Polskie kosmetyki do pielęgnacji. W które z nich warto zainwestować?

Rodzime produkty pielęgnacyjne nie przestają nas zachwycać. Piękny dizajn i ekologiczne opakowania w połączeniu z bogatym składem tworzą idealny miks. Nic dziwnego, że w krótkim czasie zyskały sobie niemałe grono wielbicielek. Jeśli jeszcze nie jesteś jedną z nich, specjalnie dla Ciebie przygotowaliśmy małe kompendium wiedzy na temat polskich marek i eko pielęgnacji. Zobacz na co zwrócić uwagę i w które kosmetyki warto zainwestować. 

Naturalna pielęgnacja

Nie ciężko jest zauważyć, że ekologiczna pielęgnacja wiedzie prym już od paru sezonów. To oczywiście powód do dużej radości. My bardzo cieszymy się, że dbając o swoje potrzeby możemy jednocześnie chronić naszą planetę przed niebezpiecznymi substancjami i zanieczyszczeniami. Coraz więcej marek korzysta z opakowań wykonanych z plastiku pozyskanego z recyklingu lub całkowicie porzuca je na korzyść szklanych i papierowych zamienników. Dzięki dużemu zainteresowaniu ze strony konsumentów, organiczne kosmetyki nie są już ciężko dostępnym dobrem luksusowym. Wiele z nich znajdziesz w popularnych drogeriach i sklepach internetowych. Niestety produkty reklamowane jako „naturalne” oraz „eko”, często osiągają zawrotne ceny. Jest to związane z ceną składników używanych do ich produkcji. Na szczęście istnieje wiele polskich firm, które oferują konsumentom świetnie jakościowo produkty za stosunkowo niewygórowaną cenę. Pozwól nam zabrać się w podróż do świata naturalnej pielęgnacji. Jesteś gotowa? 

Pielęgnacja made in Poland 

Parę lat temu większość kobiet (przyznajemy się, że my także), kompletnie oszalała na punkcie koreańskiej pielęgnacji. Skomplikowany proces 10 kroków stał się naszą mantrą. Nadal jednym tchem jesteśmy w stanie wymienić, wszystko co powtarzałyśmy każdego dnia: demakijaż olejami, oczyszczanie pianką na bazie wody, peeling, tonizowanie, esencja, serum, maseczka, krem pod oczy, krem do twarzy, ochrona przeciwsłoneczna. Taki rozbudowany rytuał pielęgnacyjny posiada oczywiście wiele zalet, przede wszystkim to moment tylko dla nas, podczas którego relaksujemy się po ciężkim dniu i przede wszystkim dbamy o skórę. Polskie firmy produkujące naturalne kosmetyki proponują swoim klientkom nieco inne rozwiązanie. Zamiast na ilość, stawiają w 100% na jakość. W asortymencie marek nie znajdziesz 10 różnych żeli do mycia twarzy i 15 rodzajów kremów pod oczy. W ofercie Mokosh, jednej z bardziej cenionych polskich firm eko kosmetyków, kupisz tylko jeden specyfik przeznaczony do oczyszczania buzi. Mowa o figowym żelu do mycia twarzy. To absolutny bestseller, który świetnie sprawdzi się przy każdym rodzaju cery i pozostawi naskórek jedwabiście gładki i oczyszczony. 

Naturalnie, że polskie…

Warto zwrócić uwagę na składy naturalnych kosmetyków. Niestety wiele marek na swoich etykietach umieszcza slogan „naturalne”, kiedy realnie kosmetyk może zawierać jedynie 0,1% ekstraktu organicznego pochodzenia! Zjawisko greenwashingu, czyli wywołania wrażenia, że kupkowany przez nas produkt powstał w zgodzie z zasadami ekologii, jest niestety częstą praktyką wielkich koncernów. Co powinni zrobić w tym przypadku konsumenci, którzy nie do końca potrafią rozszyfrować zawiły język INCI (jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na ten temat, koniecznie przeczytaj nasz poprzedni artykuł: Jak rozszyfrować składy kosmetyków?). Z pomocą przychodzą nam normy unijne, oraz różnego rodzaju certyfikaty, przyznawane jedynie przebadanym artykułom. Niestety ze strony prawnej, nadal niejasna jest definicja kosmetyku naturalnego, a trwające ponad 8 lat ustalenia na szczeblu międzynarodowym zaowocowały powstaniem dwóch norm: ISO 16128-1 oraz ISO 16128-2. 

W pierwszej z nich znajdziemy zapis dotyczący definicji składników naturalnych i organicznych. W myśl tej reguły wykorzystywane przez producentów składniki, mogą być wyłącznie pochodzenia: roślinnego, zwierzęcego, być mikroorganizmami lub minerałami. Norma ta określa również proces, w wyniku którego producent może uzyskać dany komponent. Są to mechanizmy fizyczne np. mielenie i suszenie, reakcja fermentacji lub inna procedura bez modyfikacji chemicznej. 

ISO 16128-2 to wytyczne przybliżające metodologię obliczania indeksu naturalności danego produktu oraz organicznego pochodzenia komponentów. Stosowanie tej normy przez producentów daje klientowi prosty komunikat, czy ilość naturalnych składników oscyluje w granicy 20, czy raczej 90%.

Certyfikaty przyznawane producentom artykułów są również niesamowicie pomocne. Każdy z nich ma mocno ustawione ograniczenia i wytyczne dzięki którym konsument może mieć 100% pewność, co trafia na półkę w jego łazience. Do najważniejszych certyfikatów należą: 

ECOCERT COSMOS NATURAL – w produktach sygnowanych tym znakiem próżno szukać PEGów, silikonów oraz parabenów. Certyfikat określa sposób pakowania artykułu oraz zasady produkcji, która musi respektować ochronę środowiska.

ECOCERT COSMOS ORGANIC – poza wymaganiami zawartymi w wyżej opisanym znaku jakości, kosmetyki ubiegające się o status organicznych, muszą zawierać co najmniej 95% organicznych składników rolniczych. Obecnie ponad 25 tysięcy produktów posiada Ecocert Cosmo Organic. 

BDIH – wymagania stawiane przez tę organizację są niezwykle surowe. W produktach nie mogą znaleźć się sztuczne barwniki, substancje zapachowe, silikony, parafina oraz komponenty ropopochodne. Roślinne surowce muszą pochodzić z certyfikowanych upraw, a testowanie na zwierzętach jest surowo zabronione. Opakowania specyfików powinny być wykonane z materiałów nadających się do recyklingu, a sam proces ich wytwarzania powinien być przyjazny dla środowiska.

COSMEBIO – według wytycznych tej francuskiej organizacji produkt musi zawierać minimum 95% składników pochodzenia naturalnego. Dodatkowo specyfiki nie mogą zawierać ropy naftowej, parabenów, syntetycznych konserwantów, barwników oraz substancji zapachowych. Produkty powinny powstawać w sposób przyjazny dla środowiska i być opakowane w biodegradowalne lub nadające się do przetworzenia plastiki, szkło lub kartoniki. 

Made in Poland – firmy kosmetyczne, które powinnaś znać 

Już wiesz, że wiele firm fałszywie podaje się za producentów naturalnych kosmetyków. Nie daj się nabrać na tę ekościemię! Poniżej przedstawiamy sprawdzone polskie firmy, w których ofercie znajdziesz wartościowe produkty ze świetnym składem. Konieczne poznaj te marki i ich bestsellerowe kosmetyki!

4 szpaki – firma znana ze swoich mydeł, hydrolatów i przede wszystkim najlepszego na rynku szamponu w kostce.

Mokosh – o wcześniej wspomnianym żelu do mycia twarzy można pisać całe tomy. Koniecznie sprawdź również malinowy balsam do ust, którego zapach i właściwości uzależniają. 

Melo – specjalizuje się głównie w odżywczych kremach do twarzy. Na jesień idealny będzie rozświetlający krem pod oczy z witaminą C. 

Resibo – zrodziło się z potrzeby naturalnej pielęgnacji przeznaczonej do problematycznej cery. Ich formuły są w 100% wegańskie. Do skóry mieszanej i tłustej polecamy normalizujące serum do twarzy. 

Nacomi – jeśli chcesz odpowiednio nawilżyć swoją skórę, nie mogłaś lepiej trafić. Odżywcze masła od Nacomi to prawdziwy skarb. Sprawdź wygładzające masło do ciała o zapachu miodowych gofrów. 

Miya – tę firmę kochają gwiazdy na całym świecie. Potrzebujesz odżywienia, szczególnie podczas jesiennych chłodów? Seria kremów do twarzy My Wonder Balm Miya na pewno przypadnie Ci do gustu.

Yope – mydła, szampony i odżywki do włosów w obłędnych zapachach. Twoje dzieci nie przepadają za myciem rąk? Mydło w płynie w zabawnym opakowaniu na pewno zmieni ich zadnie.

Iossi – specjalizuje się w produkcji serum do twarzy. Które z nich wybierzesz rozświetlające, do cery z trądzikiem, czy może nawilżające?

Make Me Bio – niech oczaruje Cię bogactwo naturalnych ekstraktów zawartych w kremach tej marki. 

Veloi Botanical - to wspaniałe kremy i peelingi do każdego rodzaju cery. Nasze serce skradł wygładzający peeling do twarzy z pestkami owoców

Który kosmetyk najbardziej przykuł Twoją uwagę? 

Logowanie

Ustaw nowe hasło

Oddzwonimy do Ciebie!