Używam tego produktu od ponad roku i poniżej znajduje się moja recenzja. Uważam go również za świetne odkrycie!
Zauważalnie zmniejsza agresywność farby, ale jeśli chcesz całkowicie wyeliminować nieprzyjemne doznania, w tym alergie, wysypki, swędzenie i łupież (jeśli je masz), powinieneś/należy nałożyć całą ampułkę na linię włosów, pozwolić jej całkowicie wyschnąć (to ważne!!!), a następnie przystąpić do koloryzacji. Dodatkowo, jeśli zapomniałeś/nie nałożyłeś wystarczającej ilości ampułki, możesz ją zastosować po spłukaniu farby. Formuła doskonale przywraca skórę.
Doskonale działa na super blondynki z utleniaczem 12%. Kupuję drugie opakowanie.
Niestety, brak efektu. Jestem brunetką i po farbowaniu włosów zawsze odczuwam swędzenie i podrażnienie. Miałam nadzieję, że dzięki tym ampułkom uda mi się pozbyć tego problemu. Ale, niestety...
Od jakiegoś czasu używam farby do włosów DuCastel 12% i niedawno zaczęłam odczuwać podrażnienie skóry głowy i swędzenie po koloryzacji. Po długich poszukiwaniach postanowiłam wypróbować te ampułki.
Ostrożnie otworzyłam ampułkę przy użyciu chusteczki (ponieważ szkło może skaleczyć ręce), wylałam nieco do plastikowej miski i obficie nałożyłam na linii włosów używając palców. Gdy skóra głowy wyschła, przystąpiłam do procesu koloryzacji. Wszystko poszło dobrze, oprócz uczucia pieczenia wzdłuż krawędzi - na czole, przy uszach i w okolicy karku. Więc moja rada brzmi - nakładaj to uważnie! Potrzebowałam tylko 0,5 ampułek na całą głowę. Pozostały produkt nałożyłam na czystą skórę głowy, aby złagodzić ją po spłukaniu farby. Moja skóra głowy nadal trochę swędzi, ale na pewno jest lepiej niż przed koloryzacją.
Czy ktoś próbował dodać tę mieszankę do farby rozjaśniającej? Byłoby interesujące usłyszeć doświadczenia innych osób.
To jest ratunek dla Twoich włosów, jeśli dodajesz go dużo podczas zastosowania zasadowego zabiegu! Włosy stają się niewiarygodnie miękkie, pełne elastyczności, gładkie, a zapach jest w porządku! Jednakże, nie zauważyłam tego samego efektu, gdy dodawałam mniej produktu do mieszanki koloryzującej lub szamponu.
To jest doskonały produkt do każdego rodzaju koloryzacji, a szczególnie skuteczny przy dużych ilościach utleniaczy. Nakładam go na skórę głowy, czekam, aż wyschnie, a następnie rozjaśniam moje włosy za pomocą utleniacza o stężeniu 9% lub 12% - i nie odczuwam żadnych nieprzyjemnych doznań ani skutków ubocznych :)
W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie nasza strona wykorzystuje pliki cookies. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień w swojej przeglądarce. Więcej szczegółów znajdziesz w zakładce Polityka prywatności.
Dziękuję, to naprawdę świetny produkt.
Używam tego produktu od ponad roku i poniżej znajduje się moja recenzja. Uważam go również za świetne odkrycie!
Zauważalnie zmniejsza agresywność farby, ale jeśli chcesz całkowicie wyeliminować nieprzyjemne doznania, w tym alergie, wysypki, swędzenie i łupież (jeśli je masz), powinieneś/należy nałożyć całą ampułkę na linię włosów, pozwolić jej całkowicie wyschnąć (to ważne!!!), a następnie przystąpić do koloryzacji. Dodatkowo, jeśli zapomniałeś/nie nałożyłeś wystarczającej ilości ampułki, możesz ją zastosować po spłukaniu farby. Formuła doskonale przywraca skórę.
Doskonale działa na super blondynki z utleniaczem 12%. Kupuję drugie opakowanie.
Niestety, brak efektu. Jestem brunetką i po farbowaniu włosów zawsze odczuwam swędzenie i podrażnienie. Miałam nadzieję, że dzięki tym ampułkom uda mi się pozbyć tego problemu. Ale, niestety...
Od jakiegoś czasu używam farby do włosów DuCastel 12% i niedawno zaczęłam odczuwać podrażnienie skóry głowy i swędzenie po koloryzacji. Po długich poszukiwaniach postanowiłam wypróbować te ampułki.
Ostrożnie otworzyłam ampułkę przy użyciu chusteczki (ponieważ szkło może skaleczyć ręce), wylałam nieco do plastikowej miski i obficie nałożyłam na linii włosów używając palców. Gdy skóra głowy wyschła, przystąpiłam do procesu koloryzacji. Wszystko poszło dobrze, oprócz uczucia pieczenia wzdłuż krawędzi - na czole, przy uszach i w okolicy karku. Więc moja rada brzmi - nakładaj to uważnie! Potrzebowałam tylko 0,5 ampułek na całą głowę. Pozostały produkt nałożyłam na czystą skórę głowy, aby złagodzić ją po spłukaniu farby. Moja skóra głowy nadal trochę swędzi, ale na pewno jest lepiej niż przed koloryzacją.
Czy ktoś próbował dodać tę mieszankę do farby rozjaśniającej? Byłoby interesujące usłyszeć doświadczenia innych osób.
To jest ratunek dla Twoich włosów, jeśli dodajesz go dużo podczas zastosowania zasadowego zabiegu! Włosy stają się niewiarygodnie miękkie, pełne elastyczności, gładkie, a zapach jest w porządku! Jednakże, nie zauważyłam tego samego efektu, gdy dodawałam mniej produktu do mieszanki koloryzującej lub szamponu.
Bardzo spodobały mi się te ampułki, ponieważ faktycznie sprawiły, że moje włosy stały się bardzo miękkie i zadbane.
To jest doskonały produkt do każdego rodzaju koloryzacji, a szczególnie skuteczny przy dużych ilościach utleniaczy. Nakładam go na skórę głowy, czekam, aż wyschnie, a następnie rozjaśniam moje włosy za pomocą utleniacza o stężeniu 9% lub 12% - i nie odczuwam żadnych nieprzyjemnych doznań ani skutków ubocznych :)