Maska do włosów blond nadająca różowy odcień Stapiz Sleek Line Blush Blond Mask

Nadaje wlisom świeży odcień

Super , stosuje razem z szamponem efekt mega.

Super jestem mega zadowolona spelnia moje oczekiwania

Jestem bardzo zadowolona. Spelnia moje oczekiwania.

Super. Włosy mam rozjaśnione, niestety maska nawet po dłuższym przy trzymaniu bardzo słabo łapie w miejscach gdzie znajdzie się więcej produktu, efekt słaby wręcz nie widoczny, natomiast samo działanie super.. Pięknie wygładza i nawilża włosy.. Pod tym względem plus :)

Używałam wraz z szamponem. Niestety nie koloryzuje naturalnego blondu, pozostawia jedynie różową skórę głowy - na tyle to widoczne, że aż ludzie pytali mnie co mi się stało :D. Ma przyjemny zapach, włosy dobrze się rozczesują, jednak ja do niej nie wrócę.

Jak najbardziej polecam i szampon tej firmy i odzywke , w polaczeniu meega efekt ❤

Super produkt

Zbyt mocna na jasne włosy. Gdzie nalozysz tam zostaje . Gdzie nie sięgnie nie ma. Zdecydowanie lepsze plukanki i od szamponu i od odzywki. A na tych kosmetykach najbardziej mi zależało. Jestem zawiedziona.

Niezastąpiona po szamponie różowym, super zapach, włosy mięciutkie.. Polecam

Nigdy wcześniej nie korzystałam z tego produktu, zakupiłam ta maskę z myślą że tak jak w opisie lekko "przypudruje" swój kolor blond. Bardzo się pomyliłam i rozczarowałam. Zrobiłam wszystko jak w instrukcji użycia, maskę trzymałam nie dłużej niż 3 minuty. Już po nałożeniu jej na włosy zaniepokoiło mnie to że z dłoni nie zmywa się kolor, ręce były mocno różowe i musiałam je długo szorować ostra gąbka. Gorzej było z włosami. Kolor był tak intensywnie różowy, że aż świecił. Do tego plamy, nierówne pasma jedne mocno różowe drugie jeszcze bardziej. Cztery razy mylam głowę żeby pozbyć się koloru jednak to nic nie zmieniło. Rano udałam się do fryzjera, który złapał się za głowę kiedy mnie zobaczył. Przeszłam dekoloryzacje po której nadal miejscami miałam róż we włosach. Dopiero po nałożeniu farby włosy wróciły do normalności. Kosztowało mnie to ogrom łez, złości, 3,5 godziny u fryzjera i 180 zł. Na opakowaniu tej nieszczęsnej odżywki pisze jak wół że jest to kolor zmywalny i że tylko delikatnie zmienia odcień włosów. Nie zgadzam się z tym! Odżywka ta farbuje i to trwale włosy na taki kolor jak ma ona sama czyli mocny, ostry róż który nie schodzi do końca nawet po dekoloryzacji u fryzjera.