Lazell Libirated Give Me Mgiełka do ciała
- Charakterystyka
- Opis
- Skład produktu
-
Marka:
Lazell
Linia: libirated give me
Rodzaj produktu: spraye do ciała
Rodzaj zapachu: kwiatowy, orientalny
Nuty głowy: Bergamotka, Gruszka, Wiśnia
Nuty serca: Jaśmin, Kwiat pomarańczy, Tuberoza
Nuty podstawy: Karmel, Paczula, Wanilia, Wetyweria
Data premiery: 2016
Płeć: kobieta
Kategoria produktu: drogeryjny
Pochodzenie marki: Polska
Wyprodukowano w: Polska
Rozpieszczaj swoją skórę niezapomnianym zapachem mgiełki do ciała Libirated Give Me marki Lazell. Jej nuta głowy otwiera się ekspresyjnymi odcieniami cytrusowej bergamotki, miodowej gruszki i dojrzałej wiśni. Zapach osiąga swój punkt kulminacyjny w złożonej grze przebijających środkowych tonów orientalnego jaśminu, kwiatowej tuberozy oraz zmysłowego kwiatu pomarańczy. Kompozycja kończy się unikalnymi wibracjami słodkiej wanilii, lepkiego karmelu, leśnego wetywerii oraz żywicznego paczuli.
Cechy mgiełki do ciała Libirated Give Me marki Lazell:
- Perfumowana formuła;
- Posiada wyrazisty zapach o doskonałej trwałości;
- Równomiernie rozprowadza się po powierzchni skóry nie pozostawiając śladów ani nieprzyjemnej lepkości;
- Zapewnia uczucie świeżości;
- Nie wysusza naskórka;
- Może być używana do perfumowania zarówno skóry, jak i włosów.-
Alcohol Denat., Aqua, Parfum, Linalool, Limonene, Citronellol, Panol, Alpha-Isomethyl Ionone, Anise Alcohol, Benzyl Alcohol, Eugenol, Farnesol, Isoeugenol, Citral
Opinie o Mgiełka do ciała - Lazell Libirated Give Me
- Potwierdzony zakupPrzetłumaczona opinia★★★★★
Otrzymałam zamówienie i od razu je wypróbowałam. To zdecydowanie Shiseido Zen, który już posiadam i dobrze znam. Jednak uważam, że jest trochę ciężki, dlatego nie używam go na co dzień. Zapach jest imponujący, ponieważ doskonale odwzorowuje słynne perfumy. Nie jestem jednak pewna, czy młode dziewczyny lub osoby preferujące lekkie, świeże zapachy go docenią. Natomiast bardziej dojrzałe kobiety, które uznają go za odpowiedni lub nawet pochlebiający, prawdopodobnie będą zadowolone.
Przez pierwsze pół godziny (po trzech psiknięciach na ręce i ciało) jest dość wyrazisty i intensywny. Następnie przechodzi w spokojniejszą fazę, ale nadal aktywnie utrzymuje się na skórze (albo po prostu mój nos się do niego przyzwyczaja po pół godzinie). Jeśli nie zapomnę lub nie będę zbyt leniwa, spróbuję później ocenić jego trwałość. Na razie moje wrażenia są bardzo świeże.
Podsumowanie: Spróbuj Shiseido Zen. Jeśli Ci odpowiada, rozważ zakup balsamu, ponieważ jest wart swoich 5 gwiazdek.OdpowiedzCzy ta recenzja była pomocna?