Wegańskie kosmetyki. Co warto o nich wiedzieć?

Dzięki zwiększającej się świadomości społecznej i chęci zadbania o dobrostan zwierząt weganzim staje się zjawiskiem coraz bardziej powszechnym. Wydaje się jednak, że to słowo wciąż najczęściej postrzegane jest przez pryzmat diety. Tymczasem, jeśli rezygnujemy ze spożywania produktów pochodzenia zwierzęcego, to wybór wegańskich kosmetyków stanowi idealne dopełnienie naszej proekologicznej postawy.

Czym naprawdę są wegańskie kosmetyki?

Wegańskie kosmetyki to takie, które nie zawierają żadnych składników wytworzonych przez zwierzęta ani pozyskiwanych w jakikolwiek sposób przysparzający im cierpienia (dlatego są określane mianem cruelty-free), nie są również na nich testowane. To ostatnie kryterium zawsze wywołuje kontrowersje, ponieważ wcale nie jest łatwo zweryfikować jego prawdziwość w konkretnych przypadkach. Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości, możemy próbować wyjaśnić je bezpośrednio u producenta, jednak najskuteczniejszą metodą jest sprawdzenie informacji na listach przygotowanych przez polskie i zagraniczne fundacje zajmujące się prawami zwierząt. Są one najbardziej wiarygodne, gdyż mają możliwość dokładnego sprawdzenia danych podawanych przez marki. Najpopularniejsze listy kosmetyków nietestowanych na zwierzętach (oznaczonych na opakowaniach naklejką not tasted on animals)  publikowane są przez takie organizacje jak PETA, Cruelty Free International (certyfikat BUAV) czy Fundacja VIVA! Akcja dla zwierząt.

Składniki, których nie znajdziesz w wegańskich kosmetykach

Analiza składów produktów pod kątem obecności substancji pochodzenia zwierzęcego nie jest prostym zadaniem. Gdy odrzucimy najbardziej oczywiste komponenty (np. miód), pozostaje sprawdzenie wszystkich składników pomocniczych, których nazwy często niewiele nam mówią. Tymczasem zarówno środki otrzymywane z ciał zwierząt (z kości, tłuszczu czy skóry), jak i przez nie wytwarzane (choćby proteiny mleczne) są rozpowszechnione w przemyśle kosmetycznym, a jednocześnie nieodpowiednie dla wegan. Składniki, które nie powinny znaleźć się w żadnym wege produkcie to między innymi:

Kolagen – najbardziej rozpowszechnione białko w organizmach ssaków odpowiadające za elastyczność i wytrzymałość. Najczęściej pozyskiwane z tkanek świń.

Elastyna – białko odpowiadające za elastyczność i napięcie skóry. Najczęściej pochodzi z tkanek krowich lub ptasich. 

Keratyna – białko wytwarzane przez komórki naskórka ssaków i składnik specjalistycznych preparatów do pielęgnacji włosów. Uzyskuje się ją z wełny owczej, ale też z ptasich pazurów. 

Ambra – utwardzona wydzielina przewodu pokarmowego kaszalota. Stosowana w przemyśle perfumeryjnym. 

Piżmo – substancja zapachowa uzyskiwana z gruczołów okołoodbytowych piżmaka lub piżmowca. Dodawane jest do perfum w celu utrwalenia ich zapachu. 

Cywet – gęsta wydzielina gruczołów ssaków z rodziny cywetowatych. Utrwalacz innych zapachów w perfumach.

Lanolina – wosk zwierzęcy, który wchodzi w skład wielu maści i kremów. Produkowany przez gruczoły łojowe między innymi owiec, lam, królików czy wielbłądów. 

Chitozan – uzyskiwany z pancerzy skorupiaków, na przykład krabów. Ma silne właściwości nawilżające, dlatego często używany jest do produkcji kosmetyków pielęgnacyjnych. 

Mimo braku powyższych składników kosmetyki wegańskie nie tracą swoich korzystnych właściwości. Świat roślin jest bowiem na tyle bogaty, że można w nim odnaleźć wiele komponentów, które z powodzeniem zastępują te pochodzenia zwierzęcego. Charakterystyczne dla produktów cruelty-free są przede wszystkim: ekstrakt z alg (cenna substancja odżywcza bogata w aminokwasy i przeciwutleniacze), aloes (składnik świetnie nawilżający skórę i włosy), krwawnik pospolity (ekstrakt z niego ma działanie przeciwzapalne), olejek z arniki górskiej (w połączeniu z witaminą E tworzy naturalny dezodorant) czy rumianek (zmiękcza suchą i szorstką skórę).

Wege nie znaczy eko

Choć weganizm i ekologia to pojęcia, które często idą ze sobą w parze, to jednak należy pamiętać, że kosmetyki wegańskie wcale nie muszą spełniać wymogów produktów ekologicznych. By preparat mógł być określany jako wegański, wystarczy, by nie był testowany na zwierzętach ani nie zawierał produktów pochodzenia zwierzęcego. Nie musi natomiast (choć powinien) posiadać odpowiednich certyfikatów potwierdzających, że jego składniki pochodzą z plantacji ekologicznych, na których nie stosuje się sztucznych środków ochrony roślin. O ile kosmetyki eko czy bio nie mogą posiadać syntetycznych barwinkiów i aromatów oraz surowców modyfikowanych genetyczne, o tyle w tych wegańskich można czasem znaleźć niewielkie ilości powszechnie stosowanych składników chemicznych (w tym konserwantów niedozwolonych w ekologicznych specyfikach).

Dlaczego warto wybrać kosmetyki wegańskie?

Oprócz wspomnianych już pozytywnych aspektów wegańskich kosmetyków, takich jak  ochrona zwierząt, warto wspomnieć o innych zaletach przemawiających za ich stosowaniem. Przede wszystkim produkty te są dla nas dużo bezpieczniejsze, ponieważ większość ich składników jest pochodzenia roślinnego lub mineralnego. Nie zawierają natomiast substancji, które mogłyby być toksyczne dla naszej cery i powodować podrażnienia, a wręcz przeciwnie – dzięki obecności wysokiej jakości wyciągów i naturalnych ekstraktów mają dobroczynny wpływ na naszą skórę, silne właściwości nawilżające i antyseptyczne, a także wspomagają gojenie się ran i zwalczanie niedoskonałości. O ile dawniej wegańskie kosmetyki były domeną mniejszych producentów i można je było znaleźć głównie na półkach w sklepach z ekologiczną żywnością, o tyle obecnie stają się one powszechnie dostępne. Duże polskie marki, takie jak Kabos, Nacomi czy Flagolie wypuszczają własne linie wegańskich kosmetyków (odpowiednio lakiery do paznokci, mleczka do kąpieli i naturalne mydła), dzięki czemu mamy je nieomal na wyciągniecie ręki w każdej drogerii stacjonarnej bądź internetowej. Warto również dodać, że twórcom wegańskich produktów często przyświeca idea dbania o środowisko naturalne pod każdym względem, dlatego wybierając artykuły cruelty-free popieramy również koncepcję zrównoważonego rozwoju czy sprawiedliwego handlu (fair trade). I choć cena wegańskich kosmetyków wciąż jest nieco wyższa niż zwykłych, to należy wyraźne podkreślić, że jest ona adekwatna do jakości, a efekty są warte wydanych pieniędzy. 

 

Logowanie

Ustaw nowe hasło

Oddzwonimy do Ciebie!