Najlepszy balsam koloryzujący, jaki kiedykolwiek wypróbowałam. Intensywność koloru zależy od ilości, którą nakładamy na włosy - im więcej, tym jaśniejszy kolor się pojawi. Początkowo wybrałam odcień fuksji. To bardzo ładny kolor na włosach. Jeśli nakładamy trochę, nadaje subtelny odcień, ale jeśli nałożymy więcej, staje się bardzo jasno różowy. Jednakże, zmywa się po 1-2 razy, w zależności od intensywności koloru na włosach.
Następnie wybrałam odcień fioletowy po raz drugi. Kolor również jest ładny. Trzyma się na włosach dłużej. Całkowicie zmywa się po 3-5 razy, stopniowo blaknąc i nabierając różowego odcienia.
Używałam tego produktu do mycia włosów dwukrotnie, pozostawiając go na nich przez 15 minut, a kolor jest miedziany. Jednakże, kolor nie spełnił moich oczekiwań, gdyż chciałam, aby był jaśniejszy i bardziej intensywny. Pod względem efektów, wydaje się, że nic się nie zmieniło od poprzednio. Przyznaję mu 4 gwiazdki, ponieważ moje włosy są bardzo miękkie, łatwe do rozczesania i przyjemne w dotyku po użyciu.
To jest dobry produkt, ale są pewne niuanse.
Jeśli jesteś fanem intensywnych kolorów, to ten produkt zdecydowanie jest dla Ciebie. Fuchsia daje bardziej nasycony, gęsty kolor podobny do magenty - mieszanki różowego i fioletowego. Kolor różowy jest bardziej transparentny, pastelowy róż. Oba kolory można stosować na blond włosach, jeśli chcesz zmienić swój wygląd na 2-3 mycia. W tym przypadku zaznaczę, że dla koloru różowego podłoże powinno być jaśniejsze i bardziej jednolite, aby osiągnąć ładny efekt, podczas gdy dla Fuchsia nawet mniej rozjaśnione włosy będą działać. Jednak nie mogę polecić koloru lawendowego - jest to jedyny kolor spośród tych, które wypróbowałam, który nie nakłada się równomiernie. Dodatkowo, w lawendzie jest zbyt dużo zielonego pigmentu, więc nie podoba mi się, jak wygląda, gdy kolor się zmywa, w przeciwieństwie do różu i fuchsi, które stopniowo tracą intensywność koloru, ale w miarę ładnie zmywają się.
Podoba mi się efekt pielęgnacyjny i zapach maski.
Kolor jest ładny. Co do struktury włosów, nie do końca rozumiem, czy wysusza czy odżywia... Na opakowaniu pisze, żeby używać go raz w miesiącu, ale w rzeczywistości bardzo szybko się zmywa. Aby utrzymać kolor, trzeba go stosować co drugie mycie. Nie jest ekonomiczny dla długich włosów, tak jak twierdzi producent. Aby uzyskać ładne barwienie, trzeba nałożyć go obficie. Nie żałuję zakupu, ale będę nadal szukać innych marek.
Od dłuższego czasu używam tej maski. Zamawiałam różne kolory, zależnie od mojego koloru włosów. Teraz, będąc blondynką, używam srebrnego odcienia. Usuwa on żółtawy odcień. Może mogłoby być nawet lepiej, ale wymagałoby to pozostawienia go na dłużej, a ja nie mam czasu. Moje włosy wyglądają świetnie po użyciu maski - mają atrakcyjny połysk i przyjemny zapach. Polecam ją.
To jest okropne! Kolor nie odpowiada temu, co zostało wskazane! Zakupiłem czerwony kolor, a okazało się, że jest to malinowy. Nigdy wcześniej nie spotkałem się z taką sytuacją u innych producentów!
Przeczytałem wiele pozytywnych recenzji... na co? Zachowałem maskę na włosach nie przez 3-5 minut, jak zalecano, ale przez około 10-12 minut (w odcieniu beżowym) i nic... absolutnie nic się nie stało. Nawet na podkreślonych partiach nie działała. Po użyciu włosy były suche, zniszczone i jakby przyciemnione. Być może jasne odcienie dają jakieś rezultaty, ale nie rozumiem celu tej maski tonującej.
Po raz pierwszy wypróbowałem to i jestem zadowolony z efektu. Kolor jest widoczny i utrzymuje się aż do następnego mycia włosów. Z niecierpliwością czekam również na doświadczenie jego odżywczego działania.
Używam tej maski od ponad dwóch lat. Przy częstym stosowaniu starcza na około 1,5 roku. Unikalność tego produktu polega na tym, że intensywność koloru stopniowo się rozmywa, dając Ci za każdym razem nowy odcień. Dzięki temu nie musisz odwiedzać fryzjera, a Twoje włosy nie są poddawane agresywnym substancjom chemicznym. Serdecznie polecam, ponieważ utrzymuje się przez długi czas, a kolory są doskonałe.
Zamówiłem srebrną odżywkę, aby usunąć miedziane odcienie z moich włosów po przejściu z czerni (zgodnie z zaleceniem mojego fryzjera). Niestety, kompletnie nie udało się osiągnąć tego efektu, nawet po pozostawieniu jej na włosach przez godzinę. ALE! Jako odżywiający balsam, jest absolutnie skuteczna w 100%, a jakość moich włosów po użyciu jest doskonała!
Kupiłam odcień Czekolada. Zastosowałam go zgodnie z instrukcjami na umytym, lekko wysuszonym włosach. Dokładnie spłukałam go wodą, bez użycia szamponu. Kiedy zaczęłam suszyć włosy, odkryłam, że są po prostu przetłuszczone! Byłam zszokowana. Musiałam ponownie umyć włosy szamponem. Kolorowanie było bardzo słabe. Nie kupię tego już więcej. Taka strata znacznej sumy pieniędzy! (((
Nie jestem pewna, co zrobiłam źle (umyłam włosy ręcznikiem, nałożyłam maskę rozplątującą i pozostawiłam na 5 minut), ale ostatnio użyta maska LAWENDOWA na moje pasemkowane włosy zamieniła je na niebieskie i bardzo nierównomierne.
Spróbuję ją wymieszać z odżywką lub inną odżywczą maską.
Kupiłam wersję lawendową, aby schłodzić moje blond włosy pomiędzy sesjami tonowania. Moje włosy są rozjaśnione do poziomu 9-10. Po pozostawieniu produktu na 10 minut, zauważyłam, że próbny kosmyk zmienił się w kolor fioletowy. Dlatego polecam pozostawienie go na maksymalnie 5 minut, jeśli chcesz uzyskać chłodny odcień, a na 10 minut, jeśli chcesz pomalować włosy na fioletowo.
Wybrałem kolor fioletowy. Moim celem było uzyskanie bogatego, purpurowego odcienia. Mam ciemnobrązowe włosy, więc początkowo musiałem je rozjaśnić.
Stosuję ten produkt przez 30-40 minut pod czepek po 3-4 myciach. To dłużej niż zalecają instrukcje, ale nie zauważyłem różnicy dla siebie. Zielony kolor jeszcze nie całkowicie się zmył, ale jestem na to przygotowany.
Podoba mi się również sposób, w jaki dba o moje włosy. Po ostatnim rozjaśnianiu, moje włosy są dość suche i zniszczone, więc ta maska nie przywraca im życia, ale przynajmniej miło się je dotyka.
Odcień fioletowy nie usuwa żółtych tonów z rozjaśnionych włosów (z pasemkami) w ciągu 3 minut, ale farbuje je na fioletowo (po drugim myciu włosy nabierają delikatnego fioletowego koloru). Pielęgnacja nie jest zauważalna, w przeciwieństwie do maski.
Wcześniej korzystałam z maski Estel newtone, która doskonale utrzymuje kolor i zapewnia doskonałą pielęgnację. Moje włosy czuły się jak po wizycie w salonie. Jednak zdecydowałam się zmienić maskę, ponieważ jest produkowana przez rosyjskiego producenta.
Kupiłem 3 odcienie: Karmelowy, Pastelowy Róż i Czekoladowy. Pokolorowałem swoje nieco przestarzałe blond włosy.
Karmelowy - lekko czerwony odcień, wyszedł dość naturalny. Wytrzymał około tygodnia przy codziennym myciu włosów i stopniowo zbledł do przyjemnego miodowego odcienia. Po tym efekcie zmieszałem go z szamponem, aby łatwo nadać ton. Zapach jest neutralny.
Pastelowy Róż: naprawdę delikatny, nie jaskrawy. Pachnie świetnie, jak smaczne truskawki. Nie utrzymuje się długo, musiałem go używać za każdym razem, gdy myłem włosy. Zanika w kierunku różowego złota.
Czekoladowy: bardzo ciepły, bliżej bogatego kasztanowo-czerwonego odcienia. Trzyma się mocno - po pierwszym myciu włosów i aplikacji maski, odcień prawie nie zmienił się. Zapach jest neutralny.
Podsumowując, to jest ekonomiczny produkt - dobrze rozprowadza się na włosach, równomiernie koloruje i nie pozostawia nieprzyjemnego zapachu.
Ale jest pewien problem: tylko odcień Karmelowy miał działający dozownik.
Czy to jest tak w przypadku wszystkich, czy robię coś źle? :)
Kolor lawendowy, nie kupiłem go tutaj, ale mogę powiedzieć, że na włosach jest zielony. W niektórych miejscach jest tak mocno wpięty, że nawet po 5 myciach, zielony pigment nie zmywa się.
Dodałam różowe pasemka do włosów mojej córki. Naturalny odcień 7 nie działa bez rozjaśniania (użyłam fuksji, ale inne jaśniejsze odcienie mogą zadziałać na naturalne włosy).
Przed nałożeniem koloru rozjaśniłam kilka pasemek. Jestem profesjonalną kolorystką, więc zrobiłam to sama dla mojej córki, ale nie polecam innym, jeśli nie posiadają wiedzy i doświadczenia.
Kolorowa maska utrzymuje się przez 2-4 mycia. Po pierwszym myciu nie jest już tak intensywna i stopniowo blednie. Jedyną wadą jest to, że gdy zaczyna blaknąć, kolor staje się nieco nijaki i nie wygląda świetnie. Ma przyjemny zapach i zapewnia odżywienie i nawilżenie włosom.
Maska srebrna dla blond odcienia daje praktycznie niezauważalny efekt, pomimo że kolor w słoiczku jest intensywnie fioletowy. Trzymałam ją przez 10 minut.
Użyłam tego produktu na moich rozjaśnionych włosach po tygodniu korzystania z fioletowego tonera Glori (mojego naturalnego koloru, którym jest jasny popielaty blond). Usunął matowość z moich włosów i delikatnie odświeżył pozostałe fioletowe odcienie. Również pozbył się szarości, którą pozostawił poprzedni toner. Jednak nie sądzę, że zadziałałby na samych rozjaśnionych kosmykach. Pozostawiłam go na włosach przez około 30 minut. Podczas jego stosowania nie czułam niczego, ale po spłukaniu pojawiło się lekkie pieczenie, podobne do tego, które odczuwa się po użyciu farby do włosów na bazie amoniaku. Ogólnie rzecz biorąc, nie uważam, że różowy kolor jest wart swojej ceny.
Moim celem było osiągnięcie pięknego koloru między farbowaniami, konkretnie truskawkowego blondu z odrobiną różu. Użyłam odcienia Fuksji na moich blond włosach, zmieszanego z odżywką Matrix Biolage, aby przedłużyć trwałość i obniżyć koszty. Nie użyłam samego odcienia Lawendy, ponieważ moje włosy są dość długie. Jestem zadowolona z rezultatu, ponieważ kolor okazał się niesamowity. Naprawdę tonuje jak farba, ale szybko się spłukuje. Kluczem jest równomierne rozprowadzenie produktu. Nie zawracam sobie głowy szczotkami ani grzebieniami, po prostu aplikuję go jak odżywkę, nawet na korzenie. Pozostawiam go na około 10 minut, tak jak zwykłą odżywkę.
Zastosowałem Miedzianą Maseczkę na moje miedziane, czerwone włosy odcienia 7.44 KayPro SuperKay, ponieważ kolor zaczął blaknąć i wyglądał matowo po trzech tygodniach od koloryzacji. Pozostawiłem maseczkę na włosach przez 30-40 minut. Jestem zadowolony z efektu. Nieco odrosłe korzenie również dobrze się pokolorowały. Zakupiłem maseczkę na podstawie rekomendacji mojego fryzjera.
Fuchsia. Nie kupiłem tego tutaj, ale bardzo mi się podobało! Nie rozjaśniało moich włosów na biało, ale ładnie pokryło mój blady brzoskwiniowy kolor. Całkowicie się wypłukuje (co jest świetne) i odcień utrzymuje się przez około 4 mycia. Trzymałem maseczkę przez długi czas, około 50 minut, bez rozcieńczania jej.
Kupiłem ten fioletowy produkt. Niestety, nie jest wygodny w aplikacji na włosy, ponieważ wydaje się mieć różne odcienie fioletu na różnych obszarach. Jest niemożliwe, aby go nałożyć grzebieniem na świeżo rozjaśnione włosy (z czarnych na białe) kiedy są mokre. Jednak bardzo polubiłem jego zapach. Pozostawia włosy miękkie. Szybko się zmywa.
Niedawno przefarbowałam włosy z rudych na blond, ale z czasem zaczęły pojawiać się pomarańczowe refleksy. Aby temu zaradzić, postanowiłam spróbować użyć maski o srebrnym odcieniu w połączeniu z szamponem Fanola No-Orange. Ogólnie rzecz biorąc, muszę przyznać, że to zestawienie bardzo dobrze zadziałało jako rutyna pielęgnacyjna dla włosów i jestem zadowolona z efektów.
Przeczytałem wiele recenzji i nie rozumiem, dlaczego jest tyle negatywnych opinii. Ta maska jest wspaniała i chciałbym zaznaczyć, że nie jest to tonik i nie należy oczekiwać po nim długotrwałych efektów. Maska ta została stworzona w celu utrzymania żywotności koloru. Wybrałem odcień "Intense Copper" dla siebie, ponieważ mój kolor włosów to jasny kasztan z nutą czerwieni (nie jest to naturalny kolor, wynika z przejścia z czarnego). Chciałbym powiedzieć, że po użyciu tego balsamu mój kolor przekształcił się i stał się jasny i intensywny, dokładnie takiego efektu oczekiwałem. Oceniłbym go na 5+ pod względem właściwości koloryzujących i na 5- jako balsam do włosów.
Wypróbowałam odcień miedziany. Po 2-3 myciach zanika i nie zapewnia zbyt wiele nawilżenia ani pielęgnacji dla włosów. Daje podobny efekt do zwykłego "tonera", ale szybko się wypłukuje. Kolor wydaje się intensywny na wcześniej farbowanych włosach.
Na podstawie recenzji sądziłam, że ten produkt w ogóle nie doda koloru. Jednak postanowiłam go zamówić na podstawie rekomendacji mojego fryzjera. Zaskakująco, ta maska faktycznie dodała czerwony odcień, pomimo że moje włosy były kasztanowe. Dodatkowo, nie zmyła się po zaledwie 5 minutach, ale pozostała na włosach przez około 40-50 minut. Jedyną rzeczą, którą warto zauważyć, jest to, że nie powinna być nakładana na skórę głowy, ponieważ może ona zabarwić ją na kolor malinowy.
Kupiłam odcień fioletowy, moje końce są rozjaśnione, podczas gdy moje korzenie są ciemnym kasztanem. Końcówki wyszły pięknie fioletowe, podczas gdy korzenie miały tylko delikatny odcień fioletu. Jednakże, zostawiłam go na moich włosach przez około 60 minut (nie 3-5 jak wskazano na butelce), a jasny kolor szybko zanika. Odcień pozostaje, więc co tydzień poprawiam końcówki, aby utrzymać intensywny kolor. Moje włosy po użyciu są gładkie i przyjemne w dotyku.
Podobała mi się ta maska, ale jest przeznaczona do rozjaśnionych włosów, nie da intensywnego koloru na ciemnych włosach.
Piszę już po raz drugi. To najlepsza maska odcieniowa. Jednak wiele opinii jest negatywnych, ponieważ ludzie nie potrafią jej poprawnie używać. Jest przeznaczona dla rozjaśnionych włosów. Im białe włosy, tym intensywniejszy kolor i odcień. Na naturalnych włosach delikatnie mieni się pożądanym odcieniem na słońcu. To nie jest maska koloryzująca ani toner... Jest kompletnie bezużyteczna dla ciemnych włosów. Użyłam trzech butelek różnych kolorów. Teraz nie zamawiam, ponieważ zapach mnie irytuje. Zapach tej maski jest przytłaczający. I utrzymuje się długo. Jeśli przypadkowo dostanie się na nasadę włosów, trzeba je ponownie umyć. Nie ma gwarancji, że nie uczyni włosów tłustymi. Krótko mówiąc, kup ją, jeśli chcesz utrzymać odcień, dopasować ton lub eksperymentować na blondynkach.
Okropne!!!! Strata pieniędzy!! Bezwartościowa maska! Kupiłem ją po raz pierwszy i ostatni!! Nic nie zrobiła, poza zapachem. Powinni mnie ostrzec! Szczerze mówiąc, spodziewałem się przynajmniej zobaczyć jakiekolwiek (choćby ledwie zarysowane) odcienie, które wybrałem.
Srebrny. Myślałem, że mam wystarczającą ilość blond, aby się "srebrzyć". Ale wygląda na to, że nie. Jest bardzo jasny, z lekkim odcieniem stali. Widoczny jest tylko w jasnym świetle, w migoczącym blasku. Jeśli się przyjrzysz. Ogólnie rzecz biorąc, jeśli używasz go regularnie, jak balsam przeciwko żółtym refleksom, nie jest zły. Ale jeśli chcesz prawdziwego srebra, to nie jest to odpowiedni produkt. Jeśli chodzi o pielęgnację włosów, jest dobry. Miękki, gęsty... Może spróbuję fioletowego. Jest nadzieja, że będzie jaśniejszy.
W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie nasza strona wykorzystuje pliki cookies. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień w swojej przeglądarce. Więcej szczegółów znajdziesz w zakładce Polityka prywatności.
Nie podobała mi się ta maska, ponieważ nie daje obiecanego odcienia, wysusza włosy i tylko plami wannę.
Najlepszy balsam koloryzujący, jaki kiedykolwiek wypróbowałam. Intensywność koloru zależy od ilości, którą nakładamy na włosy - im więcej, tym jaśniejszy kolor się pojawi. Początkowo wybrałam odcień fuksji. To bardzo ładny kolor na włosach. Jeśli nakładamy trochę, nadaje subtelny odcień, ale jeśli nałożymy więcej, staje się bardzo jasno różowy. Jednakże, zmywa się po 1-2 razy, w zależności od intensywności koloru na włosach.
Następnie wybrałam odcień fioletowy po raz drugi. Kolor również jest ładny. Trzyma się na włosach dłużej. Całkowicie zmywa się po 3-5 razy, stopniowo blaknąc i nabierając różowego odcienia.
Używałam tego produktu do mycia włosów dwukrotnie, pozostawiając go na nich przez 15 minut, a kolor jest miedziany. Jednakże, kolor nie spełnił moich oczekiwań, gdyż chciałam, aby był jaśniejszy i bardziej intensywny. Pod względem efektów, wydaje się, że nic się nie zmieniło od poprzednio. Przyznaję mu 4 gwiazdki, ponieważ moje włosy są bardzo miękkie, łatwe do rozczesania i przyjemne w dotyku po użyciu.
To jest dobry produkt, ale są pewne niuanse.
Jeśli jesteś fanem intensywnych kolorów, to ten produkt zdecydowanie jest dla Ciebie. Fuchsia daje bardziej nasycony, gęsty kolor podobny do magenty - mieszanki różowego i fioletowego. Kolor różowy jest bardziej transparentny, pastelowy róż. Oba kolory można stosować na blond włosach, jeśli chcesz zmienić swój wygląd na 2-3 mycia. W tym przypadku zaznaczę, że dla koloru różowego podłoże powinno być jaśniejsze i bardziej jednolite, aby osiągnąć ładny efekt, podczas gdy dla Fuchsia nawet mniej rozjaśnione włosy będą działać. Jednak nie mogę polecić koloru lawendowego - jest to jedyny kolor spośród tych, które wypróbowałam, który nie nakłada się równomiernie. Dodatkowo, w lawendzie jest zbyt dużo zielonego pigmentu, więc nie podoba mi się, jak wygląda, gdy kolor się zmywa, w przeciwieństwie do różu i fuchsi, które stopniowo tracą intensywność koloru, ale w miarę ładnie zmywają się.
Podoba mi się efekt pielęgnacyjny i zapach maski.
Kolor jest ładny. Co do struktury włosów, nie do końca rozumiem, czy wysusza czy odżywia... Na opakowaniu pisze, żeby używać go raz w miesiącu, ale w rzeczywistości bardzo szybko się zmywa. Aby utrzymać kolor, trzeba go stosować co drugie mycie. Nie jest ekonomiczny dla długich włosów, tak jak twierdzi producent. Aby uzyskać ładne barwienie, trzeba nałożyć go obficie. Nie żałuję zakupu, ale będę nadal szukać innych marek.
Od dłuższego czasu używam tej maski. Zamawiałam różne kolory, zależnie od mojego koloru włosów. Teraz, będąc blondynką, używam srebrnego odcienia. Usuwa on żółtawy odcień. Może mogłoby być nawet lepiej, ale wymagałoby to pozostawienia go na dłużej, a ja nie mam czasu. Moje włosy wyglądają świetnie po użyciu maski - mają atrakcyjny połysk i przyjemny zapach. Polecam ją.
To jest okropne! Kolor nie odpowiada temu, co zostało wskazane! Zakupiłem czerwony kolor, a okazało się, że jest to malinowy. Nigdy wcześniej nie spotkałem się z taką sytuacją u innych producentów!
Przeczytałem wiele pozytywnych recenzji... na co? Zachowałem maskę na włosach nie przez 3-5 minut, jak zalecano, ale przez około 10-12 minut (w odcieniu beżowym) i nic... absolutnie nic się nie stało. Nawet na podkreślonych partiach nie działała. Po użyciu włosy były suche, zniszczone i jakby przyciemnione. Być może jasne odcienie dają jakieś rezultaty, ale nie rozumiem celu tej maski tonującej.
Po raz pierwszy wypróbowałem to i jestem zadowolony z efektu. Kolor jest widoczny i utrzymuje się aż do następnego mycia włosów. Z niecierpliwością czekam również na doświadczenie jego odżywczego działania.
Używam tej maski od ponad dwóch lat. Przy częstym stosowaniu starcza na około 1,5 roku. Unikalność tego produktu polega na tym, że intensywność koloru stopniowo się rozmywa, dając Ci za każdym razem nowy odcień. Dzięki temu nie musisz odwiedzać fryzjera, a Twoje włosy nie są poddawane agresywnym substancjom chemicznym. Serdecznie polecam, ponieważ utrzymuje się przez długi czas, a kolory są doskonałe.
Bardzo mi się podobała ta maska. Nadaje delikatne zabarwienie i doskonale odżywia skórę.
Próbowałam już tych wersji w kolorze fioletowym oraz lawendowym. Oba z nich pięknie się aplikują na rozjaśnionych włosach.
Zamówiłem srebrną odżywkę, aby usunąć miedziane odcienie z moich włosów po przejściu z czerni (zgodnie z zaleceniem mojego fryzjera). Niestety, kompletnie nie udało się osiągnąć tego efektu, nawet po pozostawieniu jej na włosach przez godzinę. ALE! Jako odżywiający balsam, jest absolutnie skuteczna w 100%, a jakość moich włosów po użyciu jest doskonała!
Kupiłam odcień Czekolada. Zastosowałam go zgodnie z instrukcjami na umytym, lekko wysuszonym włosach. Dokładnie spłukałam go wodą, bez użycia szamponu. Kiedy zaczęłam suszyć włosy, odkryłam, że są po prostu przetłuszczone! Byłam zszokowana. Musiałam ponownie umyć włosy szamponem. Kolorowanie było bardzo słabe. Nie kupię tego już więcej. Taka strata znacznej sumy pieniędzy! (((
Nie jestem pewna, co zrobiłam źle (umyłam włosy ręcznikiem, nałożyłam maskę rozplątującą i pozostawiłam na 5 minut), ale ostatnio użyta maska LAWENDOWA na moje pasemkowane włosy zamieniła je na niebieskie i bardzo nierównomierne.
Spróbuję ją wymieszać z odżywką lub inną odżywczą maską.
Teraz pytanie brzmi, jak to naprawić? :)
Kupiłam wersję lawendową, aby schłodzić moje blond włosy pomiędzy sesjami tonowania. Moje włosy są rozjaśnione do poziomu 9-10. Po pozostawieniu produktu na 10 minut, zauważyłam, że próbny kosmyk zmienił się w kolor fioletowy. Dlatego polecam pozostawienie go na maksymalnie 5 minut, jeśli chcesz uzyskać chłodny odcień, a na 10 minut, jeśli chcesz pomalować włosy na fioletowo.
Wybrałem kolor fioletowy. Moim celem było uzyskanie bogatego, purpurowego odcienia. Mam ciemnobrązowe włosy, więc początkowo musiałem je rozjaśnić.
Stosuję ten produkt przez 30-40 minut pod czepek po 3-4 myciach. To dłużej niż zalecają instrukcje, ale nie zauważyłem różnicy dla siebie. Zielony kolor jeszcze nie całkowicie się zmył, ale jestem na to przygotowany.
Podoba mi się również sposób, w jaki dba o moje włosy. Po ostatnim rozjaśnianiu, moje włosy są dość suche i zniszczone, więc ta maska nie przywraca im życia, ale przynajmniej miło się je dotyka.
Kupiłem maskę w odcieniu "Beige". Ma zapach winogron. Odżywcza maska działa całkiem nieźle, ale nie ma absolutnie żadnego efektu tonizującego.
Odcień fioletowy nie usuwa żółtych tonów z rozjaśnionych włosów (z pasemkami) w ciągu 3 minut, ale farbuje je na fioletowo (po drugim myciu włosy nabierają delikatnego fioletowego koloru). Pielęgnacja nie jest zauważalna, w przeciwieństwie do maski.
Wcześniej korzystałam z maski Estel newtone, która doskonale utrzymuje kolor i zapewnia doskonałą pielęgnację. Moje włosy czuły się jak po wizycie w salonie. Jednak zdecydowałam się zmienić maskę, ponieważ jest produkowana przez rosyjskiego producenta.
Kupiłem 3 odcienie: Karmelowy, Pastelowy Róż i Czekoladowy. Pokolorowałem swoje nieco przestarzałe blond włosy.
Karmelowy - lekko czerwony odcień, wyszedł dość naturalny. Wytrzymał około tygodnia przy codziennym myciu włosów i stopniowo zbledł do przyjemnego miodowego odcienia. Po tym efekcie zmieszałem go z szamponem, aby łatwo nadać ton. Zapach jest neutralny.
Pastelowy Róż: naprawdę delikatny, nie jaskrawy. Pachnie świetnie, jak smaczne truskawki. Nie utrzymuje się długo, musiałem go używać za każdym razem, gdy myłem włosy. Zanika w kierunku różowego złota.
Czekoladowy: bardzo ciepły, bliżej bogatego kasztanowo-czerwonego odcienia. Trzyma się mocno - po pierwszym myciu włosów i aplikacji maski, odcień prawie nie zmienił się. Zapach jest neutralny.
Podsumowując, to jest ekonomiczny produkt - dobrze rozprowadza się na włosach, równomiernie koloruje i nie pozostawia nieprzyjemnego zapachu.
Ale jest pewien problem: tylko odcień Karmelowy miał działający dozownik.
Czy to jest tak w przypadku wszystkich, czy robię coś źle? :)
Kolor lawendowy, nie kupiłem go tutaj, ale mogę powiedzieć, że na włosach jest zielony. W niektórych miejscach jest tak mocno wpięty, że nawet po 5 myciach, zielony pigment nie zmywa się.
Dodałam różowe pasemka do włosów mojej córki. Naturalny odcień 7 nie działa bez rozjaśniania (użyłam fuksji, ale inne jaśniejsze odcienie mogą zadziałać na naturalne włosy).
Przed nałożeniem koloru rozjaśniłam kilka pasemek. Jestem profesjonalną kolorystką, więc zrobiłam to sama dla mojej córki, ale nie polecam innym, jeśli nie posiadają wiedzy i doświadczenia.
Kolorowa maska utrzymuje się przez 2-4 mycia. Po pierwszym myciu nie jest już tak intensywna i stopniowo blednie. Jedyną wadą jest to, że gdy zaczyna blaknąć, kolor staje się nieco nijaki i nie wygląda świetnie. Ma przyjemny zapach i zapewnia odżywienie i nawilżenie włosom.
Maska srebrna dla blond odcienia daje praktycznie niezauważalny efekt, pomimo że kolor w słoiczku jest intensywnie fioletowy. Trzymałam ją przez 10 minut.
Użyłam tego produktu na moich rozjaśnionych włosach po tygodniu korzystania z fioletowego tonera Glori (mojego naturalnego koloru, którym jest jasny popielaty blond). Usunął matowość z moich włosów i delikatnie odświeżył pozostałe fioletowe odcienie. Również pozbył się szarości, którą pozostawił poprzedni toner. Jednak nie sądzę, że zadziałałby na samych rozjaśnionych kosmykach. Pozostawiłam go na włosach przez około 30 minut. Podczas jego stosowania nie czułam niczego, ale po spłukaniu pojawiło się lekkie pieczenie, podobne do tego, które odczuwa się po użyciu farby do włosów na bazie amoniaku. Ogólnie rzecz biorąc, nie uważam, że różowy kolor jest wart swojej ceny.
Świetna maska. Wszystko, co zostało obiecane przez producenta, jest dostarczone. A zapach jest również bardzo przyjemny.
Naprawdę mi się podobało! Zaskakująco szybka dostawa.
Moim celem było osiągnięcie pięknego koloru między farbowaniami, konkretnie truskawkowego blondu z odrobiną różu. Użyłam odcienia Fuksji na moich blond włosach, zmieszanego z odżywką Matrix Biolage, aby przedłużyć trwałość i obniżyć koszty. Nie użyłam samego odcienia Lawendy, ponieważ moje włosy są dość długie. Jestem zadowolona z rezultatu, ponieważ kolor okazał się niesamowity. Naprawdę tonuje jak farba, ale szybko się spłukuje. Kluczem jest równomierne rozprowadzenie produktu. Nie zawracam sobie głowy szczotkami ani grzebieniami, po prostu aplikuję go jak odżywkę, nawet na korzenie. Pozostawiam go na około 10 minut, tak jak zwykłą odżywkę.
Zastosowałem Miedzianą Maseczkę na moje miedziane, czerwone włosy odcienia 7.44 KayPro SuperKay, ponieważ kolor zaczął blaknąć i wyglądał matowo po trzech tygodniach od koloryzacji. Pozostawiłem maseczkę na włosach przez 30-40 minut. Jestem zadowolony z efektu. Nieco odrosłe korzenie również dobrze się pokolorowały. Zakupiłem maseczkę na podstawie rekomendacji mojego fryzjera.
Zapach jest przyjemny. Zachowałem go przez 15 minut i dodałem trochę imbiru.
Fuchsia. Nie kupiłem tego tutaj, ale bardzo mi się podobało! Nie rozjaśniało moich włosów na biało, ale ładnie pokryło mój blady brzoskwiniowy kolor. Całkowicie się wypłukuje (co jest świetne) i odcień utrzymuje się przez około 4 mycia. Trzymałem maseczkę przez długi czas, około 50 minut, bez rozcieńczania jej.
Kupiłem ten fioletowy produkt. Niestety, nie jest wygodny w aplikacji na włosy, ponieważ wydaje się mieć różne odcienie fioletu na różnych obszarach. Jest niemożliwe, aby go nałożyć grzebieniem na świeżo rozjaśnione włosy (z czarnych na białe) kiedy są mokre. Jednak bardzo polubiłem jego zapach. Pozostawia włosy miękkie. Szybko się zmywa.
Niedawno przefarbowałam włosy z rudych na blond, ale z czasem zaczęły pojawiać się pomarańczowe refleksy. Aby temu zaradzić, postanowiłam spróbować użyć maski o srebrnym odcieniu w połączeniu z szamponem Fanola No-Orange. Ogólnie rzecz biorąc, muszę przyznać, że to zestawienie bardzo dobrze zadziałało jako rutyna pielęgnacyjna dla włosów i jestem zadowolona z efektów.
Przeczytałem wiele recenzji i nie rozumiem, dlaczego jest tyle negatywnych opinii. Ta maska jest wspaniała i chciałbym zaznaczyć, że nie jest to tonik i nie należy oczekiwać po nim długotrwałych efektów. Maska ta została stworzona w celu utrzymania żywotności koloru. Wybrałem odcień "Intense Copper" dla siebie, ponieważ mój kolor włosów to jasny kasztan z nutą czerwieni (nie jest to naturalny kolor, wynika z przejścia z czarnego). Chciałbym powiedzieć, że po użyciu tego balsamu mój kolor przekształcił się i stał się jasny i intensywny, dokładnie takiego efektu oczekiwałem. Oceniłbym go na 5+ pod względem właściwości koloryzujących i na 5- jako balsam do włosów.
Wypróbowałam odcień miedziany. Po 2-3 myciach zanika i nie zapewnia zbyt wiele nawilżenia ani pielęgnacji dla włosów. Daje podobny efekt do zwykłego "tonera", ale szybko się wypłukuje. Kolor wydaje się intensywny na wcześniej farbowanych włosach.
Na podstawie recenzji sądziłam, że ten produkt w ogóle nie doda koloru. Jednak postanowiłam go zamówić na podstawie rekomendacji mojego fryzjera. Zaskakująco, ta maska faktycznie dodała czerwony odcień, pomimo że moje włosy były kasztanowe. Dodatkowo, nie zmyła się po zaledwie 5 minutach, ale pozostała na włosach przez około 40-50 minut. Jedyną rzeczą, którą warto zauważyć, jest to, że nie powinna być nakładana na skórę głowy, ponieważ może ona zabarwić ją na kolor malinowy.
Kupiłam odcień fioletowy, moje końce są rozjaśnione, podczas gdy moje korzenie są ciemnym kasztanem. Końcówki wyszły pięknie fioletowe, podczas gdy korzenie miały tylko delikatny odcień fioletu. Jednakże, zostawiłam go na moich włosach przez około 60 minut (nie 3-5 jak wskazano na butelce), a jasny kolor szybko zanika. Odcień pozostaje, więc co tydzień poprawiam końcówki, aby utrzymać intensywny kolor. Moje włosy po użyciu są gładkie i przyjemne w dotyku.
Podobała mi się ta maska, ale jest przeznaczona do rozjaśnionych włosów, nie da intensywnego koloru na ciemnych włosach.
Piszę już po raz drugi. To najlepsza maska odcieniowa. Jednak wiele opinii jest negatywnych, ponieważ ludzie nie potrafią jej poprawnie używać. Jest przeznaczona dla rozjaśnionych włosów. Im białe włosy, tym intensywniejszy kolor i odcień. Na naturalnych włosach delikatnie mieni się pożądanym odcieniem na słońcu. To nie jest maska koloryzująca ani toner... Jest kompletnie bezużyteczna dla ciemnych włosów. Użyłam trzech butelek różnych kolorów. Teraz nie zamawiam, ponieważ zapach mnie irytuje. Zapach tej maski jest przytłaczający. I utrzymuje się długo. Jeśli przypadkowo dostanie się na nasadę włosów, trzeba je ponownie umyć. Nie ma gwarancji, że nie uczyni włosów tłustymi. Krótko mówiąc, kup ją, jeśli chcesz utrzymać odcień, dopasować ton lub eksperymentować na blondynkach.
Odcień Karmelowy przefarbował moje włosy na pomarańczowy kolor! Jednakże, nie zauważyłam żadnej różnicy w kondycji moich włosów.
Okropne!!!! Strata pieniędzy!! Bezwartościowa maska! Kupiłem ją po raz pierwszy i ostatni!! Nic nie zrobiła, poza zapachem. Powinni mnie ostrzec! Szczerze mówiąc, spodziewałem się przynajmniej zobaczyć jakiekolwiek (choćby ledwie zarysowane) odcienie, które wybrałem.
Srebrny. Myślałem, że mam wystarczającą ilość blond, aby się "srebrzyć". Ale wygląda na to, że nie. Jest bardzo jasny, z lekkim odcieniem stali. Widoczny jest tylko w jasnym świetle, w migoczącym blasku. Jeśli się przyjrzysz. Ogólnie rzecz biorąc, jeśli używasz go regularnie, jak balsam przeciwko żółtym refleksom, nie jest zły. Ale jeśli chcesz prawdziwego srebra, to nie jest to odpowiedni produkt. Jeśli chodzi o pielęgnację włosów, jest dobry. Miękki, gęsty... Może spróbuję fioletowego. Jest nadzieja, że będzie jaśniejszy.