podobała. Zapach był zbyt intensywny. Jednak po ponownym wypróbowaniu perfum okazało się, że są naprawdę dobre! Mają doskonałą trwałość, solidne 5+. Nawet po kilku dniach i praniu koszulki, wciąż ładnie pachną.
Nie kupiłem tego tutaj, ale po przeczytaniu recenzji postanowiłem zostawić swoją własną. Dokonałem zakupu zimą i zapach był bardzo rozczarowujący. Był słodki z nieco przyprawiającymi o mdłości nutami, a po aplikacji na skórę musiałem go zmyć po pół godzinie, ponieważ poczułem się fizycznie chory. ALE teraz jestem w nim zakochany, zwłaszcza jak brzmi w ciepłej pogodzie i wilgotnych warunkach. Nie mogę się od niego oderwać i jestem gotowy być otoczony tym zapachem przez dni, właśnie to robię. Ten zapach zabiera mnie gdzieś magicznego, do oczarowanego jeziora, gdzie zakwitają niewidzialne kwiaty i zamieszkują niewidoczne stworzenia. Są nimfy i kuszą mnie, by dołączyć do nich w ich wspaniałym świecie. To zapach z bajki i naprawdę zabiera mnie z dala od dzisiejszej rzeczywistości.
Kupiłam te perfumy po raz pierwszy sugerując się opiniami i nie żałuję. Pięknie pachną i są trwałe. Polecam.
Zapach lasu tropikalnego i bujnej roślinności. Zapach ziemi rozgrzanej słońcem. Piękny flakon i oryginalna, nietuzinkowa zawartość. Atrakcyjna cena. Perfumy kupuję tylko w bo jestem tego warta :-)
Nie jest trwały, ostry i szorstki.
Woda jest po prostu niesamowita! Ma najpiękniejszy aromat. Dostawa była doskonała.
Ten zapach jest wyjątkowy, bardzo nietypowy. Naprawdę go lubię, to jeden z moich ulubionych. Kupiłem go na podstawie opisu i recenzji. Kupiłem również zestaw z żelem pod prysznic i balsamem do ciała. Na pewno kupię więcej, to zdecydowanie mój.
Zapach jest zdecydowanie unikalny i interesujący. A tak swoją drogą, butelka jest trafiona w dziesiątkę: to jak gęsta, bogata, zielona krew, której jeszcze nigdy nie znamy... i to samo można powiedzieć o jej sercu.)))
Piękne bardzo trwałe perfumy. Polecam
Ten zapach ma bardzo charakterystyczny aromat. Na początku w ogóle mi się nie podobał, ale po drugim użyciu po prostu się zakochałem! Ma długotrwały zapach, a jedno psiknięcie wystarcza. Butelka jest piękna, w głębokim zielonym kolorze. Zdecydowanie kupię go jeszcze wiele razy!
Zapach przenosi cię w nieskończoność. Nie dla każdego. Pasuje mu doskonale. Jest odpowiedni dla ambitnej kobiety, która dokładnie wie czego chce.
Najbardziej ukochany zapach na świecie!
Złożony zapach, nie dla każdego: nawet dla mnie nie przemówił za pierwszym pociągnięciem nosem. Pachniało jak skoszona trawa.
Ale postanowiłam dać mu drugą szansę na sobie. I to właśnie wtedy się zakochałam!
Intensywny zapach dla odważnej, a zarazem delikatnej kobiety. Jest zarówno słodki, jak i drzewny, świeży i orientalny. Wszystko doskonale się ze sobą połączyło. Bravo!
Ocena produktu: 4 na 5. Świeży, słodki zapach z ziołowymi nutami, czasem odczuwalnymi jako lekowe. Trwały. Należy go aplikować ostrożnie. Wygląda pięknie w mokrej, deszczowej pogodzie jesienią. Niestety, nie poradził sobie zimą. Zapach jest tajemniczy, oczarowujący, jak dla mnie cenny klejnot. Cieszę się, że go zakupiłem. Dopiero teraz zdaję sobie sprawę, że ta objętość wystarczy mi na całe życie. Warty swojej ceny. Polecam go.
Ten zapach ma bardzo przyjemny aromat, zgadzam się - jest absolutnie oryginalny i interesujący (z zagadką). Udanie łączy świeżość z nutami czegoś ciepłego i delikatnie słodkiego. Wizerunek nimfy w zielonym lesie doskonale pasuje do tego perfumu. Dziękuję, Make up, za doskonałą obsługę, przyjemne ceny i mały prezent.
Są wspaniałe, z zielonymi nutami i słodką wanilią. Zapach jest bardzo niezwykły, jakby wyróżniał cię spośród tłumu. Nie mogę jeszcze w pełni ocenić jego trwałości, ponieważ dopiero kilka godzin temu otrzymałem moją butelkę. Jest w 100% autentyczny, dzięki mojemu ulubionemu sklepowi za dostarczenie oryginalnych perfum w rozsądnej cenie.
Ostatecznie otrzymałem moje długo oczekiwane Aura. Muszę przyznać, że Mugler wie, jak zrobić wrażenie. Chcę wspomnieć, że z rozpylacza unosi się nutka balsamu na ból korzeniowy, ale natychmiast znika na skórze. Otwiera się bardzo interesująco, jednym momentem jest świeży z odrobiną kwaskowości z rabarbaru, a innym momentem słodki i przytulny z nutką wanilii. Podobało mi się to i ma dobrą trwałość. Niemniej jednak, moim ulubieńcem nadal jest Angel. Dzięki Makeup za szybką dostawę i wysokiej jakości atomizer.
Te zapachy nie są dla każdego. Trafiłem na nie przypadkowo w sklepie, gdy moja żona je użyła. Byłem zszokowany, jak okropnie one pachniały, ale po godzinie zmieniły się kompletnie. To było jak bajka, naprawdę czarujący las z nimfami. Nigdy nie sądziłem, że te perfumy staną się ulubieńcami zarówno mojej żony, jak i mnie. Zapach jest zupełnie inny niż jakikolwiek inny. Nie ma obojętnych osób, gdy poczują jego zapach. Jednak muszę wspomnieć, że rozwijają się inaczej na różnych osobach, więc możesz być rozczarowany lub zakochać się w nich na całe życie. To wszystko zależy od twojej chemii ciała. Przyjaciółka mojej żony je wypróbowała, ale okazało się, że to jakiś absurdalny balsam. Dlatego kupiłem jej duże opakowanie na prezent. Powtarzam jeszcze raz, nie polegaj tylko na recenzjach, przetestuj je na sobie. Rabarbar zachowuje się inaczej na różnej skórze.
Przetestowałam to w sklepie. Moim zdaniem zapach pachnie jak balsam na stawy. Ma silny, koński zapach, będący połączeniem eukaliptusa i mentolu. Jest dość przeciętny i niekoniecznie dla osób, które uwielbiają intensywne zapachy. Ogólnie rzecz biorąc, to wszystko, co ten zapach Thierry'ego Muglera oferuje.
Dla mnie są to najlepsze. Mogę poczuć gorzką mchem i lukrecję na swojej skórze. To naprawdę wspaniałe.
Zapachy Mugler'a albo się kocha albo nienawidzi. Ja kocham! Aura trwałość znakomita, zapach jednocześnie i świeży i ciężki, ale nie duszący. Kojarzy mi się z wilgotnym tropikalnym lasem. Sklep na piątkę pod każdym względem!
Ten perfum ma okropny zapach, który przypomina jedno z zapachów Roberto Cavalli. Przypomina mi grykę z drzewnym akcentem. Nie rozwija się ani nie zmienia od momentu aplikacji, aż do momentu zaniku. Nie wyobrażam sobie, żeby komuś podobał się ten zapach. Zdecydowanie przetestuj go przed zakupem, a lepiej nie marnować pieniędzy na próbkę.
Przed zakupem, koniecznie sprawdź próbkę, ponieważ choć podobała mi się piramida zapachowa, sam perfum nie polubiłam aż tak bardzo. Dla mnie jest to gęsty, duszący wschodni zapach, pozbawiony jakichkolwiek nut drewna czy kwiatu pomarańczy. Posiada silne rozprzestrzenianie się i jest dość trwały. Jednak mojemu pięćdziesięcioletniemu koledze przypadł do gustu.
Nie przypadł mi do gustu zapach. Jest ciężki i słodki. Gdzieś głęboko w nutach zapachowych, przyjemne akcenty próbują się przebić, ale nie... Dobrze, że miałem tylko próbkę.
Aromat: Po prostu skandal, sensacja, aplauz na bis, maestro od Couture. Tak, to Aura od Muglera. Najwykwintniejszy i najbardziej niezwykły zapach ostatnich 10 lat. Nie wszystkie perfumy są zapadające w pamięć, ale ten zdecydowanie należy do grona Diora Addict w niebieskiej butelce i Versace Black Crystal. Ma śmiały zapach, przypominający lecznicze nalewki, ziołowe aromaty i lukrecję. Gdyby Ameryka Południowa miała zapach, byłby to aromat soku z kaktusa, zapach dżungli. Wielu porównuje go do legendarnego Addicta od Diora, i musimy powiedzieć, że to skandaliczne. Skandal w perfumerii, po prostu arcydzieło. Niesamowicie trwały i lekki. Moglibyśmy dużo napisać, ale przede wszystkim trzeba zrozumieć i usłyszeć Muglera. W rzeczywistości Mugler to piękny skandal, chłodna nisza w luksusie. A butelka, to czysta elegancja i blask, po prostu aura. Gorąco go polecamy, nie pozostawiajcie go niezauważonym. PS. Ten zapach kojarzy się z Związkiem Radzieckim, laboratorium fizycznym, zwyczajną kliniką, zapachem ziół i różnych leków. Do podgrzania, oddychania i tak dalej. Jednak dla nas smakuje wyśmienicie.
Nie jestem bardzo zorientowany w temacie perfum, więc nie mogę powiedzieć nic o poszczególnych nutach zapachowych ani o tym, jak się rozwija... Ale bardzo mi się podoba ten zapach! Zacząłem od próbki, spryskałem się w sklepie - było naprawdę fajnie! Kiedy spryskam się tym na siebie, wciąż czuję delikatne tło przez około pół godziny, ale potem zapach zanika. Stosuję go bardzo ostrożnie - tylko kilka razy, ponieważ przeczytałem, że używanie go w większej ilości może "udusić" osoby wokół mnie. Zapytałem moich znajomych i potrafią wyczuć zapach, ale bez wyraźnego tła. Dla mnie ten perfum to jak las po deszczu, świeże liście, kora drzewa... Zdecydowanie kupię go ponownie!
Zapach jest po prostu niesamowity! Otrzymałem go w przeddzień święta. Na początku, gdy było zimno, wydawał się drażniący i duszący. Ale po tygodniu, gdy rozpyliłem go rano, byłam zachwycony! To coś zupełnie innego od wszystkich zapachów Muglera: ciepłe, słodkie, bogate, żywe i drogie! Na początku jest coś kwaśnego i gorzkiego, ale po pewnym czasie znika, pozostawiając mieszankę słodyczy i świeżości. Na mojej ciepłej skórze brzmi dokładnie tak. Bardzo nietypowy i złożony, po prostu niesamowity zapach, który śmiało można umieścić w tej samej lidze co Tom Ford, Guerlain i Dior. Bardzo godne polecenia perfumy! Dla miłośników niezwykłych zapachów polecam dodać ten zielony diament do swojej kolekcji!
Nie mogłem od razu zrozumieć, do czego mi przypominało, ale w końcu, po godzinie wąchania, zrozumiałem - nuta mokrych gnijących liści i mimozy! Przypomina mi poranny spacer w bajkowym, przytulnym lesie po deszczu - to jest skojarzenie, które mam. Kupiłem to na ślepo i nie zawiodłem się, podobał mi się zapach!
Nie zdążyłam cieszyć się zapachem perfum, ponieważ moja córka zawłaszczyła je dla siebie zanim jeszcze miałam szansę.
Początkowo przetestowałem wersję próbną. Teraz zakupiłem pełnowymiarową buteleczkę (która wygląda niesamowicie). Ten zapach może nie być łatwo zrozumiany na początku, ale w końcu staje się prawdziwą miłością. Zapach jest zdumiewający, pełen życia i wyjątkowy. Przewyższa moje poprzednie ulubione perfumy. Całkowicie nie zgadzam się z tymi, którzy go krytykują. Nie znajdziesz niczego takiego jak to. To bez wątpienia arcydzieło!
Pomimo sprzecznych opinii, zapach działał doskonale na mnie. Nie wykryłem żadnych bagienno-medycynalnych nut. Dla mnie jest to bardziej chłodny i wilgotny zapach, z nutami ziół i zieleni oraz przyjemnym waniliowym akcentem.
Perfumy dla tych, którzy kochają niezwykłe zapachy, z dala od "kompotów". Nie jestem specjalistą w analizowaniu nut zapachowych, ale mam doświadczenie w rozróżnianiu drogich perfum od tych tanich. Ten zapach pachnie drogo. Nie jest lekki, ale też nie ciężki, chociaż może na początku po rozpyleniu. Po pięciu minutach staje się niemożliwe, aby się od niego oderwać, a cała ciężkość znika. Pozostaje słodka-gorzko-zielona chmura. Nie ma dużej ścieżki, utrzymuje się blisko skóry. Na mnie utrzymuje się przez około 8 godzin. Ten zapach jest naprawdę fajny. Jeszcze go nie nosiłem latem, ale zimą to jest bomba!
Ten zapach jest niesamowicie unikalny, trwały i energetyczny. Doskonale sprawdza się podczas zimowych miesięcy.
Mój mąż niedawno podarował mi ten zapach jako prezent. Po prostu jest on urzekający, natychmiastowo przywołujący myśli o lasach, łąkach i odrobinie starożytnej magii.
Bardzo udany nowy produkt od T. Muglera. Ten zapach jest niemożliwy do odtrącenia. Jest bogaty, zielony, a jednocześnie posiada tę smakowitą słodycz i orzeźwiający dotyk, który jest charakterystyczny dla Muglera. Jestem zaskoczony dziwnymi wcześniejszymi komentarzami od przypadkowych klientów.
P.S. Zostałem złapany w deszczu. I tak! W wilgotnym otoczeniu Aura zaczęła pachnieć jak stojąca woda bagien mieszana z algami. )) Jednakże, gdy moje ręce wyschły, zapach stał się znowu piękny! Morale z tej historii: jeśli nie chcesz wydawać zapachu syreny, nos Aura w suchą pogodę! :))
Drogie Beloved MakeUp, bardzo dziękuję za ten perfum! Jest boski na ciepłej skórze! To jest MOJA Aura! Jest intrygujący na osobie o zimnej skórze, ale gorąca skóra go całkowicie wchłania. Noszę go przez cały dzień i ma przyzwoitą trwałość. Jest wyjątkowo piękny od pierwszego porannego wdechu aż do wieczornego wydechu pod prysznicem. ))