Olejkowy peeling enzymatyczny Eveline Cosmetics Glycol Therapy 2%

Nie kupiłem tego do makijażu, ale jednak zostawię recenzję dotyczącą jego użytkowania - może być przydatna dla kogoś.

Po kąpieli nakładam odżywkę/maskę do włosów oraz inne produkty pielęgnacyjne, które trzeba spłukać po kilku minutach.

Następnie stosuję maskę na twarz tego samego rodzaju (która również wymaga spłukania) lub ten peeling.

Potem spłukuję wszystko pod prysznicem.

Ogólnie rzecz biorąc, bardzo mi się podoba Eveline, poza kremami do twarzy, które nie zadziałały na mnie. Wszystko inne jest niesamowite pod względem stosunku jakości do ceny.

Używam tego jako olejek do oczyszczania, aby zmyć makijaż i mi się podoba, ale jest trudno go zmyć, bardzo trudno!!!! Jednakże, pozostawia moją skórę miększą, skutecznie złuszczając martwe komórki skóry. Również rozjaśnia ciemne zacinki i wysusza niektóre pryszcze, chociaż czasami może powodować podrażnienia (nic wielkiego, może po prostu źle go używam). Prawie się skończył, ale myślę, że lepiej jest go otrzeć wilgotnym ręcznikiem, a następnie spłukać wodą, a potem użyć pianki lub żelu do oczyszczania.

Świetny peeling, dosyć ciężej go zmyć ale spełnia swoje zadanie

Widać efekty, minus, za to, że po spłukaniu trzeba jeszcze raz umyć twarz innym żelem/mydłem.

Znam się na kwasach i wydaje się, że ten produkt zawiera niski procent kwasów, ponieważ muszę go stosować co najmniej pół godziny i używać go dużo, aby nawet poczuć lekkie pieczenie. Jednak moja przyjaciółka, która dopiero zaczyna stosować kwasy, odczuwa efekty po kilku minutach, więc polecam go początkującym.

Podsumowując, produkt nie jest zły i ma oleisto-żelową konsystencję. Może dawać pewne rezultaty na mojej skórze, ale nie jestem pewien. Jednak nie kupię go ponownie, chyba że zauważę jakiekolwiek widoczne efekty.