- Charakterystyka
- Opis
- Skład produktu
-
Data premiery:
2009
Marka: nasomatto
Linia: black afgano
Rodzaj produktu: perfumy
Kategoria produktu: niszowy
Pochodzenie marki: Holandia
Wyprodukowano w: Włochy
Płeć: unisex
Rodzaj zapachu: drzewny, fougere
Nuty głowy: Konopie, Nuty zielone
Nuty serca: Kawa, Nuty drzewne, Tytoń, Żywica
Nuty podstawy: Drzewo agarowe, Kadzidło
Ta porywająca woda perfumowana została zaprojektowana zarówno dla kobiet, jak i mężczyzn, oferując otulającą i ciepłą aurę, głębię oraz potężną energię, która ujawnia najlepsze uczucia i aspekty ludzkiej natury.
Nazwana została na cześć notorycznej substancji narkotyczowej. Perfumeryjny geniusz, Alessandro Gualtieri, znany z tworzenia niesamowitych i ekscentrycznych zapachów, wyraził niepowtarzalną wizję wschodnich aromatów poprzez to dzieło, łącząc nuty hipnotyzujących kwiatów i psychodelicznych ziół.
Nasomatto Black Afgano ma na celu obdarzyć swojego noszącego autorytetem, pasją, elektryzującą mocą oraz magicznym urokiem dzięki boskiej harmonii zmysłowych i szczerych składników tej nieporównywalnej kompozycji perfum. Przenosi noszącego w odległą, palącą pustynię, gdzie wydmy przypominają o niedawnych burzach, a słońce bezlitośnie praży. I tam, długo oczekiwany oazy, które odurza i czaruje – Black Afgano. Ekscytujące i pikantne, oferuje poczucie beztroskiej błogości.
-
Alcohol Denat., Aqua (WATER), Parfum (FRAGRANCE), Alpha-isomethyl Ionone, Amyl Cinnamal, Benzyl Alcohol, Coumarin, Eugenol, Farnesol, Linalool, Bht, Ethyl Hexyl Methoxycinnamate, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Ethyl Hexyl Salicylate, Ci 19140, Ci 14700, Ci 42090. 80% Vol. Alcohol.
Opinie o Nasomatto Black Afgano
- «
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- »
Piramida zapachowa jest tak precyzyjnie ukazana zgodnie z deklarowanymi składnikami, że mój partner pomyślał, że paliłam papierosa w łazience.
Kupiłem ten zapach jako próbkę w innym sklepie i byłem mile zaskoczony jego zapachem i trwałością. W rezultacie postanowiłem kupić pełnowymiarowe opakowanie w sklepie kosmetycznym, ale muszę powiedzieć, że byłem rozczarowany. Trwałość utrzymywała się tylko przez około 1-2 godziny, a zapach praktycznie nie pozostawiał śladu. Wywołało to u mnie wrażenie, że może to być produkt podróbka.
Kupiłem próbkę i byłem zaskoczony, jak identyczny jest ten zapach w porównaniu do perfum Franka Olivera Wood Vanilla. Jest dziesięć razy tańszy, a jednocześnie równie trwały.
Zapach jest wspaniały, przypominający perfumy. Jest silny i doskonały na zimę. Jednak nie spodziewałbym się, że kobiety będą go tak odczuwać. Wcale nie. Jest całkowicie męski. Zdecydowanie nie jest uniseksowy.
Nie kupiłam go tutaj, ale chcę napisać, że zapach jest oczarowujący. Musi być rozprowadzony, bo na początku czujesz tylko kwaśną konopię, a potem wszystko inne. Dałam ten perfum mojemu mężowi jako zamiennik Tom Ford Tobacco Oud Intense (którego obecnie niemożliwo jest kupić na Ukrainie). Mój mąż jest zadowolony!
Kupiłam ten zapach w innym sklepie i bardzo mi się spodobał. Zapach utrzymuje się przez cały tydzień. Postanowiłam więc zamówić pełną butelkę tutaj. Zapach jest przyjemny, ale niestety zupełnie nie jest trwały. Moim zdaniem wydaje się być zwykłym podrabianym produktem.
Nikt nie mógł zrozumieć, jakie mają zapachy. Jednakże, aromat jest bardzo przyjemny i niepodobny do niczego innego.
Moim zdaniem ten perfum jest okropny; poczułam go na mojej przyjaciółce. Po trzech godzinach spotkania wciąż czułam zapach perfum. Perfum jest ciężki i zbyt dominujący. W moim życiu nigdy nie spotkałam się z tak nieprzyjemnym zapachem perfum. Przypomina mieszankę lubczyka i konopi. Uważam, że ten perfum bardziej pasuje do mężczyzn z Wschodu i do suchszego, cieplejszego klimatu, gdzie rozwijałby się zupełnie inaczej.
To jest jak przyzwyczajenie do picia aromatycznej Arabiki. Na początku jest żywe, trwałe i gorące. Potem ten smakowity dym staje się twoją drugą skórą. W przeciwieństwie do innych ciężkich zapachów kadzidła, nie dusi, ma pewną lekkość świeżości. Wprowadza uzależnienie, a podstawa utrzymuje się przez długi czas; praktycznie jest to perfumy na cały dzień.
Ten perfumy podążają bardzo cienką granicą - albo je pokochasz, albo znienawidzisz. Osobiście, ja je uwielbiam. Posiadają one bogaty, otulający zapach, który utrzymuje się przez długi czas i pozostawia trwałe ślady. Zdecydowanie są to perfumy, a nie tylko woda perfumowana, więc jeśli nie chcesz przytłoczyć kogoś zapachem, lepiej ogranicz się do jednego psiknięcia. Zapach utrzymuje swoją integralność przez cały czas, dopiero pod koniec traci nuty konopi, pozostawiając drzewo, tytoń i dym jako dominujące. Gorąco je polecam.
Te perfumy są luksusowe. Mój mąż jest nimi zachwycony. Są bardzo trwałe. Mają różne nuty, które pięknie się rozwijają. Nawet po praniu, ubrania wciąż pachną wspaniale.
Kupiłem ten produkt dla siebie i cieszę się, że go używam. Uważam, że zapach jest bardziej kobiecy. Dlaczego? Ponieważ czasami słyszę pytanie "co to za fajny zapach?". Poza tym, jako eksperyment, wypróbowałem go na prawie wszystkich moich męskich znajomych. Nie, chłopcy, to nie jest wasz zapach. Może pasuje Włochom, albo komuś innemu... Przecież to inny klimat, inna chemia ciała. Na naszych mężczyznach staje się przytłaczający i duszący, bez względu na to, czy to tylko jedno psiknięcie czy pół psiknięcia. Zdecydowanie trzeba go przetestować. Ale nie na rynku (ze względu na obfitość podróbek), musi być oryginalny. I oddzielne podziękowania i szacunek dla Makeup za oryginalną perfumerię. Spośród dziesiątek butelek, które tu kupiłem, nie ma żadnej wady.
Jest w tym coś uzależniającego. Naprawdę mi się podobało, ale po około 8 godzinach jego mocny i intensywny zapach zaczął stawać się denerwujący, a po 12 godzinach musiałam go zmyć, bo naprawdę mi przeszkadzał. Myślę, że jeśli jesteś cały dzień na zewnątrz, to tak, ale zdecydowanie nie do biura czy pracy wewnątrz. Lepiej najpierw go przetestować przed ślepo zakupem.
Są po prostu pierwszorzędne! Wypróbowałem perfumy Tom Ford Vanilla Tobacco na próbce i na początku nie przypadły mi do gustu, więc byłem rozczarowany. Jednak gdy spryskałem się Black Afghan, byłem zaskoczony, jak przyjemny jest ten zapach. Dla mnie to solidna piątka na pięć.
To jest niesamowity zapach. Warto za nie zapłacić. Kupiłem je dla mojego męża, ale kiedy poczułem ten zapach, teraz sama chciałabym je mieć. Na początku wydają się słodkie i przyjemne. A potem pojawia się nuta żywicy i drewna. To bardzo fajny aromat.
Używam tego zapachu od trzech lat i nie mogę znaleźć lepszego dla siebie. I nie szukam już innego. Te perfumy przenoszą nastrój i zmysłowość, hipnotyzują i przyciągają jakby wabiły cię i zagubiasz się w zdumieniu. Są seksowne i odurzające. Nie są dla każdego, tylko dla wybranych, o poczuciu wolnego ducha i osobowości, pełnych pasji i odwagi.
Wydając ocenę produktu, postanowiłem przetestować próbkę zapachu (nie od stąd). Co mogę powiedzieć - to po prostu nie dla mnie! Zapach jest naprawdę okropny. Gęsty, ciężki... Pachnie jak jakiś rodzaj lekarstwa, tak naprawdę przypomina mi zakazane substancje (opium, haszysz), nie wiem... Nie mam doświadczenia, ale z jakiegoś powodu wydaje mi się, że to wzbudza wrażenie uzależnienia od narkotyków :))) Ta próbka 2 ml zostanie tylko na półce. Ostatnio odważyłem się spryskać nią moje nadgarstki, myśląc, że może warto spróbować! Ale nie, nie byłem w stanie nawet tego zmyć. Gdy zaczęło dusić mnie to, udało mi się spryskać na to trochę Aventusa ::) Tam tkwi boskość! I wtedy mogłem iść spać.
Nie wiem, może próbka była zepsuta, ale nie sądzę. Po prostu nie rozumiem, jak może przypaść do gustu wielu osobom! Bardzo duszący :((
Ten zapach jest niesamowity. Jest oryginalny. Obsługa klienta oraz dostawa zasługują na pięć gwiazdek.
Długotrwały, urzekający i idealny na jesień i zimę, ten zapach naprawdę mnie zachwycił. Nie mogę go sobie wyobrazić na kobietach! Przed zakupem rozmiaru 30 ml, polecam go wypróbować. Dziękuję, Makeup, za kolejny wspaniały zapach.
Podszedłem do oficjalnego stoiska Nasomatto w centrum handlowym. Konsultant użył dwóch zapachów, Black Afgano i Fantomas, na kartki z bibuły. Nie znałem ich wcześniej, i jak to często bywa w świecie perfum niszowych, potrzeba więcej niż jednego spotkania, aby w pełni zrozumieć wszystkie aspekty zapachu. Zabrałem ze sobą kartki z bibułą do domu. Nie minęło wiele czasu, a Black Afgano wypełnił cały pokój niesamowitym zapachem. Serio, byłem bardzo zaskoczony, że taki intensywny zapach mógł wydobywać się zaledwie z kawałka papieru. Następnego dnia wróciłem do stoiska i nałożyłem go na skórę. Czułem go przez cały wieczór, noc i ranek. Nawet po prysznicu wciąż delikatnie unosił się zapach. Zdecydowałem, że ten perfum musi znaleźć się na mojej półce. ALE pojawił się problem. Ceny były różne w różnych miejscach. W jednym sklepie było 4 tysiące, a w innym 2,5 tysiąca. Wszystkie perfumy, które tu kupiłem, były z pewnością oryginalne, a kupiłem ich całkiem sporo. Pamiętam, że kilka razy miałem problemy z trwałością luksusowych perfum. Ale przypisywałem to różnicy w partiach, trikom marketingowym z testerami, i tak dalej. To nie powinno się zdarzać w świecie perfum niszowych, zwłaszcza nie w przypadku nuklearnego Black Afgano. Otrzymałem paczkę i pozwoliłem jej się ustabilizować po podróży. A potem przyszło rozczarowanie... Wydawało się, że został rozcieńczony o około 40%. Zniknął z mojej skóry po zaledwie godzinie. Z ciekawości wziąłem część tej samej kartki z bibułą, która była bez zapachu i nałożyłem go tam. Nie było po nim śladu rano. Ta sama kartka z bibułą wytrzymała ponad tydzień i wciąż miała lekki zapach bazowy. Jak to jest możliwe? Wszystkie oznaki autentyczności są obecne. Drewniana nakrętka, czytelny i równy tekst, kolor płynu, kolor atomizera, naklejka na tylnej części pudełka, dno butelki z numerem partii. Ale to jakby zawartość została zamieniona. Jak możecie, producencie, to robić? Czy specjalnie handlujecie wadliwymi partiami po niskiej cenie? To samo zdarzyło się z moimi poprzednimi zamówieniami na Creed Aventus i Prada L'Homme. To przynosi zysk, prawda? Nie mogę go zwrócić, ponieważ zgodnie z prawem produkt nie podlega zwrotowi, a przedstawiciele obsługi klienta odpowiadają standardowymi frazami dotyczącymi różnic w postrzeganiu zapachu i właściwych technik usuwania powietrza z atomizera... Szczerze nie polecam zakupów tutaj osobom planującym zamówienie. Lepiej zapłacić więcej i kupić stacjonarnie. Przetestować wcześniej.
PS. Czekałem na przesyłkę około tygodnia i wydaje się, że dołączyli bonusowy prezent z powodu opóźnienia. Miniaturka kremu do protez dentystycznych. Na serio? Mój wiek jest jasno określony w moim profilu. To jeden z tych przypadków, gdy lepiej nie dołączać niczego jako prezent. To bardziej wydaje się kpina.
Doskonały.
Zapach jest niesamowity, urzekający i coś, co chcesz wdychać. Opakowanie i butelka są w 100% oryginalne. Przyznałbym mu 10 gwiazdek. Od pierwszego wdechu czuję, że jest on znajomy, ale jednocześnie niezwykły. Nie słuchaj tych, którzy mówią, że pachnie źle i nieprzyjemnie. Kupiłem go bez testowania, opierając się na recenzjach i obejrzeniu wielu filmów online. Kup go i nie będziesz tego żałować, tak jak ja. MAKE. UP jest świetny! Dostawa była szybsza niż się spodziewałem, a mają również przyzwoity wybór perfum. Dziękuję!
Kupiłem to jako prezent. Jest to 100% oryginalne. Zapach jest unisex. Perfumy są luksusowe, o długotrwałym i intensywnym aromacie.
Ten produkt jest po prostu okropny. Nic mi się w nim nie podobało. Jakość jest fatalna, opakowanie jest zniszczone, a zapach jest dziwny. Nikomu go nie polecam.
Szczerze mówiąc, mimo że ludzie piszą, że to jest oryginalne, miałem wątpliwości aż do samego końca, czy będę miał tyle szczęścia. Nie mogłem dokładnie sprawdzić tego na poczcie, ponieważ pudełko było wciąż w fabrycznym opakowaniu. Podjąłem ryzyko i nie żałuję! To naprawdę jest oryginalne. Nawet udało mi się kupić to ze zniżką. Szczególne podziękowania dla Makeup za szybką obsługę.
Dzisiaj otrzymałem paczkę. Miałem wątpliwości co do jej autentyczności, ale się myliłem. Starannie przejrzałem każdy detal pudełka i butelki pod lupą, porównując je z oryginałem. To jest prawdziwa rzecz. Co do zapachu, absolutnie go uwielbiam, perfekcyjne 10 na 10. Od teraz na pewno będzie to mój ulubiony zapach. Szybkość dostawy i obsługa były doskonałe.
Właśnie otrzymałam moje zamówienie i od razu poczułam potrzebę napisania recenzji))) Naprawdę martwiłam się o autentyczność produktu, ponieważ na rynku perfum ostatnio jest tak wiele podróbek. Ale nie ma absolutnie żadnych wątpliwości, że to jest prawdziwa rzecz. Jestem zachwycona! Zapach jest po prostu niesamowity!!! Dziękuję Makeup za szybką dostawę, przyjemną cenę i autentyczny produkt.
Zapach jest doskonały, jednak nie nadaje się do codziennego użytku. Jest bardzo trwały i emanuje maksymalnie męską atmosferą.
Zaryzykowałem i zakupiłem te perfumy na podstawie ich opisu i opinii. Zapach jest niesamowity! Jest zupełnie inny niż wszystko inne. Wystarczy tylko wdychać i poczuć go. Uwielbiam to!
Jestem dziewczyną. Młodą.
Ale ten zapach jest jednym z moich ulubionych, jednym z najbardziej ukochanych.
On otula, daje siłę i pewność siebie, sprawia, że prostuję plecy i rozwijam skrzydła (choć nie do końca anielskie:)
Spryskuję nim włosy i chodzę cały dzień z luksusowym, magicznym szlakiem))))))
Zawsze mówię, że ten zapach jest ucieleśnieniem idealnego mężczyzny w butelce. Długotrwały, silny, kompletny, nie dla każdego, ale od razu go zauważysz i nie pozostaniesz obojętny. Ten zapach to charakter, to osobowość.
Po prostu miłość.
Naprawdę je uwielbiam, ale tylko na mojej drugiej połówce. Wydzielają mocny zapach, który uważam za przytłaczający. Jest po prostu nieziemski, długotrwały, drogi i posiada piękny aromat. Po prostu wspaniale otwiera się na mężczyznach.
Dla mnie ten zapach to kompletna rozczarowanie. Nie chodzi o to, że mi się nie podobał, ale raczej nie zrobił na mnie żadnego wrażenia. Na podstawie licznych recenzji na różnych stronach internetowych i forum, doszedłem do wniosku, że ludzie albo zakochują się w tym zapachu, albo go nienawidzą, ale z pewnością nie pozostawia obojętnym nikogo. Niektórzy poświęcili mu całe poetyckie ody, porównując go do siodła spoconego konia lub wilgotnego wnętrza statku wypełnionego tytoniem. Nawiasem mówiąc, negatywne recenzje były równie elokwentne.
Wyobraź sobie moje rozczarowanie, gdy po aplikacji poczułem typowy męski zapach kolonii, wiesz, taki jak na grubym facie w 50-letnim garniturze. To jest ogólny obraz, nic indywidualnego ani interesującego. Już wspomniałem o nutach konopi, doskonale wiem, jak pachną, gdy są zielone, suszone lub palone ;) i nie wykryłem ich tutaj w żadnej formie.
Nie jestem ekspertem w dziedzinie perfum, ale zazwyczaj potrafię odróżnić różne nuty zapachowe. W tym przypadku wszystko jest bardzo płaskie (jestem w 100% pewny oryginalności tego perfumu). Rozumiem też, że ludzie mogą różnie odbierać ten sam zapach i wierzę, że dla kogoś może on być naprawdę imponujący. Niemniej jednak, chciałbym, żeby moja recenzja służyła jako ostrzeżenie dla tych, którzy rozważają jego zakup, że mogą doświadczyć tego samego co ja, a raczej, niczego wcale. Zdarza się, że nie każdego zachwyca ten zapach.
P.S. Przeczytałem również, że Afghan uważany był za najfajniejszy zapach do roku 2014, potem został przeprojektowany i stracił niektóre nuty. Po roku 2017 został przeprojektowany ponownie i całkowicie stracił swój dawny blask. Może to także być w tym przypadku.
Moim najwyższym wyborem.
Ostatnio wreszcie otrzymałem długo oczekiwany afgański zapach! Może to brzmieć głupio, ale zamówiłem go ślepo, bazując na recenzjach blogerów perfumeryjnych. Dostawa została zrealizowana z magazynu w UE i dotarła na czas, zgodnie z szacowaną datą dostawy. Bardzo długo utrzymuje się na skórze - tylko dwie psiknięcia wystarczyły na cały dzień, a nawet teraz, po powrocie z pracy, wciąż czuję ten zapach na sobie.
Co do samego zapachu, miałem początkowo mieszane uczucia. Po jego nałożeniu, osobiście przypomniał mi on lekki, kwaśny zapach rozkładu, co mnie zdezorientowało. Jednak im dłużej pozostawał na mnie, tym lepiej się rozwijał, miło mnie zaskakując. Nie potrafiłem w nim wyczuć żadnych nut konopi, choć bardzo bym chciał. Moim zdaniem, najprzyjemniejszym aspektem afgańskiego zapachu są tzw. "nuty serca" w środku piramidy zapachowej. Jest on inny niż jakiekolwiek perfumy, które posiadam lub miałem wcześniej. Doszedłem do wniosku, że mi się podoba, ale nie wybrałbym go jako jedyny zapach na codzienne użytkowanie.
Szczególne podziękowania dla MakeUp. Będę kontynuować poszerzanie swojej wiedzy w dziedzinie perfum z Wami.
Moje pierwsze spotkanie z tym zapachem pozostawiło mnie w stanie dzikiego podekscytowania. Nigdy wcześniej nie poczułem niczego takiego. Było to dla mnie zupełnie nowe doświadczenie. Trwały zapach tego perfum utrzymywał się we mnie przez dwa tygodnie. Po prostu oszalałem na jego punkcie. Musiałem go kupić. Nie żałuję! Naprawdę bardzo go lubię.
Ten zapach bardzo mnie poruszył. Niewątpliwie twórca tego zapachu, Alessandro Gualtieri, jest jednym z geniuszy perfumeryjnych. Zaryzykowałem i zakupiłem go bez wcześniejszego przetestowania, opierając się na recenzjach, i dokonałem właściwego wyboru. To jedno z tych rzadkich przypadków, w których wszystkie nuty wspomniane w opisie są obecne, chociaż mogą rozwijać się stopniowo, a nie wszystkie naraz.
Magiczny aromat! Mieszanka kawy, dymu i tytoniu! Czasami przypomina mi tyton z fajki, innym razem surowy jak papieros. Zawsze odkrywa się na inny sposób! Ciepła i ekstrawagancka gorycz. Nigdy nie paliłem trawy, tylko wąchałem, ale mogę uwierzyć, że jest ona w nim obecna w zasadzie))
Nie polecam tego. Butelka i korek są oryginalne, ale sam zapach jest rozcieńczony. Trwa on nie dłużej niż 2 godziny. Jestem zawiedziony.
Zakupiłem ten produkt na Make up i jestem bardzo zadowolony z niego. Dostarczono go na czas do punktu odbioru.
Jeśli chodzi o autentyczność tego perfumu, mogę zapewnić, że jest on w 100% oryginalny. Porównałem go do tego, który kupiliśmy w Rzymie, Black Afgano. Przeszedłem przez wszystkie możliwe sprawdzenia: opakowanie, pudełko, szklaną butelkę i korek. Każdy Black Afgano ma wypalany drewniany korek, który jest inny dla każdej butelki. Z kolei podróbki mają idealnie symetryczny korek, który pachnie farbą lub plastikiem. Dodatkowo, kolor płynu w butelce jest bliższy fioletowi, gdy jest wystawiony na światło (to prawda dla dwóch butelek, które mam). Więc jestem absolutnie pewien, że to jest oryginalny produkt.
Teraz porozmawiajmy o zapachu. Dwa psiknięcia wystarczą. Zapach jest bardzo bogaty, ale może być trudny do zrozumienia na początku. W pierwszej godzinie pachnie jak świeżo skrojone drewno nasączone olejami i żywicami, obficie posypane trawą (nie tą, którą znajdziesz na trawniku). Ma nawet nieco przytłaczająco słodki ton. Po tym zapach zmienia się w mieszankę dymu, spalonego drewna i świeżo skoszonej trawy. To najlepszy sposób, w jaki mogę to opisać. Musisz nosić ten zapach przez około tydzień, aby go w pełni docenić. Osobiście zaczęłem go naprawdę lubić w trzeci dzień. Jednak nie jest to dla mnie zapach na co dzień. Zachowuję go na zimowe wieczory, kiedy wychodzę. Na codzienną użytek wolę Prada l'homme (nowoczesny klasyk) i Tom Ford Oud Wood (mój ulubiony zapach).
Jeśli chodzi o trwałość, jest bardzo długotrwały na ubraniach (aż do prania). Nawet gdy myślę, że nie ma już zapachu, ludzie wciąż go wyczuwają.
P.S. Proszę, nie oceniajcie autentyczności perfum wyłącznie na podstawie ich trwałości. Jest to bardzo indywidualny aspekt. Wielu "ekspertów" ocenia perfumy tylko na podstawie tego kryterium. Życzę wszystkiego najlepszego i komplementarnych zapachów.
Różne osoby, różne opinie - od absolutnego zachwytu po całkowite rozczarowanie, a nawet odrzucenie po zapoznaniu się z Black Afgano. Mam już dziesiątą butelkę i każda ma swoje wyjątkowe zapachy. Szczególnie lubię wcześniejsze wersje tego zapachu, ponieważ mają bardziej mchowy, szyprowy charakter.
Dla miłośników zapachów skóry, Black Afgano to prawdziwe znalezisko. Jednak nie należy go mylić z perfumami z nutą skóry i gourmandowym akcentem od Tom Forda, które są bardziej popularne i powszechnie chwalone - wszyscy je chcą. Z drugiej strony, Black Afgano niekoniecznie wzbudzi zachwyt u otaczających cię osób, chociaż perfumy zazwyczaj są kupowane dla samego siebie. Ale z jakiegoś powodu każdy oczekuje, że inni będą pod wrażeniem.
Dla mnie Black Afgano pachnie jak turecka siodło ze skóry z wyraźnymi nutami haszyszu i lekkim zapachem kadzidła. Jednak to nie jest typowy dymny i słodki zapach, ale raczej suchy i gorzki, z żywicznym akcentem. Tło perfum przypomina mi spalone drewno i wysuszone liście tytoniu, nie gotowy tytoń, ale raczej proces fermentacji. Dostrzegam również zapach mocno prażonych ziaren kawy arabskiej, kremową nute i nutkę świeżo skoszonej trawiastej łąki - nie byle jakiej trawy, ale mieszanki różnych traw.
Dla zainteresowanych, Cuir od Carner Barcelona to kolejny zapach, który jest bardziej intensywny i ma silny ślad zapachowy, a wykazuje uderzające podobieństwo do Black Afgano.
Zapach jest zdecydowanie intrygujący, trwały i ma dobrą projekcję. Wystarczy jedno spryskanie! Jednakże, zdecydowanie nie nadaje się na lato, gdyż jest zbyt ciężki i intensywny.
Oczekiwałem więcej. Albo nowa wersja nie jest taka sama jak oryginał, albo nie jest już modne tworzenie perfum super mocnych i długotrwałych (szanujących osobistą przestrzeń). Kreatywność Alessandro Gualtieriego błyszczy w kolejnym jego dziele - Boccanera (Orto Parisi). Moim zdaniem, jest nawet lepszy niż Afghan. Z tej samej kierunku zapachowego, wolałem Black Oud od LM Parfums i Sehr Al Kalemat (Kalemat Black) od Arabian Oud. Jednak każdy ma inne gusta. Tak, Afghan jest, moim zdaniem, bardziej męskim zapachem niż żeńskim.
Bardzo oryginalny zapach. Zgadzam się z Olgą, że nie jest dla miłośników "nudnych świeżych zapachów". Wyobraź sobie sprytnego pana Monty'ego Burnsa (z Simpsonów), który przebrany jest za odważną, młodą i atrakcyjną dziewczynę. Dokładnie taki jest ten zapach. Czujesz, że coś nie jest do końca tak, jak powinno, ale nie jesteś pewien, co dokładnie. Jest bardzo urzekający.
Zapach jest absolutnie niesamowity. Posiada trwały, silny i urzekający zapach. Jest naprawdę unikalny i może być doceniany zarówno przez mężczyzn, jak i kobiety. Wywołuje uczucie czystej zmysłowości.
Również czekam na próbkę.
Z niecierpliwością czekam, aby wypróbować próbkę "Black Afghan".
Wspaniały perfum! Osoby, które go znają, rozumieją, że nie da się go porównać do żadnego innego zapachu! Black Afgano ma tylko jednego godnego konkurenta, a mianowicie Coquillete Herat! Jednak Afgano ma bardziej intensywny zapach i trwa dłużej, moim zdaniem! Chociaż drugi zapach jest również bardzo złożony!
Usługi sklepu i dostawa są doskonałe, jak zawsze!
Cześć! Czy jest możliwość zamówienia próbki? Dziękuję.
Dzień dobry! Czy istnieje możliwość zamówienia próbek tego zapachu oraz innych, na przykład White China, od Ciebie?
Te perfumy są niesamowite! Butelka z czarnym drewnianym wieczkiem nadaje im unikalny charakter. Zapach to połączenie anyżu i różnych ziół, z nutą dymności. Może być zbyt intensywny dla niektórych osób, ale dla innych to urzekający aromat. Byłoby świetnie, gdyby oferowano je również w sprayu. Proszę wziąć pod uwagę tę sugestię. Te perfumy są dość drogie i mają wyraźny charakter, więc potrzeba trochę czasu, aby się do nich przyzwyczaić. Wygodnym rozwiązaniem jest wypróbowanie próbki przed zakupem pełnej butelki.