Otrzymałam moją butelkę, kupiłam ją na podstawie rekomendacji blogera perfumowego. Uwielbiam świeże i kwiatowe zapachy, a ta butelka dała mi dokładnie to, czego chciałam - morze. Jest dość trwały jak na świeży zapach. Wczoraj tylko wzięłam go i spryskałam moją rękawiczkę, a dzisiaj rano moja rękawica wciąż pachnie. Ostatnio asortyment i ceny kosmetyków coraz bardziej mnie cieszą, i jestem wdzięczna za waszą pracę.
Ten zapach nie jest nowy, istnieje od ponad ćwierć wieku, ale nie ma retro wrażenia - brzmi dość nowocześnie i nie staje się monotoniczny. Pozostaje na odzieży przez kilka dni. Jest świeży i zabawny, stopniowo rozwija się na skórze. Nie dominuje, ale ma coś wspólnego z zapachem Calvin Klein Reveal. Dziwne, że o nim niewiele się mówi.
Najpierw kupiłem próbkę i jest tam zapach, nie przytłaczający, ale jest, oczywiście. To woda toaletowa, nie perfumy. Jest naprawdę bardzo świeża, morska, wcale nie czuć kwiatów. Kiedy mówią "kwiatowy", zazwyczaj oznacza to kwiaty prosto z rynku, ale tutaj ich słodycz w ogóle nie wyczuwam, może tylko delikatne nuty trawy. Przypomina mi sól morską z Demeter i ich burzę, ale jest bardziej subtelna i cicha. Potem staje się jeszcze cichsza, ale gorzkość zniknęła, jest tu z pewnością nutka paczuli, lekko ziemista. Wezmę ją ze sobą nad morze! Już teraz czuję, jak będzie się harmonizować.
W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie nasza strona wykorzystuje pliki cookies. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień w swojej przeglądarce. Więcej szczegółów znajdziesz w zakładce Polityka prywatności.
Otrzymałam moją butelkę, kupiłam ją na podstawie rekomendacji blogera perfumowego. Uwielbiam świeże i kwiatowe zapachy, a ta butelka dała mi dokładnie to, czego chciałam - morze. Jest dość trwały jak na świeży zapach. Wczoraj tylko wzięłam go i spryskałam moją rękawiczkę, a dzisiaj rano moja rękawica wciąż pachnie. Ostatnio asortyment i ceny kosmetyków coraz bardziej mnie cieszą, i jestem wdzięczna za waszą pracę.
Ten zapach nie jest nowy, istnieje od ponad ćwierć wieku, ale nie ma retro wrażenia - brzmi dość nowocześnie i nie staje się monotoniczny. Pozostaje na odzieży przez kilka dni. Jest świeży i zabawny, stopniowo rozwija się na skórze. Nie dominuje, ale ma coś wspólnego z zapachem Calvin Klein Reveal. Dziwne, że o nim niewiele się mówi.
Najpierw kupiłem próbkę i jest tam zapach, nie przytłaczający, ale jest, oczywiście. To woda toaletowa, nie perfumy. Jest naprawdę bardzo świeża, morska, wcale nie czuć kwiatów. Kiedy mówią "kwiatowy", zazwyczaj oznacza to kwiaty prosto z rynku, ale tutaj ich słodycz w ogóle nie wyczuwam, może tylko delikatne nuty trawy. Przypomina mi sól morską z Demeter i ich burzę, ale jest bardziej subtelna i cicha. Potem staje się jeszcze cichsza, ale gorzkość zniknęła, jest tu z pewnością nutka paczuli, lekko ziemista. Wezmę ją ze sobą nad morze! Już teraz czuję, jak będzie się harmonizować.
Niesamowite, absolutnie brak jakiegokolwiek zapachu.