Napisałem wiele recenzji na temat tego perfum, ale dodam jeszcze jedną. Po czterech miesiącach razem chcę to podsumować. Jestem fanem ciężkich i słodkich zapachów, a moimi ulubieńcami są Lancome, Guerlain i Chanel. Moja kolekcja nie jest super duża, ale też nie mała. Ten jest obecnie jednym z moich ulubionych! Trwałość jest świetna! Mam zimną skórę i nie wiele zapachów długo utrzymuje się na mnie... ale ten perfum utrzymuje się bardzo dobrze! Nie uważam go za ciężki, ale może to tylko moje odczucie. Pachnie wyśmienicie! Bardzo kobieco! Wspaniały perfum! Dokonałem właściwego wyboru zapoznając się z tą marką! Teraz spróbuję innych zapachów tej marki! Naprawdę mi się podobają! Mój nos odbiera śliwkę jako puder, ale nie tak... Na przykład, w YSL wyczuwam puder z pudełka, a tutaj to jak... owocowy puder. Och, nie jestem dobry w opisywaniu zapachów, ale jest bardzo wyśmienity! Jeśli jesteś fanem świeżych i lekkich zapachów, to może być dla Ciebie zbyt ciężki... Ale dla mnie jest SUPER WYŚMIENITY!
Mam go od miesiąca i pół i jestem w nim zakochany! To moje pierwsze doświadczenie z tą marką i okazało się bardzo udane! Zapach brzoskwiniowo-śliwkowy jest pyszny! Choć na początku wyczuwam delikatny zapach długopisu, nie przeszkadza mi to. Trwałość jest doskonała! Moje łóżko i ubrania wciąż pachną nim po ponad pół dniu i nocy! Krótko mówiąc, ten perfum jest dla mnie wspaniały! Kocham wszystko na jego temat! Zdecydowanie będę kontynuować eksplorację tej marki!
Nie żałuję zakupu tego produktu, zwłaszcza za taką cenę. Posiada zapach dymnych śliwek, przypraw, nuty alkoholu, ylang-ylang i wanilii. Nie jest przesadnie słodki, ale raczej ciepły. Jeśli chodzi o nastrój, przypomina mi perfumy Panther, Scythian Gold i Bokle Tobacco. Muszę podkreślić, że opiera się na nastroju, a w bazie jest coś przypominającego Shalimar. Moim zdaniem, to perfumy dla ciepłej skóry. Delikatnie się utrzymuje i ma umiarkowaną siłę zapachową. Nie sądzę, że ogranicza się tylko do zimy i jesieni, ponieważ moje doświadczenie pokazuje, że tego typu zapachy również sprawdzają się w upale, wystarczy tylko kilka psiknięć. To prawdziwa przyjemność... Bravo dla producenta, jak zawsze.
Perfumy są wspaniałe pod względem stosunku ceny do jakości. Przyjemnie się utrzymują na mojej skórze. Są delikatne, ale jednocześnie intensywne. Przeniosły mnie z powrotem do mojego dzieciństwa. Pierwsze nuty są podobne do starych bandażów, ale nie pachną jak Baccarat Rouge 540 z jodem. To są bandaże nasączone maścią Vishnevsky, delikatnie wyrafinowane. Później, seria skojarzeń maluje obraz biżuterii z starych radzieckich pudełek, pokrytych aksamitem. Moja mama pozwalała mi się nimi bawić; trzymały metkki z biżuterią z metalowymi pieczęciami. Być może tak właśnie pachniał ten metal, używany do tworzenia tych pieczęci... W bazie wyczuwam powidła śliwkowe z gorzką czekoladą, jest nawet na to przepis. Kiedyś sama takie powidła robiłam, ale tutaj są posypane suchym kremem budyniowym, który był sprzedawany w paczkach, znów, za mojego dzieciństwa. Są również alkoholowe nuty... nadają delikatną goryczkę, podobną do Hennessy, jednego z najlepszych i najdroższych francuskich koniaków. Zapach stopniowo słabnie, stając się delikatny i czuły. Jestem zachwycona... to coś pomiędzy klasycznym a niszowym zapachem. Może być interpretowany w obie strony. Nie polecam go młodym dziewczynom. Dziękuję, Makeup. Kurier w Odessie był wspaniały.
Więc, zrobiłem drugą próbę i o, co za cud! Zmienili i teraz jest bardzo smaczne! Z jakiegoś powodu nie słyszę śliwki, ale postrzegam ją jak proszek... Kwiatowy proszek, naprawdę mi się podoba! Będę nadal nabierać rozpędu! Nie ma retro (jeśli chodzi o mój nos), bardzo przyzwoity perfum! Trwałość jest dobra! Co do sillage, jeszcze nie mogę powiedzieć. Poczekam trochę dłużej i napiszę później. Bardzo przyzwoity perfum! Dziękuję!
Napiszę moje pierwsze wrażenia, ponieważ właśnie otrzymałam i użyłam tego produktu. Zdecydowanie nie jest to dla miłośników owocowych napojów. Jeden psik i już rozumiem, że jeśli użyję więcej, zostanę wyrzucona z pracy. Nie jestem ekspertem, ale przypomina mi to Chanel #5, który kupiłam za granicą. Chciałam czegoś takiego, bardziej złożonego, czegoś, czego ludzie wokół mnie nie rozpoznają. Kupiłam to ślepo. Myślę, że nie przypadnie to do gustu każdemu. Teraz muszę tylko zapytać o zdanie mojego męża, ponieważ wszystko mu źle pachnie, oprócz Bright Crystal.
Bardzo ładny opis, Pani Lesiu! Całkowicie się z nią zgadzam. Tylko dodałabym, że czasami ten perfum przenosi mnie do mokrego, mglistego parku jesiennego i pachnie wilgotnymi liśćmi, świeżością i drewnem. Tak różnorodni jesteśmy wszyscy. I dlatego tak dobrze śpię w tej kropli perfumu.
Ten perfum nie jest dla kobiet, które mają w swojej garderobie dwa lub trzy "lekko" pachnące zapachy. Musisz dojrzeć do nich, są dla tych, którzy nie są zadowoleni z prostych zapachów, ponieważ ten jest ciężki i złożony. Nie mogę bez niego żyć, mimo że mam całkiem sporo perfum. Ten jest specjalnie dla mnie, nawet w nim śpię. To wieczorny zapach, rano ludzie w tłumie są nim dotknięci, zaledwie pięć psiknięć i wyrzucą cię z autobusu, a twojego mężczyznę z samochodu. I chciałbym również powiedzieć tym, którzy są nim rozczarowani, dajcie mu szansę, nie śpieszcie się z wnioskami. Umieśćcie go w ciemnym miejscu, stanie się lepszy. Jest tak wszechstronny.
Po roku wojny stałem się maniakiem perfum, może to w jakiś sposób związane. Zdałem sobie sprawę, że zamiast jeść zbędne słodycze, mogę użyć słodkiego i delikatnego zapachu i cieszyć się nim o wiele dłużej niż cukierkiem w ustach.
Przeczytałem wiele recenzji na temat tego zapachu, słuchałem blogerów i zainteresowanie rosło. Więc zamówiłem go razem z pudrowym Signature od Montblanc.
Wiesz, zrozumiałem, że perfumy są jak sztuka lub jakiekolwiek formy eksperckiego smaku. Im bardziej skomplikowany temat, tym więcej trzeba go studiować, aby go naprawdę docenić i zrozumieć nieco więcej niż tylko "podoba mi się lub nie".
Więc przeczytałem piramidę zapachową, przeczytałem recenzje i poczułem. Tak jak tym razem.
Pierwsze wrażenie nie było świetne, ponieważ wydawało mi się bardzo znajome. Przypomniałem sobie rok temu, gdy otworzyłem mieszkanie, które było zamknięte przez długi czas, ponieważ mój przyjaciel wyjechał z kraju, i tam prawdopodobnie był dyfuzor zapachowy z paczuli, a wtedy zapach wydawał mi się lekko medycynalny. Zrozumiałem, dlaczego ludzie nie lubią tego zapachu. I od razu to uczucie minęło, gdy nałożyłem go na skórę (która jest gorąca). Zapach rozwijał się jak patyki sandałowe, to była bardzo silne drugie wrażenie. A potem zaczęła się ta sama magia, o której piszą wszyscy, którzy są oczarowani zapachem - jest tam śliwka, to śliwka w syropie, suszona, nie suszona śliwka. Jasny syrop, słodki i lepki. Ci, którzy wyczuwają ziemię - poczujcie, jak pachnie herbata bergamotowa - oto bergamotka, moi przyjaciele, w nutach głowy. A może zmienisz zdanie na temat zapachu - poczujesz bergamotkę! Dębowe beczki z alkoholem, piszą o whisky - może, ale może to brandy. Powiedziałbym nawet surowe brandy, ci, którzy spróbowali wiedzą - pachnie jak czekolada. Krótko mówiąc, jestem w trzeci dzień libacji.
I tak, trwa dość długo, ale dla mnie nie tak długo, jakbym chciał. Być może szybko go "wyczuwam" i chcę więcej.
Zamówiłem zapach na ślepo i bardzo mi się spodobał. Całkowicie zgadzam się z poprzednim komentarzem. Bardzo dziękuję za możliwość doświadczenia tego nowego i wspaniałego zapachu! Duże podziękowania również dla kuriera!
Ślepo zakupiłam ten zapach. Nie przypadnie do gustu tym, którzy preferują świeże, owocowe i lekkie zapachy. Jest to złożony, słodki-alkoholowy-harzowy zapach. Śliwka w whisky jest bardzo wyczuwalna. To bardzo interesująca kompozycja i ma zainteresowanie wąską grupę osób. Będzie także intrygujący dla mężczyzn, zwłaszcza palaczy, jeśli ten zapach połączy się z dymem tytoniowym.
Wow! Po prostu wow! Dziękuję Makeup za ten skarb!
Muszę powiedzieć, że ten zapach nie jest polecany dla fanów "wodnych" woni, lekkich kwiatowych, smakowitych, wodnych alegorii i cesarzy. To jest coś dla entuzjastów perfum.
Ponadto, to jest zupełnie uniseksowa rzecz, szczególnie przypadnie do gustu mężczyznom. Zacina się ostro, smołowato, z zapachem jednego gatunku whisky starzonej w dębowych beczkach. Potem zaczyna brzmieć słodko, jakbyś gryzł czekoladową cukierkę z dodatkiem whisky. Słodycz jest świeża, pochodząca od pewnego kwiatu. Och, za te pieniądze to po prostu znalezisko - perełka w niskiej cenie. Gdyby ten zapach był butelkowany przez Toma Forda lub Terenziego, ludzie byliby skłonni zapłacić dziesięć do piętnastu tysięcy za niego bez mrugnięcia okiem. Dla entuzjastów perfum - polecam. Dla mężczyzn, którzy kochają gęste, umiarkowanie słodkie perfumy - polecam.
Nie kupiłem perfum na tej stronie internetowej, ale chciałbym jednak zostawić recenzję, żeby pomóc komuś! Osobiście zamówiłem je na podstawie recenzji i muszę powiedzieć, że jestem rozczarowany, zwłaszcza że to butelka 100ml. Perfumy są w stylu Chanel No. 5, ale dla mnie wydają się znacznie bardziej staromodne. Choć szanuję i noszę Chanel No. 5, gdy wącham te perfumy, nie myślę o seksownej dziewczynie/kobiecie, ale raczej o starszej emerytce. Dlatego polecam najpierw przetestować je. Jednak muszę przyznać, że trwałość jest doskonała; można się od nich dusić.
Otrzymałem to! Zapach jest idealny na jesień i zimę, z nostalgicznym słodyczą, która jest dziwnie pociągająca. Wystarczy jedno psiknięcie na skórę i jedno w powietrze na ubrania, a zapach zmienia się co minutę. Przechodzi od iskrzącej świeżości do delikatnego dymno-słodkiego orientalnego aromatu, a następnie do wiosenno-podobnej waniliowo-jasminowej nuty. Jednym słowem, jest to czarujące i wiecznie zmienne!
Ten zapach zdecydowanie jest dla dorosłych! Nie docenisz go w pełni, dopóki nie przekroczysz 30 lat.
Dziękuję za wspaniałą pracę nad produktem, bez żadnych oszustw!
Bardzo interesujący zapach. Jest nieco staromodny, tak jak projekt butelki. Ale bardzo mi się podoba. Jestem historykiem. Wszystkie rzeczy, które przetrwały próbę czasu, budzą we mnie uczucie podziwu. Jedyną rzeczą, o której nie jestem pewien jako osoba cierpiąca na alergię, to czy ten perfum wywołuje reakcję u mnie czy nie. Będę kontynuował próbowanie go. Ale jest pewne, że zarówno zapach, jak i butelka są piękne. Cieszę się, że je zakupiłem.
Zapach przeszedł wszystkie oczekiwania! Okazało się możliwe zdobycie dzieła sztuki za tak niewielką cenę! Perfumy zdecydowanie są stworzone na wieczorne okazje. Są aksamitne, głębokie i luksusowe. Słodkie, ale nie przytłaczające. Trwałość jest wyjątkowa! Wszystkie wspomniane nuty w piramidzie są obecne i doskonale zbalansowane. Perfumy to luksusowa przyjemność w kierunku orientalnym. Dlatego nie są odpowiednie do aktywnych zajęć rekreacyjnych. Nie polecałbym ich dziewczynom poniżej 30 roku życia oraz tym, którzy nie lubią "ciężkich" zapachów od Chanel, Guerlain, Cartier i Tom Ford.
Kupiłem to w ciemno! Ten zapach od razu mnie oczarował, praktycznie od pierwszego psiknięcia: jest bardzo złożony, niezwykły, gęsty i jednocześnie ciepły. Jestem zachwycony!
W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie nasza strona wykorzystuje pliki cookies. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień w swojej przeglądarce. Więcej szczegółów znajdziesz w zakładce Polityka prywatności.
Napisałem wiele recenzji na temat tego perfum, ale dodam jeszcze jedną. Po czterech miesiącach razem chcę to podsumować. Jestem fanem ciężkich i słodkich zapachów, a moimi ulubieńcami są Lancome, Guerlain i Chanel. Moja kolekcja nie jest super duża, ale też nie mała. Ten jest obecnie jednym z moich ulubionych! Trwałość jest świetna! Mam zimną skórę i nie wiele zapachów długo utrzymuje się na mnie... ale ten perfum utrzymuje się bardzo dobrze! Nie uważam go za ciężki, ale może to tylko moje odczucie. Pachnie wyśmienicie! Bardzo kobieco! Wspaniały perfum! Dokonałem właściwego wyboru zapoznając się z tą marką! Teraz spróbuję innych zapachów tej marki! Naprawdę mi się podobają! Mój nos odbiera śliwkę jako puder, ale nie tak... Na przykład, w YSL wyczuwam puder z pudełka, a tutaj to jak... owocowy puder. Och, nie jestem dobry w opisywaniu zapachów, ale jest bardzo wyśmienity! Jeśli jesteś fanem świeżych i lekkich zapachów, to może być dla Ciebie zbyt ciężki... Ale dla mnie jest SUPER WYŚMIENITY!
Mam go od miesiąca i pół i jestem w nim zakochany! To moje pierwsze doświadczenie z tą marką i okazało się bardzo udane! Zapach brzoskwiniowo-śliwkowy jest pyszny! Choć na początku wyczuwam delikatny zapach długopisu, nie przeszkadza mi to. Trwałość jest doskonała! Moje łóżko i ubrania wciąż pachną nim po ponad pół dniu i nocy! Krótko mówiąc, ten perfum jest dla mnie wspaniały! Kocham wszystko na jego temat! Zdecydowanie będę kontynuować eksplorację tej marki!
Nie żałuję zakupu tego produktu, zwłaszcza za taką cenę. Posiada zapach dymnych śliwek, przypraw, nuty alkoholu, ylang-ylang i wanilii. Nie jest przesadnie słodki, ale raczej ciepły. Jeśli chodzi o nastrój, przypomina mi perfumy Panther, Scythian Gold i Bokle Tobacco. Muszę podkreślić, że opiera się na nastroju, a w bazie jest coś przypominającego Shalimar. Moim zdaniem, to perfumy dla ciepłej skóry. Delikatnie się utrzymuje i ma umiarkowaną siłę zapachową. Nie sądzę, że ogranicza się tylko do zimy i jesieni, ponieważ moje doświadczenie pokazuje, że tego typu zapachy również sprawdzają się w upale, wystarczy tylko kilka psiknięć. To prawdziwa przyjemność... Bravo dla producenta, jak zawsze.
Fantastyczny, długotrwały i o pięknym zapachu.
Perfumy są wspaniałe pod względem stosunku ceny do jakości. Przyjemnie się utrzymują na mojej skórze. Są delikatne, ale jednocześnie intensywne. Przeniosły mnie z powrotem do mojego dzieciństwa. Pierwsze nuty są podobne do starych bandażów, ale nie pachną jak Baccarat Rouge 540 z jodem. To są bandaże nasączone maścią Vishnevsky, delikatnie wyrafinowane. Później, seria skojarzeń maluje obraz biżuterii z starych radzieckich pudełek, pokrytych aksamitem. Moja mama pozwalała mi się nimi bawić; trzymały metkki z biżuterią z metalowymi pieczęciami. Być może tak właśnie pachniał ten metal, używany do tworzenia tych pieczęci... W bazie wyczuwam powidła śliwkowe z gorzką czekoladą, jest nawet na to przepis. Kiedyś sama takie powidła robiłam, ale tutaj są posypane suchym kremem budyniowym, który był sprzedawany w paczkach, znów, za mojego dzieciństwa. Są również alkoholowe nuty... nadają delikatną goryczkę, podobną do Hennessy, jednego z najlepszych i najdroższych francuskich koniaków. Zapach stopniowo słabnie, stając się delikatny i czuły. Jestem zachwycona... to coś pomiędzy klasycznym a niszowym zapachem. Może być interpretowany w obie strony. Nie polecam go młodym dziewczynom. Dziękuję, Makeup. Kurier w Odessie był wspaniały.
Więc, zrobiłem drugą próbę i o, co za cud! Zmienili i teraz jest bardzo smaczne! Z jakiegoś powodu nie słyszę śliwki, ale postrzegam ją jak proszek... Kwiatowy proszek, naprawdę mi się podoba! Będę nadal nabierać rozpędu! Nie ma retro (jeśli chodzi o mój nos), bardzo przyzwoity perfum! Trwałość jest dobra! Co do sillage, jeszcze nie mogę powiedzieć. Poczekam trochę dłużej i napiszę później. Bardzo przyzwoity perfum! Dziękuję!
Napiszę moje pierwsze wrażenia, ponieważ właśnie otrzymałam i użyłam tego produktu. Zdecydowanie nie jest to dla miłośników owocowych napojów. Jeden psik i już rozumiem, że jeśli użyję więcej, zostanę wyrzucona z pracy. Nie jestem ekspertem, ale przypomina mi to Chanel #5, który kupiłam za granicą. Chciałam czegoś takiego, bardziej złożonego, czegoś, czego ludzie wokół mnie nie rozpoznają. Kupiłam to ślepo. Myślę, że nie przypadnie to do gustu każdemu. Teraz muszę tylko zapytać o zdanie mojego męża, ponieważ wszystko mu źle pachnie, oprócz Bright Crystal.
Bardzo ładny opis, Pani Lesiu! Całkowicie się z nią zgadzam. Tylko dodałabym, że czasami ten perfum przenosi mnie do mokrego, mglistego parku jesiennego i pachnie wilgotnymi liśćmi, świeżością i drewnem. Tak różnorodni jesteśmy wszyscy. I dlatego tak dobrze śpię w tej kropli perfumu.
Ten perfum nie jest dla kobiet, które mają w swojej garderobie dwa lub trzy "lekko" pachnące zapachy. Musisz dojrzeć do nich, są dla tych, którzy nie są zadowoleni z prostych zapachów, ponieważ ten jest ciężki i złożony. Nie mogę bez niego żyć, mimo że mam całkiem sporo perfum. Ten jest specjalnie dla mnie, nawet w nim śpię. To wieczorny zapach, rano ludzie w tłumie są nim dotknięci, zaledwie pięć psiknięć i wyrzucą cię z autobusu, a twojego mężczyznę z samochodu. I chciałbym również powiedzieć tym, którzy są nim rozczarowani, dajcie mu szansę, nie śpieszcie się z wnioskami. Umieśćcie go w ciemnym miejscu, stanie się lepszy. Jest tak wszechstronny.
Po roku wojny stałem się maniakiem perfum, może to w jakiś sposób związane. Zdałem sobie sprawę, że zamiast jeść zbędne słodycze, mogę użyć słodkiego i delikatnego zapachu i cieszyć się nim o wiele dłużej niż cukierkiem w ustach.
Przeczytałem wiele recenzji na temat tego zapachu, słuchałem blogerów i zainteresowanie rosło. Więc zamówiłem go razem z pudrowym Signature od Montblanc.
Wiesz, zrozumiałem, że perfumy są jak sztuka lub jakiekolwiek formy eksperckiego smaku. Im bardziej skomplikowany temat, tym więcej trzeba go studiować, aby go naprawdę docenić i zrozumieć nieco więcej niż tylko "podoba mi się lub nie".
Więc przeczytałem piramidę zapachową, przeczytałem recenzje i poczułem. Tak jak tym razem.
Pierwsze wrażenie nie było świetne, ponieważ wydawało mi się bardzo znajome. Przypomniałem sobie rok temu, gdy otworzyłem mieszkanie, które było zamknięte przez długi czas, ponieważ mój przyjaciel wyjechał z kraju, i tam prawdopodobnie był dyfuzor zapachowy z paczuli, a wtedy zapach wydawał mi się lekko medycynalny. Zrozumiałem, dlaczego ludzie nie lubią tego zapachu. I od razu to uczucie minęło, gdy nałożyłem go na skórę (która jest gorąca). Zapach rozwijał się jak patyki sandałowe, to była bardzo silne drugie wrażenie. A potem zaczęła się ta sama magia, o której piszą wszyscy, którzy są oczarowani zapachem - jest tam śliwka, to śliwka w syropie, suszona, nie suszona śliwka. Jasny syrop, słodki i lepki. Ci, którzy wyczuwają ziemię - poczujcie, jak pachnie herbata bergamotowa - oto bergamotka, moi przyjaciele, w nutach głowy. A może zmienisz zdanie na temat zapachu - poczujesz bergamotkę! Dębowe beczki z alkoholem, piszą o whisky - może, ale może to brandy. Powiedziałbym nawet surowe brandy, ci, którzy spróbowali wiedzą - pachnie jak czekolada. Krótko mówiąc, jestem w trzeci dzień libacji.
I tak, trwa dość długo, ale dla mnie nie tak długo, jakbym chciał. Być może szybko go "wyczuwam" i chcę więcej.
Życzę wszystkim udanych zakupów.
Efekt wow!
Zamówiłem zapach na ślepo i bardzo mi się spodobał. Całkowicie zgadzam się z poprzednim komentarzem. Bardzo dziękuję za możliwość doświadczenia tego nowego i wspaniałego zapachu! Duże podziękowania również dla kuriera!
Ślepo zakupiłam ten zapach. Nie przypadnie do gustu tym, którzy preferują świeże, owocowe i lekkie zapachy. Jest to złożony, słodki-alkoholowy-harzowy zapach. Śliwka w whisky jest bardzo wyczuwalna. To bardzo interesująca kompozycja i ma zainteresowanie wąską grupę osób. Będzie także intrygujący dla mężczyzn, zwłaszcza palaczy, jeśli ten zapach połączy się z dymem tytoniowym.
Wow! Po prostu wow! Dziękuję Makeup za ten skarb!
Muszę powiedzieć, że ten zapach nie jest polecany dla fanów "wodnych" woni, lekkich kwiatowych, smakowitych, wodnych alegorii i cesarzy. To jest coś dla entuzjastów perfum.
Ponadto, to jest zupełnie uniseksowa rzecz, szczególnie przypadnie do gustu mężczyznom. Zacina się ostro, smołowato, z zapachem jednego gatunku whisky starzonej w dębowych beczkach. Potem zaczyna brzmieć słodko, jakbyś gryzł czekoladową cukierkę z dodatkiem whisky. Słodycz jest świeża, pochodząca od pewnego kwiatu. Och, za te pieniądze to po prostu znalezisko - perełka w niskiej cenie. Gdyby ten zapach był butelkowany przez Toma Forda lub Terenziego, ludzie byliby skłonni zapłacić dziesięć do piętnastu tysięcy za niego bez mrugnięcia okiem. Dla entuzjastów perfum - polecam. Dla mężczyzn, którzy kochają gęste, umiarkowanie słodkie perfumy - polecam.
Nie kupiłem perfum na tej stronie internetowej, ale chciałbym jednak zostawić recenzję, żeby pomóc komuś! Osobiście zamówiłem je na podstawie recenzji i muszę powiedzieć, że jestem rozczarowany, zwłaszcza że to butelka 100ml. Perfumy są w stylu Chanel No. 5, ale dla mnie wydają się znacznie bardziej staromodne. Choć szanuję i noszę Chanel No. 5, gdy wącham te perfumy, nie myślę o seksownej dziewczynie/kobiecie, ale raczej o starszej emerytce. Dlatego polecam najpierw przetestować je. Jednak muszę przyznać, że trwałość jest doskonała; można się od nich dusić.
Otrzymałem to! Zapach jest idealny na jesień i zimę, z nostalgicznym słodyczą, która jest dziwnie pociągająca. Wystarczy jedno psiknięcie na skórę i jedno w powietrze na ubrania, a zapach zmienia się co minutę. Przechodzi od iskrzącej świeżości do delikatnego dymno-słodkiego orientalnego aromatu, a następnie do wiosenno-podobnej waniliowo-jasminowej nuty. Jednym słowem, jest to czarujące i wiecznie zmienne!
Ten zapach zdecydowanie jest dla dorosłych! Nie docenisz go w pełni, dopóki nie przekroczysz 30 lat.
Dziękuję za wspaniałą pracę nad produktem, bez żadnych oszustw!
Bardzo interesujący zapach. Jest nieco staromodny, tak jak projekt butelki. Ale bardzo mi się podoba. Jestem historykiem. Wszystkie rzeczy, które przetrwały próbę czasu, budzą we mnie uczucie podziwu. Jedyną rzeczą, o której nie jestem pewien jako osoba cierpiąca na alergię, to czy ten perfum wywołuje reakcję u mnie czy nie. Będę kontynuował próbowanie go. Ale jest pewne, że zarówno zapach, jak i butelka są piękne. Cieszę się, że je zakupiłem.
Ten rzadki przypadek, gdy nie wymaga nawet obrony. Wspaniałe aromaty od samej pierwszej minuty.
Zapach przeszedł wszystkie oczekiwania! Okazało się możliwe zdobycie dzieła sztuki za tak niewielką cenę! Perfumy zdecydowanie są stworzone na wieczorne okazje. Są aksamitne, głębokie i luksusowe. Słodkie, ale nie przytłaczające. Trwałość jest wyjątkowa! Wszystkie wspomniane nuty w piramidzie są obecne i doskonale zbalansowane. Perfumy to luksusowa przyjemność w kierunku orientalnym. Dlatego nie są odpowiednie do aktywnych zajęć rekreacyjnych. Nie polecałbym ich dziewczynom poniżej 30 roku życia oraz tym, którzy nie lubią "ciężkich" zapachów od Chanel, Guerlain, Cartier i Tom Ford.
Kupiłem to w ciemno! Ten zapach od razu mnie oczarował, praktycznie od pierwszego psiknięcia: jest bardzo złożony, niezwykły, gęsty i jednocześnie ciepły. Jestem zachwycony!